Wczoraj naprzeciw siebie stanęło dwóch najbardziej obiecujących młodzików z tegorocznej klasy draftowej - Auston Matthews i Patrik Laine. Pojedynek, który miał uatrakcyjnić starcie pomiędzy Toronto Maple Leafs i Winnipeg Jets, wygrała „dwójka” naboru do ligi. Fiński skrzydłowy ustrzelił hat-tricka.
Jeszcze na początku drugiej tercji spotkania wydawało się, że Laine i spółka lód opuszczać tego wieczoru będą ze zwieszonymi głowami. Hokeiści z Toronto dominowali nad rywalem, po dwudziestu siedmiu minutach gry „Odrzutowce” przegrywały wysoko - przyjezdni zdołali pokonać Michaela Hutchinsona aż cztery razy. Dwa ostatnie trafienia „Klonowe Liście” odnotowały w zaledwie osiem sekund. Na listę strzelców w tym czasie wpisali się Connor Carrick, William Nylander i dwukrotnie Nazem Kadri.
Druga część meczu należała jednak do gospodarzy. Kilka minutpo golu Kadriego udaną akcję dwóch na jednego przeprowadzili Mark Scheifele iTyler Myers. Ostatecznie 26-letni defensor potężnym strzałem z okolic kołaumieścił krążek za plecami Frederika Andersena. Ta bramka pobudziłapodopiecznych Paula Maurice’a do działania. Po przerwie na lodowisko wyjechałazupełnie inna drużyna, której liderował Laine.
Młody Fin w trzeciej odsłonie starcia dopisał do swojegokonta dwa trafienia. 18-latek przebywał na lodzie także, kiedy gumę w siatceumieścił Mark Scheifele. Dzięki staraniom pierwszej linii ofensywnej Jetsdoprowadzili do wyrównania wyniku na niecałą minutę przed końcową syreną izwycięzcę tego starcia wyłonić miała dogrywka.
W doliczonym czasie gry swoją szansę na zabłyśnięcie miałMatthews. Amerykański napastnik wyjechał przed defensywę gospodarzy i stanąłoko w oko z Hutchinsonem, ale pomimo chęci musiał uznać wyższość bramkarza „Odrzutowców”.Kontra po strzale młodego gwiazdora Maple Leafs okazała się ostatnią akcją tegomeczu. Laine, w przeciwieństwie do „jedynki” tegorocznego draftu, nie miałwiększych problemów z pokonaniem golkipera gości.
Jets nie tylko zaliczyli piękny powrót, ale też swojegopierwszego hat-tricka w National Hockey League odnotowała największa nadziejatej drużyny - 18-letni Fin, po którego ekipa z Manitoby sięgnęła w ostatnimnaborze do ligi z numerem drugim.
- Patrik skradł towidowisko - powiedział po meczu Scheifele, który w sumie skompletował w tymstarciu trzy „oczka”. - Z meczu na meczjest coraz lepszy. Dzisiaj wygrał pierwszą rundę walki z Matthewsem. Cieszęsię, że jest w naszej drużynie i nie muszę grać przeciwko niemu.
Winnipeg Jets –Toronto Maple Leafs 5:4 (0:2, 1:2, 3:0, 1:0)
0:1 Carrick – van Riemsdyk, Marner 6:46
0:2 Kadri – Rielly, Michálek 16:12
0:3 Nylander – Matthews, Zajcew 26:47 (w przewadze)
0:4 Kadri – Nylander, Komarow 26:55 (w przewadze)
1:4 Myers – Scheifele, Matthias 33:04
2:4 Laine – Byfuglien, Scheifele 41:00
3:4 Scheifele – Morrissey, Stafford 46:05
4:4 Laine – Ehlers 59:05 (w przewadze)
5:4 Laine – Byfuglien 62:40
Minuty kar: 4-6
Strzały na bramkę: 34-40
Widzów: 15,294
Dobrą zmianę dał wczoraj Jimmy Howard, którego Detroit RedWings w ostatnim czasie spychają do roli drugoplanowej. 32-letni weteran zostałwygryziony z podstawowego składu przez 24-letniego Czecha, Petra Mrázka. Jednakto Amerykanina zobaczyliśmy wczoraj pomiędzy słupkami bramki „Skrzydeł”. Howardspisał się wyśmienicie, wybronił aż 32 strzały hokeistów New York Rangers,pozwolił sobie tylko na jeden błąd. To właśnie dzięki niemu podopieczni JeffaBlashilla, nawet pomimo tego, że bramkarza rywali przetestowali zaledwie osiemnaścierazy, zdołali wygrać to starcie 2:1.
Czytaj także: