Tu już nie wystarczy rzemieślnik
Pamiętam jak kobieta pracująca w kultowym „40-latku” pocieszała Madzię Karwowską, opiekującą się chorym mężem, że zdrowie jest stanem przejściowym pomiędzy chorobami. Ktoś pomyśli sobie, co to ma wspólnego z półfinałową batalią Aksamu Unia Oświęcim z GKS Tychy. Już bez metafor postaram się wszystko wyjaśnić, bo - dziś wiem - że dla Unii finał cudem jest.
Komentarze