Hokej.net Logo
SIE
31

W Tychach pęknie "setka". Przedstawiamy rywala GKS-u: Frölunda Göteborg [WIDEO]

Zawodnicy Frölundy Göteborg
Zawodnicy Frölundy Göteborg

Po dwóch meczach wyjazdowych czas na dwa spotkania u siebie. GKS Tychy zagra w tym tygodniu w Hokejowej Lidze Mistrzów z rywalami ze Szwecji. Na pierwszy ogień idzie rekordzista pod względem triumfów w tych rozgrywkach - Frölunda Göteborg.

W niedzielę w 2. kolejce rozgrywek tyszanie ulegli na wyjeździe 0:4 aktualnym mistrzom HLM, ZSC Lions Zurych. Jutro na tyskim Stadionie Zimowym podejmą z kolei klub, który zwycięstwa w tych rozgrywkach odnosił najczęściej.

Z 10 dotychczasowych edycji Hokejowej Ligi Mistrzów Frölunda wygrała 4. Żaden inny zespół nie triumfował częściej niż raz.

Drużyna z drugiego największego szwedzkiego miasta dominuje we wszystkich klasyfikacjach historii HLM. Grała w 5 finałach, prowadzi w tabeli wszech czasów, a w Tychach zanotuje specjalny jubileusz, bo będzie to jej 100. mecz w Hokejowej Lidze Mistrzów. Zostanie pierwszym zespołem, który osiągnie tę granicę.

Z dotychczasowych 99 gier Frölunda wygrała 68 i strzeliła 400 goli. Jej różnica bramkowa w tych rozgrywkach wynosi +194. Żaden inny zespół nie zdobył nawet 300 bramek i nie ma bilansu lepszego niż +100.

Ale ostatni triumf Frölundy w HLM to rok 2020. W dwóch ostatnich sezonach w ogóle w tych europejskich rozgrywkach jej nie było, choć wcześniej grała we wszystkich 8. W lidze krajowej klub, wobec którego zawsze wymagania fanów są bardzo wysokie, na mistrzostwo czeka od 2019 roku, a 4 razy z rzędu odpadał w półfinale.

W Göteborgu uznano więc, że trzeba coś zmienić. Prowadzący drużynę od 12 lat trener Roger Rönnberg, pod wodzą którego zdobyła wszystkie 4 tytuły w HLM i 2 mistrzostwa kraju, sam przyznał, że miał wątpliwości czy jest w stanie dalej rozwijać drużynę, więc wspólnie z klubem zdecydował o odejściu. W nowym sezonie poprowadzi w Szwajcarii HC Fribourg-Gottéron.

Jego miejsce zajął Robert Ohlsson, który wraca do Göteborga, bo w poprzedniej dekadzie był asystentem Rönnberga i miał w tej roli udział w pierwszym triumfie Frölundy w Hokejowej Lidze Mistrzów. Sam Rönnberg nazwał swojego następcę "jednym z absolutnie najbardziej kompetentnych trenerów w Szwecji".

Ohlsson ostatnio pracował z ekipą Skellefteå AIK, zdobywając z nią mistrzostwo Szwecji w ubiegłym roku. Z tym klubem pożegnał się jednak w atmosferze skandalu, gdy podczas wywiadu radiowego puściły mu nerwy i zapytany o krytykę kibiców pod jego adresem w związku ze słabszymi wynikami, wypalił: "S*am na kibiców".

Klub zdecydował się wówczas z nim rozstać, nie ukrywając, że ma na to wpływ także fakt, iż było już wówczas tajemnicą poliszynela, że Ohlsson dogadał się z Frölundą na objęcie tej drużyny w nowym sezonie.

W składzie Frölundy nie zaszły między sezonami wielkie zmiany. Najważniejszym ubytkiem jest reprezentant Finlandii Mikael Ruohomaa, który dołączył do innego rywala GKS-u Tychy z tegorocznej Hokejowej Ligi Mistrzów - Lukko Rauma.

Za to z trenerem Ohlssonem przyszedł jego "żołnierz" z Skellefteå Max Lindholm, który już w oficjalnym debiucie w nowym klubie przeciwko HC Bolzano na inaugurację HLM zdobył zwycięskiego gola. 

Nowy nabytek zespołu z Göteborga niedawno wystąpił w popularnym hokejowym podcaście "Klubbland", a po tym występie najszerzej cytowaną przez media jego wypowiedzią było wyznanie, że jest radykalnym abstynentem i nie tknął alkoholu nawet po zdobyciu w barwach Skellefteå AIK mistrzostwa Szwecji.

- Świętowałem całą noc. Chyba wróciłem do domu gdzieś o wpół do 10 rano. Trzeźwy. I praktycznie w ogóle nie byłem zmęczony. Człowiek dalej był w ekstazie, więc nie miałem problemu, żeby bawić się dobrze - mówił Lindholm.

Po 3 latach do Göteborga wrócił Theodor Niederbach, a po sezonie spędzonym za oceanem Fin Jere Innala, który rozegrał 17 meczów w NHL dla Colorado Avalanche, ale większość czasu spędził w AHL w barwach Colorado Eagles, gdzie był całkiem skuteczny.

Zostali wszyscy ofensywni liderzy z ubiegłego sezonu, choć akurat napastników Frölundy zawstydzał w nim absolutny lider formacji obronnej Henrik Tömmernes, bo to on został najlepiej punktującym graczem zespołu w lidze (39 punktów w 49 meczach).

Szwed był wcześniej gwiazdą ligi szwajcarskiej w barwach Servette Genewa i mimo 35 lat także w ojczyźnie ciągle imponuje wyprowadzaniem akcji, celnymi podaniami oraz potężnym strzałem z dystansu.

Najlepiej punktującym napastnikiem był w zeszłym sezonie kapitan zespołu Max Friberg, który w dodatku jest prawdziwym przodownikiem pracy. W SHL spędzał na lodzie najwięcej czasu ze wszystkich graczy formacji ataku w całej lidze. Więcej ligowych goli strzelił od niego Filip Cederqvist, który także nadal gra w zespole.

Z kolei 36-letni weteran Nicklas Lasu to jedyny gracz, który 3 razy wygrywał z Frölundą Hokejową Ligę Mistrzów. Nie ma już w drużynie żadnego z hokeistów, którzy zrobili to 4-krotnie. Lasu zapowiedział przed tym sezonem, że chce strzelać więcej goli niż w zeszłym, gdy tylko 5 razy trafił do siatki. W 2 pierwszych meczach HLM zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę.

W tej edycji HLM warto zwrócić też uwagę na pozyskanego w trakcie ubiegłego sezonu Jacoba Petersona, który z 3 golami po 2 kolejkach jest najlepszym strzelcem rozgrywek. Innala zdobył dotąd 4 punkty za 4 asysty i jest wśród liderów klasyfikacji punktowej.

W bramce o miejsce rywalizują: doświadczony 38-letni Szwed Lars Johansson oraz atakujący jego pozycję Norweg Tobias Normann. Ale może się zdarzyć, że do bramki będzie musiał wejść nieoczekiwany gość... 

W niedzielnym meczu Hokejowej Ligi Mistrzów z Lozanna HC grał Johansson, a Normann nie był w stanie zostać jego zmiennikiem z powodu choroby. Jako że trzeci bramkarz był na swoim meczu z drużyną juniorów, trener Ohlsson przygotował się na wariant, w którym w razie ewentualnej kontuzji Johanssona, awaryjnie między słupkami stanie... Lasu.

- To by nie poszło dobrze - ze śmiechem skomentował doświadczony napastnik Frölundy swój ewentualny występ w bramce. - Mieliśmy z tego niezły ubaw, ale to by była porażka.

Na jego szczęście Johanssonowi nic się nie stało i bronił cały mecz.

Hokejowa Liga Mistrzów jest także zawsze okazją do zobaczenia młodych europejskich graczy jeszcze zanim zaczną robić kariery w NHL. 

Kiedyś przeciwko Comarch Cracovii w barwach Färjestad Karlstad grał obecny zawodnik Minnesota Wild Joel Eriksson Ek, a na tyskim Stadionie Zimowym gola dla Adlera Mannheim strzelał GKS-owi 17-letni wówczas Tim Stützle - dziś gwiazda Ottawa Senators.

Być może kimś takim w barwach Frölundy będzie Max Westergård. Reprezentujący Finlandię 17-latek o kenijskich korzeniach, wybrany w czerwcu przez Philadelphia Flyers w drafcie NHL, zebrał świetne recenzje za swój niedzielny występ przeciwko Lozanna HC, który okrasił notując 2 asysty. Chwalili go nie tylko dziennikarze, ale także Ohlsson. 

W Szwecji panuje przekonanie, że Frölunda jest w stanie wrócić na szczyt w najbliższym sezonie. W notowaniach bukmacherów pojawia się jako główny kandydat do zdobycia mistrzostwa kraju. Także znany ekspert, były reprezentant Szwecji Sanny Lindström, prezentując kilka dni temu swój "Ranking Mocy" przed startem sezonu SHL umieścił ją na szczycie.

Hymn Frölundy Göteborg:

Do Tychów drużyna Ohlssona przyjedzie z kompletem 6 punktów po 2 kolejkach Hokejowej Ligi Mistrzów za zwycięstwa 3:0 z HC Bolzano i 5:2 z wicemistrzem Szwajcarii z Lozanny. Daje jej to pozycję wicelidera sezonu zasadniczego. Ale sam trener w ostatni weekend nie był całkowicie zadowolony ze swoich podopiecznych.

Podczas meczu z Bolzano, mimo prowadzenia, wziął czas, by wyjaśnić graczom, czego od nich oczekuje. Później tłumaczył, że chciał, by drużyna grała w tercji ataku prostszy, szybszy i bardziej bezpośredni hokej.

- Może powinienem powiedzieć to chłopakom przed meczem. Próbowałem wprowadzić korekty, które mogłem, jak najszybciej, żebyśmy mieli trochę prostszą i bardziej bezpośrednią grę - mówił.

Zobaczymy jak oczekiwania swojego trenera zawodnicy Frölundy będą wypełniać w Tychach. Szkoleniowiec GKS-u Pekka Tirkkonen jeszcze przed startem rozgrywek mówił, że spodziewa się, iż zmiana trenera wpłynie na rywali odświeżająco.

- Czterokrotni zwycięzcy Hokejowej Ligi Mistrzów. Z pewnością mają mnóstwo nowej energii w związku z ich nowym trenerem - oceniał. - Dobra mieszanka młodych i doświadczonych zawodników. Grają szybki i techniczny hokej

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe