W Oświęcimiu bez kibiców GKSu Tychy
Decyzją Zarządu Unii Oświęcim kibice przyjezdni nie będą wpuszczani na mecze play-off. Włodarze oświęcimscy tłumaczą się ograniczeniem liczby miejsc na arenie lodowej.
W klubie poinformowano nas, iż na tyskie lodowisko wejdą kibice z całej Polski.
- To byłoby nie fair wobec ludzi, gdyby zabronić im oglądania widowiska sportowego- powiedział nam dyrektor klubu Karol Pawlik. W dalszej części rozmowy przypomniał, iż przedsezonowy zakaz wpuszczania zorganizowanych grup kibiców przyjezdnych dalej obowiązuje.
Z całą pewnością ulegną zmianie ceny biletów na mecze rundy play-off.
-We wtorek zbiera się Zarząd i na nim zdecydujemy ostatecznie o cenach wejściówek - dodał K. Pawlik.
Jak zatem widać zdrowa rywalizacja sportowa przegrała z brakiem wyobraźni, niektórych ludzi. W Oświęcimiu stwierdzili, że sport jest tylko dla wybranych i nie ma sensu porozumienia się z przeciwnikiem, by udostępnić obejrzenia spotkań wszystkim chętnym. Zatem zwykłym kibicom pozostaje korespondencje śledzenie tego, co będzie się działo na tafli rywala.
Komentarze