Hokeiści UHT Sabers Oświęcim nie najlepiej rozpoczęli tegoroczną przygodę z Europejską Ligą Akademicką. Nie dokończyli domowego spotkania z UMB Bańską Bystrzycą, gdyż mecz przy stanie 2:2 został przerwany przez... dziurę w lodzie.
Podopieczni Andrieja Sidorienki słabo rozpoczęli to starcie i już w 12. minucie musieli zacząć dorabiać straty, które powiększyły się na początku drugiej odsłony za sprawą Plaucha.
Chwilę później jednak gospodarze skutecznie ruszyli do odrabiania strat. Najpierw Kacper Rocki spomiędzy bulików przymierzył pod poprzeczkę, a następnie Oliwier Ksiondz popisał się solową akcją, którą wykończył strzałem w bliższe okienko.
W przerwie między drugą i trzecią tercją doszło do awarii rolby. Gdy pojazd holowano na miejsce postojowe, na lodzie pojawiła się wyrwa. Obsługa nie zdołała jej zasklepić, a sędzia nie dopuścił tafli do dalszej gry. Kierował się zdrowiem zawodników.
Wszystko wskazuje na to, że organ prowadzący rozgrywki najprawdopodobniej przyzna walkower na korzyść słowackiej ekipy.
– Miejmy nadzieję, że obecna sytuacja stanie się impulsem do poprawy jakości zarządzania i serwisowania lodowiska, tak aby kolejne mecze mogły odbywać się bez zakłóceń, dostarczając kibicom i zawodnikom satysfakcji z gry na odpowiednim poziomie – usłyszeliśmy od szefostwa "Szabel".
UHT Sabers Oświęcim – UMB Bańska Bystrzyca 2:2 (0:1, 2:1, x:x)
0:1 - Novodomec - Siakel, Soltes (12. min),
0:2 - Plaucha - Krcho (21. min),
1:2 - Rocki - Hrebeniuk, Stetson (30. min),
2:2 - Ksiondz - D. Baida (35. min)
Minuty karne: 8-4
Widzów: 50
Sabers: Diukow – Melnyk, Sokołow; I. Baida, D. Baida, Misiuk – Rocki, Szyrin; Czopor, Sadouski, Stetson – Kasteczka, Schmidt; Ksiondz, Mos, Vadocz – Szoferowski, M’ Lot; David, Hrebeniuk, Freinberg.
Trener: Andriej Sidorienko
Bańska: Adamik – Bukovina, Baksa; Forgacz, Greschner, Hudak – Jasenek, Kadlecik; Kalnicky, Krendżelak, Krcho – Kubiridźak, Lajosz; Lalik, Molnar, Novodomec – Plaucha, Pokrievka; Siakel, Slivka, Soltes.
Trener: Lukas Opath
Czytaj także: