Mający po rozstaniu z San Jose Sharks status wolnego agenta Kyle Wellwood został zawodnikiem Winnipeg Jets.
Klub potwierdził podpisanie w czwartek umowy z graczem, ale zgodnie ze swoimi zasadami nie ogłosił oficjalnie warunków kontraktu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Wellwood związał się z zespołem przeniesionym tego lata z Atlanty roczną umową opiewającą na 700 tysięcy dolarów.
28-letni napastnik ostatni sezon rozpoczynał w barwach Atłanta Mytiszczi w KHL, a do NHL wrócił w styczniu. Podpisał wówczas umowę z St. Louis Blues, jednak by trafić do drużyny musiał przejść przez listę "waivers". Z niej przejęli go San Jose Sharks. Dla zespołu z Kalifornii Wellwood rozegrał w sezonie zasadniczym 35 meczów, w których strzelił 5 goli i dodał 8 asyst. W play-offach uzyskał 7 punktów w 18 spotkaniach, ale 1 lipca uzyskał status wolnego agenta.
Wellwood ma w Winnipeg wzmocnić siłę ofensywną dzięki swojej umiejętności rozegrania krążka. - Ktoś, kto umie przytrzymać krążek i rozgrywać akcje jest dla nas bardzo ważny - skomentował po podpisaniu umowy generalny menedżer Winnipeg Jets, Kevin Cheveldayoff. - Kyle dostanie trochę czasu w przewagach, bo to jego mocna strona. To inteligentny gracz, potrafiący podejmować dobre decyzje na lodzie.
Kyle Wellwood do NHL został wybrany przez Toronto Maple Leafs z numerem 134 draftu 2001, po tym jak wywalczył tytuł najskuteczniejszego gracza OHL. W najlepszej lidze świata reprezentował także barwy Vancouver Canucks. Łącznie w sezonach zasadniczych uzyskał 173 punkty w 373 meczach. W 2003 roku z reprezentacją Kanady zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata do lat 20.
- Myślę, że po tych wszystkich zmianach klubów, jestem dziś bardziej konsekwentnym i solidnym hokeistą - mówi Wellwood. - Cieszę się, że będę mógł grać w Winnipeg. Jestem zaszczycony tym, że znów mam szczęście trafić do drużyny z fantastycznymi kibicami.
Czytaj także:
