W niedzielę Słoweńcy i Węgrzy wygrali swoje spotkania, a w związku z tym, że mieli na swoim koncie wygrane w sobotnich meczach po dwóch kolejkach prowadzą z kompletem 6 punktów, mając 3 „oczka” przewagi nad kolejnymi ekipami wśród, których jest Polska.
Drugi dzień tyskich mistrzostw zgodnie z prognozami miał zacząć się od łatwej wygranej reprezentacji Słowenii nad Japonią. Tymczasem cały plan legł w gruzach, gdy już w 6. minucie Teruto Nakajima pokonał Vala Usnika. Zaskoczeni takim obrotem sprawy Słoweńcy starali się jak najszybciej odrobić stratę, ale czym bardziej się starali, tym trudniej było im to osiągnąć. Dopiero trzecia dwuminutowa kara otrzymana przez Azjatów pomogła przełamać impas strzelecki podopiecznych Aleša Burnika.
Sytuacja wcale nie została do końca opanowana przez faworyzowane „Rysie”. Jeszcze przed pierwszą przerwą prowadzenie odzyskali Japończycy. Stało się to po golu samobójczym Tine Klofutara, który miał na koncie trafienie wyrównujące.
Zaraz po wznowieniu gry po pierwszej przerwie Słoweńcy wyrównali stan meczu, po czym w początkowej fazie trzeciej tercji objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca. W ostatnich 20 minutach brylował duet Aljaž Predan - Jan Drozg. Pierwszy z nich zdobył dwie bramki, w tym gola wygrywającego oraz asystę. 18-latek występuje w Lidze Alpejskiej w austriackim EC Salzburg II. Po golu Drozga Słoweńcy objęli prowadzenie, które utrzymali do końca. Zawodnik wybrany w ubiegłym roku w drafcie przez Pittsburgh Penguins zaliczył dzisiaj dodatkowo 3 asysty.
Słowenia – Japonia 5:3 (1:2, 1:0, 3:1)
0:1 – Teruto Nakajima – Chikara Hanzawa (5:03)
1:1 – Tine Klofutar – Jan Drozg, Žiga Urukalo (15:37, 5/4)
1:2 – Keigo Hirota – Riku Ishida, Teruto Nakajima (18:10, 5/4)
2:2 – Anej Kujavec – Rok Kapel, Jaka Sodja (20:45)
3:2 – Jan Drozg – Žiga Urukalo, Aljaž Predan (41:49, 5/4)
4:2 – Aljaž Predan – Jan Drozg (55:12)
5:2 – Aljaž Predan – Nejc Stojan, Jan Drozg (59:45, 5/4)
5:3 – Kazuma Shimanuki – Teruto Nakajima, Keitaro Yasuda (59:55)
Strzały: 29 - 28
Kary: 24 - 16
Widzowie: 125
Sędziowie: Hub van Grinsven Junior (Belgia) – główny, Andriej Korowkin (Kazachstan), Paweł Kosidło (Polska) – liniowi.
Składy drużyn:
Słowenia: Usnik (Kogovšek) – Stojan, Brus, Svetina, Sodja (kapitan), Kapel – Urukalo, Klofutar, Kujavec, Predan, Drozg – Pavc, Brun Rauh, Brglez, Seršen, Stražišar – Crnovič, Šturm, Bohinc, Tavčar, Tišlar.
Trener: Aleš Burnik
Japonia: Sato (Nakamura) – D. Aoyama (kapitan), Yoneyama, Hanzawa, Nakajima, Takai - Hirota, Ishida, Yasuda, Shimanuki, Gondaira - Kimura, Miura, Sugimoto, Sakuma, Abe - Takebe, Kon, K. Aoyama, Miyata
Trener: Teruhiko Okita
Zabójczy początek reprezentacji Ukrainy pozwolił im po 4 minutach prowadzić już 2:0. Węgrom udało się w pierwszej tercji odrobić tylko część strat, ale po odpoczynku w szatni wyjechali całkowicie odmienieni. W ciągu 10 minut zdobyli 4 gole bez odpowiedzi ze strony rywali.
W trzeciej tercji na tafli nie pojawił się już Artur Ohandżanian, a jego miejsce między słupkami bramki żółto-niebieskich zajął Mykyta Petłenko. To nie polepszyło sytuacji Ukraińców, którzy przyjęli cztery kolejne ciosy. Udało im się odpowiedzieć tylko trafieniem Ołeksandra Peresunko, dla którego był to już drugi gol tego dnia.
Węgrzy sprawili tęgie lanie Ukraińcom. Oddali w ich kierunku aż 63 strzały, z czego 9 znalazło drogę do siatki rywali. Kristóf Papp i Hunor Császár, skończyli z dwoma golami w dorobku, przy czym ten pierwszy dołożył jeszcze asystę. Dzięki temu dołączył do grona najskuteczniejszych, w którym znaleźli się: Andor Péter (1G + 2A) oraz Ákos Mihály (3A).
Węgry – Ukraina 9:3 (1:2, 4:0, 4:1)
0:1 – Fełiks Morozow – Artem Buzoweria, Dmytro Danyłenko (1:12)
0:2 – Ołeksandr Peresunko – Nikita Kruhlakow (3:11)
1:2 – Márk Vas – Kristóf Papp, Ákos Mihály (11:37)
2:2 – Hunor Császár – Bence Dézsi, Flórián Sándor (27:59, 5/4)
3:2 – Andor Péter – Nátán Vértes, Bálint Horváth (31:16)
4:2 – Kristóf Papp – Máté Seregély, Ákos Mihály (36:03)
5:2 – Donát Péter – Bence Dézsi, Brúnó Kreisz (38:06)
6:2 – Bálint Horváth - Andor Péter, Nátán Vértes (40:52)
7:2 – Hunor Császár – Benedek Madácsi (42:36)
8:2 – Alex Kovács - Andor Péter (56:53)
8:3 – Ołeksandr Peresunko – Hłib Krywoszapkin (57:12)
9:3 – Kristóf Papp – Ákos Mihály, Zsolt Szalma (59:35)
Strzały: 63 - 29
Kary: 29 - 49
Widzowie: 215
Sędziowie: Pierre Dehaen (Belgia) – główny, Andreas Hofer (Niemcy), Rafał Noworyta (Polska) - liniowi
Składy drużyn:
Węgry: D. Kovács (Szeles) – Sándor, Fejes, A. Kovács, Horváth, Vértes - Kiss (kapitan), Vas, Szalma, Papp, Mihály - Bugár, Seregély, Révész, Császár, Madácsi - A. Péter, D. Péter, Kreisz, Dézsi.
Trener: Márton Vas
Ukraina: Ohandżanian (od 40:00 Petłenko) – Firsow, Kruhlakow, Peresunko, Krywoszapkin, Matejczenko(kapitan) – Kozaczuk, Matusewycz, Morozow, Buzoweria, Danyłenko – Suchonos, Hryciuk, Szewczenko, Syrotenko, Serednyckyj, – Łohacz, Jewtuchow, Łesnikow, Borodaj Połiszczuk.
Trener: Oleg Ignatiew
Tabela
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Węgry | 2 | 6 |
2. | Słowenia | 2 | 6 |
3. | Włochy | 2 | 3 |
4. | Polska | 2 | 3 |
5. | Japonia | 2 | 0 |
6. | Ukraina | 2 | 0 |
Czytaj także: