Aktualności: WSZYSTKIE

John Murray to typ zawodnika, któremu nie warto spoglądać w metrykę, a lepiej zobaczyć jego statystyki meczowe. 37-latek podczas Turnieju Finałowego Pucharu Kontynentalnego w Cardiff wspiął się na wyżyny własnych umiejętności bramkarskich, będąc niezwykle pewnym punktem GKS-u Katowice. W rozmowie z naszą redakcją reprezentant Polski podsumował walijski turniej, a także opowiedział o sile doświadczenia, która może zapewnić bramkarzowi drugą młodość.

Rozczarowujący wynik w odczuciu większości kibiców zanotowała młodzieżowa reprezentacja Polski podczas Mistrzostw Świata U20 Dywizji IB w Tallinie. Podopieczni Artura Ślusarczyka nie byli w stanie włączyć się do walki o wyższe cele, lecz do ostatniego spotkania musieli walczyć o utrzymanie na trzecim poziomie. Zakończony turniej podsumowaliśmy wspólnie z Jakubem Hofmanem, najlepiej punktującym reprezentantem Polski.

GKS Katowice zanotował drugą porażkę w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego. Wicemistrzowie Polski po serii karnych ulegli 2:3 Brûleurs de Loups de Grenoble. Karnego na wagę zwycięstwa wykorzystał Aurélien Dair. Pierwszoplanowe role rozegrali jednak obaj golkiperzy- ozdobą spotkania były interwencje Matija Pintariča i Johna Murraya.

Drugim i zarazem ostatnim rywalem GKS-u podczas turnieju w Cardiff będzie Brûleurs de Loups de Grenoble. Ekipa "Wilków" podczas rozgrywek trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego dała się poznać jako bardzo wymagający rywal. Podobnego poziomu trudności wicemistrzowie Polski mogą się spodziewać w nadchodzącym spotkaniu, bowiem w Synerglace Ligue Magnus w ostatnim czasie imponuje formą.

Od porażki z ekipą Cardiff Devils 3:6 GKS Katowice rozpoczął zmagania w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego. Po zakończonym spotkaniu porozmawialiśmy z Patrykiem Wronką, napastnikiem katowickiej drużyny. – Przespaliśmy drugą tercję – przyznał szczerze reprezentant Polski.

Hokeiści GKS-u Katowice na inaugurację zmagań w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego musieli uznać wyższość ekipy Cardiff Devils. Walijczycy będąc wyraźnie lepszą drużyną, pokonali wicemistrzów Polski 6:3. Decydująca dla losów spotkania okazała się druga tercja, w której rywale aż pięciokrotnie zdołali pokonać Johna Murraya.

Od spotkania ze starymi dobrymi znajomymi GKS Katowice rozpocznie zmagania w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego. Pierwszym rywalem wicemistrzów Polski będą gospodarze imprezy - ekipa Cardiff Devils.

GKS Katowice pokonał przed własną publicznością 6:1 Texom STS Sanok. Podopieczni Jacka Płachty, choć wystąpili w przebudowanych formacjach, to nie mieli większych problemów, aby przejąć inicjatywę na lodzie. Po zakończonym spotkaniu, o kulisach spotkania, oraz o celach na zbliżający się turniej w Cardiff porozmawialiśmy z Santerim Koponenem.

GKS Katowice choć musiał radzić sobie w dzisiejszym spotkaniu bez kilku kluczowych zawodników pokonał 6:1 Texom STS Sanok. Podopieczni Jacka Płachty zaprezentowali pełnie swojego potencjału ofensywnego, a ciężar zdobywania bramek rozłożył się pomiędzy sześciu zawodników.

Wiele wskazuje na to, że powodem stawiającym pod znakiem zapytania występ katowickich stranieri w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego mogą być zawiłe procedury urzędnicze. GKS Katowice może stać się ofiarą opieszałości urzędów rozpatrujących wnioski dotyczących pobytu obcokrajowców na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.

Swiatosław Kisielow obecnie zajmuje stanowisko dyrektora operacyjnego agencji Gold Star Hockey, z której usług korzystali najwięksi gracze NHL z Pawłem Daciukiem, Nikitą Kuczerowem czy Andriejem Wasilewskim na czele. W rozmowie z redakcją naszego portalu agent gwiazd opowiedział nam o kulisach swojej pracy, a także okolicznościach swojej obecności w Polsce.

GKS Katowice w dobrym stylu pozostał na zwycięskiej ścieżce pokonując 4:1 EC Będzin Zagłębie Sosnowiec. Styl gry swojego zespołu, oraz odpowiedzialność taktyczną chwalił w pomeczowej rozmowie Christian Mroczkowski, strzelec czwartej bramki dla GieKSy.

Ledwie dwa dni temu gruchnęła wiadomość o wycofaniu się z Turnieju Finałowego Pucharu Kontynentalnego Arłanu Kokczetaw, a wokół imprezy w Cardiff pojawiają się kolejne plotki. Tematem który spędza katowickim kibicom sen z powiek jest kwestia występu w turnieju zawodników z Ameryki Północnej.

Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie poinformowała, że Arłan Kokczetaw wycofał się z udziału w Turnieju Finałowym Pucharu Kontynentalnego, który odbędzie się w dniach 16-19 stycznia w Cardiff. IIHF podjął również decyzję o liczbie zespołów biorących w turnieju, prezentując nowy terminarz spotkań.

Hokeiści GKS-u Katowice efektownym festiwalem strzeleckim zrewanżowali się ekipie Podhala Nowy Targ za stracony w niedziele punkt. Podopieczni Jacka Płachty w rozgrywanym awansem spotkaniu 38. kolejki TAURON Hokej Ligi pokonali "Górali" 9:0. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Brandon Magee, dla którego były to pierwsze trafienia po powrocie do polskiej ligi.

Hokeiści Comarch Cracovii musieli uznać wyższość GKS-u Katowice. Na inaugurację zmagań ligowych w 2025 roku, wicemistrzowie Polski pokonali zespół Marka Ziętary 2:4. Po zakończonym spotkaniu zaproszenie do krótkiego podsumowania wydarzeń na lodzie przyjął Jakub Wanacki, obrońca "Pasów".

Zawodnikiem pozostającym w centrum uwagi katowickich kibiców podczas spotkania przeciwko Comarch Cracovii był Brandon Magee. Napastnik rodem z Edmonton ponownie związał się z GKS-em Katowice, w którym występował już w sezonie 2022/2023. Wówczas Magee był jednym z liderów katowickiej ofensywy, a także ulubieńcem trybun.

Z bardzo dobrej strony po powrocie do ligowych zmagań zaprezentowali się hokeiści GKS-u Katowice. Podopieczni Jacka Płachty pokonali przed własną publicznością 4:2 Comarch Cracovię. Spotkanie prowadzone było w przyjemnym dla oka tempie, a zawodnicy nie szczędzili sobie bezpośrednich pojedynków. Dzięki odniesionemu zwycięstwu katowiczanie obronili pozycję wicelidera.

Po przerwie świąteczno-noworocznej wracamy do ligowych zmagań. Wydaje się że najciekawiej powinno być w Tychach, gdzie lider tabeli zagra z rewelacyjnie dysponowanymi torunianami.

– W naszym wykonaniu strzałów było mało i właśnie tego nam zabrakło – tak przegraną batalię o Puchar Polski skomentował Maciej Urbanowicz, kapitan JKH GKS-u Jastrzębie. Jego zespół uległ GKS-owi Tychy 1:3.