Hokej.net Logo

Marcin Kolusz: Drużynę należy budować od pierwszego spotkania

Doświadczony obrońca reprezentacji Polski, Marcin Kolusz (Foto: Polski Hokej)
Doświadczony obrońca reprezentacji Polski, Marcin Kolusz (Foto: Polski Hokej)

Inauguracyjne spotkanie reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata Elity okazało się szalonym thrillerem. Ostatecznie po dogrywce lepsi od biało-czerwonych okazali się Łotysze, wygrywając 5:4. Swoimi emocjami po debiucie na czeskim czempionacie podzielił się z nami Marcin Kolusz.

HOKEJ.NET:–  Marcin, wracamy do Elity z przytupem. Niesamowicie emocjonujące spotkanie za nami, jakie odczucia towarzyszą Tobie na gorąco?

Marcin Kolusz: – Ciężko się cieszyć z przegranej. Na razie jest szybka analiza, kto co mógł zrobić lepiej, zaczynając oczywiście od siebie. Bo błędy oczywiście wystąpiły, można było zagrać spokojniej. Czeka nas rozbieranie „minuta po minucie” tych sytuacji, w której straciliśmy bramki. Myślę jednak, że gdy emocje już opadną i popatrzymy na to z boku, to ten wynik będzie pozytywny dla nas. Pamiętamy, że to są brązowi medaliści poprzednich mistrzostw i każdy z tych chłopaków gra na najwyższym poziomie ligowym w swoich klubach. Łotwa to solidna drużyna, która niejednokrotnie pokazała, że potrafi grać przeciwko najlepszym.

Udało nam się dużo lepiej wejść w dzisiejsze spotkanie, niż w ostatnie gry sparingowe, wystrzegając szybko straconej bramki. Do tego udało się przełamać impas związany ze skutecznością.

– O tym powiedzieliśmy sobie również przed meczem, ze musimy strzelać, że tych sytuacji będzie sporo. Ale jeżeli ktoś choć na sekundę znajdzie się w pozycji z możliwością strzału, to strzelajmy. Wrzucajmy tę gumę, to zawsze się gdzieś odbija. Super, że Krzysiek, nasz młody talent strzelił dwie bramki, wszyscy się z tego cieszymy. Ale pozostałe bramki tak naprawdę też były z tego, że był strzał i następowała praca pod bramką.

W tym turnieju wiele bramek pada po akcjach, w których krążek odbija się od kija czy łyżwy.

– Tak, gra jest szybka, wiele się dzieje. Czasem nie musi być to nawet mocny strzał. Po prostu wystarczy, że ktoś przejedzie, minimalnie trąci krążek i wpadnie. Dlatego właśnie założyliśmy sobie, że strzelamy z każdej pozycji i cieszę się, że nam to powpadało.

Napisaliście już swoim występem kawałek historii polskiego hokeja, a na dobrą sprawę turniejowa karuzela dopiero się rozkręca. Jutro mecz przeciwko szalenie wymagającemu rywalowi. W jaki sposób w tym wszystkim zachować pewien balans, aby podejść odpowiednio zmotywowanym do spotkania, ale jednak nie przebodźcować się z nadmiaru wrażeń?

– To jest trudne, bo tak jak dzisiaj przed meczem, towarzyszyły emocje od samego rana. Każdemu zależało, aby dobrze w ten mecz wejść, jak najlepiej się zaprezentować. Takich emocjonujących dni czeka nas jeszcze sześć, zaczynając od jutra. Gramy przeciwko jednej z najbardziej utytułowanych reprezentacji na świecie, w skład której wchodzą niesamowici zawodnicy. Nie boję się powiedzieć, że chyba jeszcze lepszymi niż Łotysze. Chyba trzeba podejść do tego na spokojnie i po prostu nie dać się zwariować tym emocjom. Wyjść, zrobić swoje, być na pozycjach, starać się strzelać z każdej pozycji. Nie chcę mówić, że jesteśmy spisani na straty, bo tego nigdy nie powiemy i nie podejdziemy w ten sposób do meczu. Ale mamy świadomość przeciwko komu gramy i będziemy się szykować do tego spotkania, najlepiej jak potrafimy.

Wywalczony punkt z pewnością pozwoli zachować odpowiedni „mental” w kolejnych dniach turnieju.

– Z pewnością. Na chwilę obecną troszeczkę w emocjach i wiemy, że mogliśmy dzisiaj dwa bądź nawet trzy punkty. Ale ten jeden punkt da nam pewność, że już z tym mocnym przeciwnikiem dotrzymaliśmy tempa i nie pozwoliliśmy się wkręcić w lód. Sądzę, że będziemy zyskiwać z każdym takim dobrym meczem i nasza swoboda w sposobie poruszania się po lodzie będzie lepsza.

Dzisiaj dostaliśmy całkiem niezły zadatek, w nagrodę za wykonanie ciężkiej pracy, ale wciąż wiele do zrobienia przed nami.

– Tak, to jest turniej i trzeba budować swoją drużynę od pierwszego do ostatniego meczu. Szczególne, że wszystko może rozstrzygnąć się w ostatnim spotkaniu, więc nie będziemy zbyt długo rozpamiętywać wydarzeń dzisiejszego meczu. Jutro kolejny przed nami, we wtorek przed nami bardzo ważne spotkanie i myślę, że w taki sposób należy do tego podchodzić.

Rozmawiał: Mateusz Mrachacz

Czytaj także:

Galeria zdjęć

MŚ Elity: Polska - Łotwa 4:5 d. [11.05.24]

Zobacz galerię

Galeria zdjęć

MISTRZOWSTWA ŚWIATA ELITY POLSKA - ŁOTWA 4-5 d.

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2023/24 - Reprezentacje: Mistrzostwa Świata Elity

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela: Grupa A
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Kanada 7 32 18 14 19 77
2. Szwajcaria 7 29 12 17 17 71
3. Czechy 7 26 14 12 16 54
4. Finlandia 7 21 14 7 10 61
5. Austria 7 21 29 -8 7 58
6. Norwegia 7 15 25 -10 6 62
7. Dania 7 15 29 -14 6 58
8. Wielka Brytania 7 12 30 -18 3 68
Tabela: Grupa B
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Szwecja 7 35 9 26 21 67
2. USA 7 37 16 21 16 40
3. Niemcy 7 34 24 10 15 73
4. Słowacja 7 26 23 3 12 76
5. Łotwa 7 19 29 -10 9 97
6. Kazachstan 7 12 31 -19 6 46
7. Francja 7 13 26 -13 4 83
8. Polska 7 11 29 -18 1 40
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • narut
    2024-05-11 23:12:16

    szacunek Panowie bo dokonaliście niesamowitej rzeczy, już na ten moment Wasz występ jest lepszy aniżeli zeszłoroczny takiej Słowenii - Skandynawowie skazywali Was/Nas - że nawet jednego punktu nie zdobędziecie/nie zdobędziemy..jednego jedynego, tymczasem jest już pierwszy po na prawdę pięknym, epickim boju z zeszłorocznym medalistą, drużyną która na dobre zagościła w elicie i zawsze coś w niej znaczyła, która składa się z bardzo dobrych zawodników, grających w bardzo dobrych europejskich i nie tylko ligach..zaaplikować 4 bramki bramkarzowi etatowemu z nhl to też coś znaczy.. jest tyle dla nas pozytywów z tego meczu, nie spsób tutaj o wszystkich mówić i pisać, tak czy inaczej już jestem z Was dumny i zarazem wdzięczny za to czego dzisiaj dokonaliście (!) szacunek(!)

  • beny77
    2024-05-11 23:42:35

    Marcin powodzenia, kibicuję ci od samego początku kariery, bardzo przeżywałem twój draft do NHL i teraz też przeżywam twoje i nasze mecze

  • rawa
    2024-05-12 05:18:00

    Co tu dużo gadać. Dziękujemy Panowie. Jedziemy dalej🤍❤️

  • KuzynKSU
    2024-05-12 08:18:17

    Bajka.Mam dziwne parcie w lędźwiach że będzie b.dobrze

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe