Hokej.net Logo
SIE
31

Skuteczna pogoń jastrzębian. "Złote" trafienie Bagina [WIDEO]

fot. Mirosław Luberadzki
fot. Mirosław Luberadzki

Ogrom emocji dostarczyło nam spotkanie 35. kolejki TAURON Hokej Ligi w Toruniu. JKH GKS Jastrzębie bowiem zdołał odrobić straty w meczu przeciwko KH Enerdze Toruń z 0:2 i ostateczne sięgnąć po zwycięstwo w dogrywce 3:2, gdzie decydującego gola zdobył Emil Bagin.

Początek spotkania zapowiadał przewagę gospodarzy. Już w pierwszych minutach torunianie oddali kilka groźnych strzałów, zmuszając Macieja Miarkę do interwencji. W 9. minucie na ławkę kar trafił Henri Kuru, co dało sporą szansę gospodarzom. KH Toruń szybko wykorzystał tę przewagę – Albin Thyni Johansson posłał precyzyjne podanie do Roberta Arraka, który z prawego skrzydła strzałem po lodzie otworzył wynik meczu.

Atmosfera na trybunach eksplodowała, gdy kibice świętowali pierwszego gola, ale Miarka nie pozwolił na kolejne trafienia. W końcówce tercji jastrzębianie zaczęli odpowiadać – groźny rajd Žůrka i strzał Ślusarczyka tylko o centymetry minęły bramkę Svenssona.

Druga tercja zaczęła się od potężnego uderzenia torunian. W 26. minucie doszło jednak do pewnych niesmaków. Bowiem Baszyrow zza bramki zagrał do Denyskina, a ten w pierwszej chwili wydawało się przekierował gumę do siatki. Na powtórkach było jednak widać, że krążek zatrzymał się tuż na linii bramkowej, jednak sędziowie uznali to trafienie, przypisując je Mikołajowi Sytemu.

Jastrzębianie jednak nie zamierzali się poddawać. Pod koniec drugiej odsłony przyszło im grać w liczebnej przewadze, a Tomasz Szczerba zainicjował kontratak i zakończył go precyzyjnym strzałem wprost do bramki. Sytuacja stała się nerwowa, zwłaszcza gdy Svensson musiał interweniować po groźnych strzałach Mäkeli i Kasperlíka.

W ostatnich minutach tercji kibice wstrzymali oddech – najpierw Jaworski uderzył w słupek, a chwilę później indywidualny rajd Thyniego Johanssona został zatrzymany przez Miarkę.

Trzecia odsłona przyniosła jeszcze większą intensywność. JKH GKS szybko ruszył do ataku, szukając wyrównania. W 47. minucie Maciej Urbanowicz pokonał Svenssona kapitalnym uderzeniem w dalsze okienko. Było 2:2, a gospodarze zaczęli grać pod coraz większą presją.

Torunianie próbowali odpowiedzieć – Henriksson miał doskonałą okazję, ale Miarka znów stanął na wysokości zadania. Z kolei jastrzębianie mieli szansę na prowadzenie, gdy Kuru znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Svensson jednak popisał się niesamowitym refleksem, zatrzymując groźny strzał.

W końcówce tercji zarówno gospodarze, jak i goście próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Syty po dynamicznym rajdzie próbował dograć na środek, ale jego podanie zostało przecięte. Z kolei strzały Urbanowicza i Ślusarczyka minimalnie mijały światło bramki.

Regulaminowy czas gry nie przyniósł jednak rozstrzygnięcia, więc potrzebna była dogrywka. W 62. minucie dwójkowa akcja torunian zapowiadała się groźnie, ale zabrakło celnego strzału. Chwilę później Svensson zatrzymał akcję sam na sam z Kuru, dając nadzieję miejscowym kibicom.

Decydujący moment nadszedł w 64. minucie. Emil Bagin, po precyzyjnym podaniu od Martina Kasperlíka, znalazł się z krążkiem przed bramką. Mając sporo miejsca i czasu, spokojnie wymanewrował Svenssona i posłał krążek do siatki.

KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 d. (1:0, 1:1, 0:1, d. 0:1)
1:0 Robert Arrak - Albin Thyni Johansson, Mikko-Matti Paakkola (09:40, 5/4)
2:0 Mikołaj Syty (25:50)
2:1 Tomasz Szczerba - Aleksi Mäkelä (36:06, 5/4)
2:2 Maciej Urbanowicz (46:23)
2:3 Emil Bagin - Martin Kasperlík, Samuel Petráš (63:06, 3/3)

Sędziowali: Paweł Kosidło, Wojciech Wrycza (główni) - Grzegorz Cytawa, Kamil Wiwatowski (liniowi)
Strzały: 36-32
Minuty karne: 2-4
Widzów: 2800

KH Toruń: A. Svensson - J. Henriksson, K. Lawlor, A. Denyskin (2), M. Syty, R. Baszyrow - J. Gimiński, M. Zieliński, S. Maćkowski, D. Fjodorovs, O. Worona - A. Johansson, A. Jaworski, P. Kogut, R. Arrak, M. Paakkola - O. Kurnicki, J. Prokurat, J. Kwiatkouski.
Trener: Juha Nurminen

JKH GKS: M. Miarka - N. Blomberg, A. Mäkelä, M. Kasperlík, H. Kuru (2), S. Petráš - J. Žůrek, E. Bagin, M. Urbanowicz, S. Kiełbicki, J. Ślusarczyk - K. Górny, V. Kunst, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, T. Szczerba - P. Hanzel, M. Zając, B. Stolarski, O. Laszkiewicz.
Trener: Róbert Kaláber

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2024/25 - Ekstraliga: Regularny

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. GKS Tychy 40 189 83 106 95 262
2. GKS Katowice 40 156 84 72 84 349
3. Re-Plast Unia Oświęcim 40 166 107 59 82 304
4. JKH GKS Jastrzębie 40 162 101 61 77 387
5. KH Energa Toruń 40 132 114 18 64 290
6. Comarch Cracovia 40 157 135 22 58 355
7. EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 40 133 123 10 56 338
8. Texom STS Sanok 40 74 189 -115 20 648
9. Podhale Nowy Targ 40 54 287 -233 4 521
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 10

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Leksia
    2025-01-05 19:23:58

    Brawo Jastrzębie 💪 Toruński czołg zatrzymany 😁

  • jastrzebie
    2025-01-05 19:33:00

    W mocno okrojonym składzie. Ładnie.

    • kanguro
      2025-01-05 20:22:14

      A my nie? Graliśmy na 3 piątki. Tak jak w Tychach mieliśmy dużo szczęścia, tak dzisiaj nam go niestety zabrakło. Po drugiej tercji już powinno być po meczu. Ale widać że gramy fajny dla oka hokej a nie gonimy się po bandach, jak to wcześniej bywało. To co robi trener Nurminen z naszą drużyną to przechodzi wszelkie nawet nasze kibiców wyobrażenie. PO zapowiada się niesamowicie. Na koniec gratulacje dla Jastrzębia za wygraną i dla naszych za walkę. A jeszcze niedawno koleżka z Oświęcimia o nicku pepe1980 po porażce Unii w Toruniu pisał że przegrali z patałachami.....

    • Leksia
      2025-01-05 22:52:09

      Kanguro zauważ, że bardzo wielu kibiców mocniejszych drużyn ma w zwyczaju obrażać teoretycznie słabsze drużyny i ich kibiców, więc nie ma się co przejmować nimi. Pycha kroczy przed upadkiem.
      Gratulacje walki na lodzie i przede wszystkim gratulacje za frekwencję - u nas w Jastrzębiu połowa byłaby sukcesem ;-) niestety...

  • JARASSTO
    2025-01-05 19:37:03

    Miarka miał dużo szczęścia,słupki poprzeczka,cóż jak się taakich sytuacji nie wykorzystuje,to jest ,jak jest.

  • manek 1906
    2025-01-05 20:11:18

    Brawo Torun za frekwencje!

  • fanhookeja
    2025-01-05 20:17:24

    Jak to było Pomorzanin? nie za mocne te TKH co?

    • marcinek73
      2025-01-05 20:29:30

      To, żeś się odgryzł 😉Ważne , że wszystkim mocnym udało nam się pozabierać punkty. Pozdrawiam .

    • fanhookeja
      2025-01-05 20:31:50

      żarcik

  • Adam JKH GKS
    2025-01-06 00:21:56

    Brawo JKH ciężki mecz, niewygodny, mocny przeciwnik.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe