Hokej.net Logo

Aktualności: WSZYSTKIE

Znaleziono: 73

Ed Belfour - "Orzeł" przeholował

Niegdyś dużo łatwiej poznawało się bramkarzy po maskach. Curtis Joseph zawsze miał na kasku wilka, Mike Richter Statuę Wolności, Kelly Hrudey dał się poznać maską z napisem „Hollywood” a Ben Bishop fluorescencyjne błyskawice. Nasz bohater należał do tej grupy. „Orzeł”, „Szalony Orzeł”, „Wielki Orzeł” a czasami „Pijany Orzeł” jak nazywali go kibice, bez wątpienia był jednym z najlepszych golkiperów w historii. Był szybki, sprytny i kochał wygrywać. Był też krnąbrny, agresywny, a jego pozahokejowe ekscesy są bardziej legendarne niż jego kariera.

2023-11-303 NHL

Rick DiPietro - "Król" bójek, książe socjalu

Marzyłeś kiedyś o tym, by nic nie robić i dostawać za to ponad milion dolarów rocznie? Wyobraź sobie, że twój pracodawca podpisuje z Tobą umowę na kilkanaście lat. Kasę za kontrakt dostaniesz w całości niezależnie od tego, czy zdołasz tyle czasu pracować. Czy aby na pewno jednak takie życie usłane jest samymi różami? Przypadek legendarnego Ricka DiPietro pokazuje, że niekoniecznie.

2023-11-250 NHL

Bob Probert - wściekłe pięści, wściekłe demony

Po dziś dzień rywalizuje z kilkoma innymi twardzielami o niepisany, umowny pas mistrzowski organizacji NHL. Nie budził respektu. Budził absolutne przerażenie. Uśmiechał się, gdy wiedział, że wybijała godzina skrzyżowania pięści z kimkolwiek z ekipy przeciwnej. Szczerzący się coraz bardziej zdziesiątkowanym uzębieniem napastnik powodował dosłownie sensacje żołądkowe u wielu twardzieli z ekip przeciwnych. Wymieniany w jednej linii z Davem Schultzem, Davem Semenko, Tiem Domi czy Martym McSolrey’em. Od tej wesołej gromadki odróżniają go dwie rzeczy. Po pierwsze, jako jedyny z powyższych, Bob zapominał i wkurzał się na wszystko po zakończeniu kariery. Po drugie, jako jedyny nie żyje.

2023-10-261 NHL

Okiem Kojota: Dlaczego liga nienawidzi "Fryzjera"?

Zielone tło, jeden dobry operator i jeden dobry montażysta – dokładnie tyle trzeba, by zrobić kilkusekundowy spot dla każdego hokeisty w drużynie. Daje to materiał na wszystkie social media, łącznie z tak zaniedbaną przez polskie kluby platformą „X” (choć trzeba tu ponownie wyróżnić KH Energę Toruń, który to klub dba o wszystkie możliwe serwisy). Gdyby polski hokej stosował te proste, a jakże efektowne zabiegi, to na stronie STS Sanok zobaczylibyśmy Marka Strzyżowskiego, który wgryza się w kawał surowego mięsa. Efekt murowany. Mam jednak wrażenie, że liga traktuje ten powrót jak próbę przegryzienia jej tętnicy. Za co THL nienawidzi „Fryzjera”?

Pawieł Bure, czyli Owieczkin lat 90. Pogromca bramkarzy i... ofiara teściowej

„Rosyjska rakieta” miała „Życie ostre jak maczeta” cytując klasyka polskiego rapu ulicznego. Super snajper przyjeżdża do zachodniego świata z właśnie rozbitego Związku Radzieckiego. Zawodnik jest nieskończenie szybki, trafia z każdej pozycji, a dzięki koledze, któremu udało się dotrzeć do NHL ciut wcześniej (mowa o Igorze Łarionowie), mógł szybko piąć się po szczeblach kariery i ośmieszać kolejnych obrońców i bramkarzy. Biznesmen, skandalista a dla niektórych rodaków „uciekinier”. Przez niektórych nazywany „Owieczkinem lat 90-tych” jednak los nie był dla niego tak łaskawy.

2023-10-221 NHL

NHL zakazuje tęczowych strojów i strzela sobie w stopę

Przeciwnicy jak i zwolennicy wiedzieli, że ten moment zbliża się wielkimi krokami. Można kochać, można nienawidzić, ale łatwo można było przewidzieć, że wieloletni konflikt światopoglądowy w końcu będzie musiał rozwiązać się w jedną lub w drugą stronę. Nikt nie zakładał „pokojowego” czy salomonowego rozwiązania sprawy. Każda ze stron uważała, że ich racja jest bardziej ichniejsza niż tamtejsza. No i doczekaliśmy się werdyktu. Liga NHL zarządziła zakaz używania tęczowych flag i innych symboli związanych z „Pride Month”. Nietrudno się domyślić, że tym samym organizacja włożyła kij do mrowiska o niesamowitej skali. W tym momencie muszę przyznać, że zupełnie szczerze jestem tą decyzją rozczarowany, a włodarze zawiedli mnie na całej linii.

