Samson rośnie w siłę! Weterani powracają do gry

Coraz bardziej okazale wygląda kadra Samsona Czeskie Budziejowice. Klub z południowych Czech ogłosił właśnie zakontraktowanie Martina Hanzala, Radima Vrbaty, Rostislava Klesli i Václava Nedorosta, których łączny dorobek na taflach NHL zamknął się w, bagatela, 2581 meczach.

HC Samson Czeskie Budziejowice jest nowo powstałym projektem, który od przyszłego sezonu weźmie udział w rozgrywkach czwartej ligi czeskiej, w regionalnej grupie kraju południowoczeskiego.

33-letni Martin Hanzal jeszcze rok temu był zawodnikiem Dallas Stars. Wcześniej występował w barwach Arizona Coyotes. W rozgrywkach NHL pojawił się na lodzie w 701 meczach, strzelając 132 bramki i notując 219 asyst. W 2005 roku został wybrany przez Arizona Coyotes w 1. rundzie draftu z numerem 17. Jego brat, Jiří, również jest członkiem Samsona.

Martin Hanzal [fot. nhl.com]

Radim Vrbata na sportowej emeryturze przebywał 2 lata. 39-latek w swojej bogatej karierze reprezentował Colorado Avalanche, Carolina Hurricanes, Chicago Blackhawks, Arizona Coyotes, Vancouver Cannucks i Florida Panthers, choć nie da się ukryć, iż jego najlepszy czas przypadł na okres gry dla „Kojotów”. Ostatnio pełnił funkcję dyrektora sportowego BK Mladá Boleslav, gdzie zresztą posiadał też swoje udziały. W 1099 spotkaniach w NHL wywalczył 641 punktów za 292 bramek i 349 asyst. Do najlepszej ligi świata był draftowany jeszcze w ubiegłym tysiącleciu, w roku 1999, kiedy to został powołany przez Colorado.

Radim Vrbata [fot. nhl.com]

Rostislav Klesla przez większość czasu swojej gry za oceanem był związany z Columbus Blue Jackets, jednakże jego końcówkę spędził w Arizona Coyotes (gwoli ścisłości, ówczesnym Phoenix). Łyżwy na kołku zawiesił w 2016 roku, po 2-letniej przygodzie z HC Oceláři Trzyniec, gdzie pełnił nawet kapitańskie obowiązki. W drafcie z 2000 roku zajął bardzo wysoką, czwartą pozycję, otrzymując angaż w Columbus. 38-letni obrońca na lodzie NHL zameldował się 682 razy, trafiając do bramki 50-krotnie, przy 118 bramkach zaliczył natomiast kluczowe podanie.

Rostislav Klesla [fot. nhl.com]

Najmniej okazale spośród wyżej wymienionych osobistości wygląda dorobek Václava Nedorosta, może się on jednak pochwalić nie mniej ciekawą karierą. Pobyt 38-latka za oceanem nie trwał zbyt długo. W latach 2001 – 2004 reprezentował barwy Colorado Avalanche (którzy draftowali go w 2000 roku z numerem 14.) i Florida Panthers – wystarczyło to na 99 meczów, 10 bramek i tyleż samo asyst. Nie dane mu było jednak zagrać nawet w fazie play-off. W czasie lokautu w sezonie 2004/2005 grał w Bílí Tygři Liberec. Następnie zrobił sobie roczną przerwę, by powrócić do rodzinnych Czeskich Budziejowic. Po ponownym dołączeniu do Liberca jego losy splotły się z ligą KHL – występował tam dla Mietałłurga Nowokuźnieck, Lwa Poprad, Donbasu Donieck i Slovana Bratysława. Jeszcze rok temu bronił barw Pilzna, gdzie ostatecznie powiedział „pas”, przechodząc na sportową emeryturę. Co ciekawe, dodatkowo pełni funkcje dyrektorskie w Mladzie Boleslav. Podobnie jak w przypadku Hanzala, brat Nedorosta, David, także jest związany z Samsonem.

Václav Nedorost [fot. TASR]

Cały projekt wygląda niezwykle atrakcyjnie, nie tylko z perspektywy lokalnego kibica. Średnia wieku czeskiej ekipy przekracza 35 lat, jednakże magnesem na trybuny mają być głośne nazwiska, a nie efektowna gra.