Zielone tło, jeden dobry operator i jeden dobry montażysta – dokładnie tyle trzeba, by zrobić kilkusekundowy spot dla każdego hokeisty w drużynie. Daje to materiał na wszystkie social media, łącznie z tak zaniedbaną przez polskie kluby platformą „X” (choć trzeba tu ponownie wyróżnić KH Energę Toruń, który to klub dba o wszystkie możliwe serwisy). Gdyby polski hokej stosował te proste, a jakże efektowne zabiegi, to na stronie STS Sanok zobaczylibyśmy Marka Strzyżowskiego, który wgryza się w kawał surowego mięsa. Efekt murowany. Mam jednak wrażenie, że liga traktuje ten powrót jak próbę przegryzienia jej tętnicy. Za co THL nienawidzi „Fryzjera”?
Nie był to udany powrót do hokeja Marka Strzyżowskiego. Po półtora roku bez gry doświadczony napastnik nie wykorzystał rzutu karnego i zapisał na swoim koncie karę meczu za pobicie zawodnika Zagłębia Sosnowiec.
Po półtora roku do TAURON Hokej Ligi powraca Marek Strzyżowski, który ma wystąpić w barwach Marmy Ciarko STS Sanok w najbliższej ligowej kolejce. – Wtedy chodziło o toksyczność trenera, który prowadził zespół od powrotu Sanoka do ekstraligi – wyjaśnił 34-latek sytuację, w której rozstał się z hokejem.
Marek Strzyżowski, który w styczniu ogłosił zakończenie kariery wraca do gry. Wychowanek sanockiego klubu wznowił kilka tygodni temu treningi, przygotowuje się z pierwszą drużyną Marmy Ciarko STS Sanok i podpisał kontrakt na trwający już sezon TAURON Hokej Ligi.
Po niespełna dwóch latach do treningów z pierwszą drużyną Marmy Ciarko STS-u Sanok powrócił Marek Strzyżowski. Czy popularny „Fryzjer” przekona do siebie trenera Elmo Aitollę i zostanie włączony na stałe do ekipy z Podkarpacia?
32-letni Marek Strzyżowski nie jest już zawodnikiem Ciarko STS-u Sanok. Wychowanek klubu dziś opuścił sanocką drużynę. Dlaczego?
Marek Strzyżowski nadal będzie występował w STS Sanok. 31-letni napastnik pomimo kilku ofert z klubów PHL postanowił związać się roczną umową z sanockim klubem. - Mamy młodą drużynę, ale na pewno zostawimy serce na lodzie - zapewnia "Fryzjer".
Derby Katowic dla Tauronu KH GKS-u Katowice. Podopieczni Toma Coolena pokonali na wyjeździe Anteo Naprzód Janów 3:2. Swoją cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Marek Strzyżowski.
Hokeiści Tauronu KH GKS Katowice pokonali na własnym lodzie Comarch Cracovię 3:0 i przerwali jej imponującą serię, która wynosiła 10 zwycięstw z rzędu. – Ta wygrana świetnie smakuje. Triumf nad mistrzem Polski, na dodatek w takim stylu nie zdarza się na co dzień – zaznaczył Marek Strzyżowski, napastnik GieKSy.
Tauron KH GKS Katowice pokonał wczoraj Unię Oświęcim 4:2 i zakończył jej świetną serię, wynoszącą osiem zwycięstw z rzędu.
odstawą jest dobry trening, który powinien się przełożyć na mecz. I tak też jest w Katowicach. Naprawdę tutaj odżyłem - wyjawia skrzydłowy Tauronu KH GKS Katowice, Marek Strzyżowski. Wychowanek klubu z Sanoka uważa, że już wcześniej należało zmienić klimat i poszukać nowego klubu. Teraz do tego zmusiła go sytuacja, bo zespół seniorów został rozwiązany.