Napastnik GKS Tychy Radosław Galant nie wystąpi w turnieju kwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang, który 1 września rozpocznie się w Mińsku. Powód? Złamany palec w ręce.
– Do zdarzenia doszło podczas Memoriału Pavla Zábojníka w Zwoleniu. Podczas ostatniego meczu z Miszkolcem zostałem uderzony kijem w palec. Doszło do złamania tego najmniejszego w lewej ręce – powiedział nam 25-letni środkowy.
Czeka go najprawdopodobniej trzytygodniowa przerwa. – Tyle czasu potrzebuję, aby odzyskać pełną sprawność – sprecyzował Galant.
– Oczywiście cały czas trenuję na siłowni, ale już w przyszłym tygodniu chcę wyjść na lód. Na razie nie jestem w stanie utrzymać kija w ręce, więc z walki o miejsce w składzie kadry na turniej w Mińsku jestem już wykluczony. Trener Jacek Płachta potrzebuje zawodników, którzy są w pełni gotowi do gry.
Czytaj także:
