Hokej.net Logo

Jacek Płachta: - Znów pokazaliśmy charakter

Jacek Płachta: - Znów pokazaliśmy charakter

Reprezentacja Polski pokonała dziś Austrię 1:0 (1:0, 0:0, 0:0) i zapewniła sobie utrzymanie w Dywizji IA. Biało-czerwoni wciąż mają szansę na awans do elity. – Ale teraz nie wszystko zależy od nas – stwierdził Jacek Płachta.


Chciałem podziękować chłopakom za walkę, bo wiem, że wczorajszy mecz ze Słowenią kosztował ich sporo sił – powiedział na wstępie Jacek Płachta, selekcjoner reprezentacji Polski. – Zagraliśmy naprawdę bardzo dobrze, nie pozwoliliśmy rywalom na wiele. Nasze zwycięstwo było dziś jak najbardziej zasłużone.


O losach dzisiejszego spotkania zdecydował jeden gol. Zdobył go w 12. minucie Grzegorz Pasiut, który najpierw zmusił do błędu Markusa Schlachera, potem ładnie wymienił gumę z Aronem Chmielewskim, aż w końcu skierował ją do pustej bramki.


Prawdę mówiąc mieliśmy jeszcze więcej dobrych okazji. Kilka razy nie zdołaliśmy skierować krążka do pustej bramki, ale teraz to już nie ma znaczenia. Krótko mówiąc pokazaliśmy charakter – podkreślił opiekun „Orłów”.


Przed rozpoczęciem spotkania sporo kontrowersji wywołała decyzja dotycząca obsady bramki. Rafała Radziszewskiego, który ze znakomitej strony zaprezentował się w wygranym 4:1 starciu ze Słowenią, zastąpił Przemysław Odrobny.


Została ona poprzedzona gruntowną i długą analizą– przyznał trener Płachta. – Było to ryzykowne, ale najważniejsze, że udało się.


Jutro zawodnicy mają dzień wolny. W piątek o godzinie 20:00 zmierzą się z Japonią. Jeśli wygrają i zostaną spełnione pewne warunki (*przedstawiamy je poniżej), to być może wywalczą awans do elity.


Naszym celem jest zwycięstwo, ale teraz nie wszystko zależy od nas – zakończył selekcjoner reprezentacji Polski.



* Wariant I:

Polska pokona Japonię za trzy punkty (bez dogrywki i rzutów karnych).

Słowenia wygra z Austrią.

Włochy wygrają z Koreą Południową po dogrywce lub rzutach karnych.


Wariant II:

Polska pokona Japonię za trzy punkty (bez dogrywki i rzutów karnych).

Austria wygra ze Słowenią bez dogrywki i rzutów karnych.

Włochy wygrają z Koreą Południową.

W każdym z przedstawionych wariantów Polska zajmie drugie miejsce w grupie. Oznacza to, że jeśli w zbliżających się mistrzostwach świata elity współgospodarze kolejnego turnieju Francja i Niemcy zajmą dwa ostatnie miejsca, wtedy spadnie tylko jedna drużyna, która zostanie zastąpiona przez zwycięzcę katowickiego turnieju. W przeciwnym razie spadną i awansują dwie ekipy.

W tabeli w pierwszej kolejności liczą się punkty, a następnie mecze bezpośrednie. W dalszej kolejności pod uwagę brane są: różnica bramek w meczach bezpośrednich, bramki zdobyte w meczach bezpośrednich, wyniki przeciwko najlepszej drużynie spoza zespołów z taką samą liczbą punktów, wyniki przeciwko drugiej najlepszej drużynie spoza zespołów z taką samą liczbą punktów, rozstawienie przed turniejem.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

MS IA Katowice, Polska - Austria 1-0, foto W.Buszta

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe