Nawet mistrzowie NHL nie znaleźli sposobu na drużynę Boston Bruins, która wciąż jest w tym sezonie niepokonana we własnej hali. Zespół z Bostonu wyrównał kolejny ligowy rekord wszech czasów.
4 gole w ciągu niespełna 9 minut drugiej tercji strzelił zespół Winnipeg Jets w meczu z Toronto Maple Leafs. To był kluczowy fragment spotkania, który przesądził o wygranej "Odrzutowców".
Mika Zibanejad strzelił gola, którego sędziowie nie zauważyli, a New York Rangers wywieźli zwycięstwo z Toronto w rozegranym ostatniej nocy meczu NHL.
17 karnych minut uzbierał Marcus Foligno w rozegranym nad ranem polskiego czasu meczu NHL. Nie przeszkodziło mu to na 8 sekund przed końcem przesądzić o zwycięstwie swojej drużyny.
Udanie rozpoczęli nowy sezon NHL obrońcy Pucharu Stanleya. Ekipa Tampa Bay Lightning wygrała u siebie pierwsze spotkanie tych rozgrywek, dając popis gry w przewadze.
W play-offach NHL trwa prawdziwy festiwal goli w osłabieniu. Tym razem takie trafienie pomogło Dallas Stars przybliżyć się do półfinału konferencji. Jako pierwsi awans na ten etap rozgrywek wywalczyli zaś gracze Vegas Golden Knights.
Aż 5 razy w trzecim meczu z Philadelphia Flyers gracze Montréal Canadiens trafiali w słupek. Drogi do bramki jednak nie znaleźli. Ich rywale zrobili to raz w mocno szczęśliwych okolicznościach i teraz to oni prowadzą w całej serii.
Washington Capitals wygrali mecz dwóch najlepszych drużyn tego sezonu NHL. Drużynę ze stolicy Stanów Zjednoczonych do zwycięstwa poprowadził T.J. Oshie, który popisał się fantastycznym golem.
Colorado Avalanche są pierwszym zespołem, który zdołał w tym sezonie wygrać w 60 minutach w Bostonie. "Lawina" kontynuuje swoją zwycięską passę.
Trudno jest w ostatnim czasie złamać drużynę New York Islanders. "Wyspiarze" tej nocy dwa razy odrobili dwubramkową stratę do Pittsburgh Penguins i wygrali, wyrównując klubowy rekord.
Philadelphia Flyers ostatnio wszystkie swoje mecze kończą rzutami karnymi. W starciu z liderem NHL padli od własnej broni i zakończyli zwycięską serię.
Buffalo Sabres notują najlepszy start w sezonie NHL od 10 lat. Zespół Ralpha Kruegera uczy się "znajdować drogę" do wygrywania. Tej nocy udało się ją znaleźć w dogrywce.
Swoje pierwsze punkty w barwach Toronto Maple Leafs zdobył pozyskany ostatnio z Los Angeles Kings Jake Muzzin. Obrońca ekipy z Toronto został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, notując najlepszy występ w ofensywie od... roku i jednego dnia.
Philadelphia Flyers wrócili do gry po najdłuższej w sezonie NHL przerwie i wydłużyli swoją zwycięską serię, a ich bohaterem znów był debiutujący w tym sezonie w najlepszej lidze świata bramkarz.
Meczem "mężczyzn i chłopców" nazwał trener Toronto Maple Leafs Mike Babcock wczorajsze starcie swoich podopiecznych z Nashville Predators. Jego podopieczni wystąpili w tej drugiej roli i nawet nie zdołali rywalom strzelić gola.
Nie jest łatwo być zawodnikiem NHL, którego klub w każdej chwili może oddać do innej drużyny. Nie jest łatwo samemu hokeiście, ale także jego rodzinie, o czym przypomina ta historia nowego bramkarza Philadelphia Flyers, który w 3 dni zaliczył 3 kluby.
Carter Hart oraz Scott Gordon z Philadelphia Flyers nigdy nie zapomną tego wieczoru. Pierwszy z nich w swoim ligowym debiucie obronił 22 strzały i zaczął przygodę z NHL od wygranej, a drugi zadebiutował jako tymczasowy trener od razu zgarniając dwa punkty dla swojego zespołu.