Aktualności z tagiem: gdańsk

Nie odbyły się weekendowe spotkania Młodzieżowej Hokej Ligi z udziałem zespołu Marka Kosteckiego GKS Stoczniowca Gdańsk. Powód? Podejrzenie zakażenia COVID-19. Właściciel HK Opole Joseph Kolodziej w to nie wierzy i żąda odszkodowania.

Stoczniowiec Gdańsk wycofał z rozgrywek kolejny zespół hokejowy. Po seniorach w krajowej elicie, zlikwidował również drużynę juniora młodszego. - Zabrakło nam zawodników, między innymi z powodu kontuzji. Chłopcy będą mogli grać w drużynie zgłoszonej do I ligi - mówi prezes Marek Kostecki.

Drużyny amatorskiej Trójmiejskiej Ligi Hokejowej alarmują, że nie mogą już trenować w gdańskiej Hali Olivia. Skąd ta zmiana? Poniżej publikujemy odpowiedź szefostwa Stoczniowca Gdańsk.

Polska Hokej Liga po raz pierwszy od 2016 roku ruszyła bez zespołu z Gdańska. Przyglądamy się jak wygląda krajobraz po wycofaniu z elity Stoczniowca. Męski zespół po sześciu kolejkach pozostaje bez zwycięstwa w I lidze. Lepiej radzą sobie panie, które w elicie kobiet zamierzają walczyć o kolejny medal. W klubie trenuje jeszcze młodzież od żaka do juniora młodszego, łącznie koło 160 osób.

Filip Drzewiecki zdecydował się zakończyć sportową karierę. 37-letni były już zawodnik pozostaje w ekipie Cracovii, ale zajmie się teraz wyłącznie trenowaniem grup młodzieżowych.

Wielkimi krokami zbliża się sezon 2021/22. GKS Tychy rozpoczął etap treningów na lodzie, a w piwnym mieście pojawił się już Szymon Marzec, który do tej pory trenował indywidualnie.

W teorii miał to być obiecujący i długoterminowy projekt, w praktyce zakończył się on szybkim i głośnym blamażem. Smutne jest to, że partykularne interesy sprawiły, że Gdańsk, duże miasto wojewódzkie, został bez hokeja na szczeblu ekstraligowym.

Mateusz Rompkowski, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, przenosi się do GKS-u Katowice. 35-letni defensor podpisał roczny kontrakt.

Mateusz Rompkowski nie zamierza jeszcze kończyć kariery. Z naszych informacji wynika, że 35-letni obrońca znalazł się na celowniku dwóch polskich klubów.

W Polskiej Hokej Lidze rozpoczął się proces licencyjny. O grę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym ubiega się dziewięć zespołów.

Były reprezentacyjny obrońca Mateusz Rompkowski rozważa zakończenie kariery. – Ciężko było przełknąć komunikat wysłany przez klub. Zastanawiam się czy, jeszcze gdzieś zagram – mówi nam "Rompek".

Krystian Mocarski nie może narzekać na brak ofert z klubów PHL. 21-letni środkowy otrzymał trzy ciekawe propozycje. Wiemy gdzie gdańszczanin może rozwijać swoją ścieżkę kariery.

Trójmiejscy kibice chcieliby reaktywować Pomorski Klub Hokejowy. Jednym z pierwszych etapów na tej drodze jest zaadaptowanie Ergo Areny na potrzeby meczów. W tym celu napisali list do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego.

Przed chwilą napłynęła do nas smutna informacja. Nie żyje Jarosław Waszak, były obrońca Stoczniowca Gdańsk i Unii Oświęcim. Miał 56 lat.

Wataha Północy czyli klub kibica Pomorskiego Klubu Hokejowego rozpoczął zbiórkę, która ma pomóc w odejściu Krystiana Mocarskiego z GKS Stoczniowca Gdańsk. Według regulaminu PZHL ekwiwalent za wyszkolenie wynosi 35 000 złotych.

28 lutego na hokeistów „Stoczni” czekała niemiła informacja. Oficjalnie przekazano im, że ich kontrakty nie będą dalej realizowane. Zawodników poniżej 23. roku życia wciąż obowiązuje jednak ekwiwalent za wyszkolenie. Mimo sporych problemów, spółka nie zamierza zaprzestawać działalności.

Były kapitan Lotosu PKH Gdańsk Jan Steber znalazł miejsce poza sportem i nie narzeka. Ze smutkiem wypowiada się o końcu jego byłej drużyny oraz o kolejnym upadku Stoczniowca Gdańsk. - Wszystko zniszczyli... masakra... - mówi 36-latek dla Interia.pl, naszego partnera.

Wszystko wskazuje na to, że przygoda GKH Stoczniowca Gdańsk potrwa zaledwie jeden sezon. Dziś zarząd, w oparciu o opinię Rady Nadzorczej, podjął uchwałę o zaprzestaniu działalności w zakresie prowadzenia drużyny. Skutkuje to rozwiązaniem kontraktów z zawodnikami i sztabem szkoleniowym.

W meczu 36. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy pokonał Stoczniowca Gdańsk 10:0. Mistrzowie Polski potrzebowali zaledwie 136 sekund, aby zdobyć trzy bramki i przejąć całkowitą kontrolę nad meczem.

Najkrótszy sezon zasadniczy polskiej ligi w XXI wieku już jutro przejdzie do historii. Liczymy, że faza play-off również obędzie się bez większych komplikacji, a tymczasem zapraszamy na zapowiedź ostatniej kolejki.