2023-10-154 NHL

Tim Thomas - bramkarz, ochroniarz, „emeryt”

Mieliśmy nigdy o nim nie usłyszeć, a w pewnym momencie słyszeliśmy bez przerwy. Miał nigdy nie zagościć w NHL, by namieszać w tej lidze bardzo wiele. Prezydent Stanów Zjednoczonych miał nigdy nie dowiedzieć się o jego istnieniu, by osobiście zostać przez niego urażonym. Ron Hextall miał być ostatnim wiecznie wściekłym golkiperem w najlepszej lidze świata, a nasz bohater przedłużył nieco „linię” wściekłych transformersów, w których strzela się krążkami. Dziwacznie fenomenalny, niezrozumiale skuteczny i skutecznie niezrozumiały.

2023-10-081 NHL

Patrick Roy - najlepszy bramkarz, najgorszy człowiek

Stary jak świat meme mówi, że są w nas dwie natury – jedna jest fałszywa i dwulicowa, a druga chce coś z Avonu. W świecie kibiców hokeja jest podobnie z tą różnicą, że jedna grupa uważa, że najlepszym bramkarzem na świecie był Martin Brodeur, a druga, że Patrick Roy, Ten drugi, oprócz bycia karygodnie bezbłędnym golkiperem, był także skandalistą, a niektórzy uważają też, że oportunistą, a nawet narcyzem. O jego wynikach sportowych napisano już absolutnie wszystko, ale w jego karierze miały miejsce wydarzenia mocno i na siłę często przykrywane imponującymi statystykami kanadyjskiej megagwiazdy.

2023-09-212 NHL

Keith Tkachuk - mocarne ręce, mocarne plemniki

W dzisiejszej NHL nie byłoby dla niego miejsca, a uznawany za najwredniejszego zawodnika w tej lidze, Tom Wilson (Capitals), jest zaledwie ułamkiem zawodnika, jakim za swojej kadencji był Keith Tkachuk. Jeden z najlepszych i najbardziej bezczelnie grających Amerykanów w historii hokeja. Właściciel słabych kolan, cholernie silnych pięści, jeszcze mocniejszego strzału i absolutnie mocarnych plemników. Wiele napisano na jego temat, jednak istnieją fakty, które znane są tylko niektórym kibicom jego niezaprzeczalnego talentu.

2023-09-141 NHL

Okiem Kojota: Jak amen w paździerzu, czyli "perełki" obecnego sezonu

Jestem hokejowym marudą i generalnie czarnowidzem, więc spodziewałem się, że nowy sezon polskiej ekstraligi różnić się będzie od poprzedniego tym, że będzie w nim sporo paździerza, tyle że tym razem ze sponsorem tytularnym. Nie miałem natomiast racji co do drugiego aspektu. To znaczy, paździerza oczywiście spodziewałem się całym swoim otłuszczonym serduszkiem, ale nie spodziewałem się go aż tyle i aż tak wcześnie. Szanowni Państwo, tekturowy pociąg polskiego hokeja ruszył w najlepsze, a deszcz zaczął padać już na pierwszej stacji!

Mark Messier - znienawidzony idol

Jeden z tak zwanych „nietykalnych”. W kanadyjskich mediach jest na równo z Waynem Gretzkym, którego zasług nie trzeba wymieniać, ale też z Mikiem Milburym, o którym większość kibiców New York Islanders myśli to, co o pewnym polityku, który kazał się brzydko nazwać w przypadku sprzedania ideałów. Mark Messier, bo o nim mowa, pojawia się we wszystkich mediach, wszystkich wywiadach i wszystkich rozmowach dotyczących czegokolwiek związanego z kanadyjskim hokejem (i nie tylko). Choć zdobył Puchar Stanleya z Oilers i Rangers, to ten gracz wcale nie ma dobrej opinii, a „tu na dole” fani wcale nie piszą peanów na jego temat. Czego o legendarnym kapitanie Rangers nie mówią nam hokejowi dziennikarze zza Oceanu?

2023-09-070 NHL

Okiem Kojota: Kobieta mnie broni, czyli bramkarki w męskich ligach. Czy to może się udać?

Debata na temat uczestnictwa kobiet w męskich ligach ciągle trwa. Nie ma jednak sensu zastanawiać się, czy napastniczka z ligi damskiej poradzi sobie z obrońcą (jakkolwiek to w tym kontekście brzmi) płci brzydkiej. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, jak Karolina Późniewska wjeżdża na centralną część lodowiska, a Bartłomiej Pociecha taranuje ją, by nie ryzykować wyminięcia. Pociecha uśmiechnięty zjeżdża do boksu, a nasza kapitan reprezentacji Polski kończy zmianę z kontuzją, ale z dumą, że próbowała.

Okiem Kojota: Ligowe media - a na co to komu?

W hokejowym Internecie od dawna śmiga zabawne video, w którym zawodnik, prawdopodobnie niższej lub amatorskiej ligi, zjeżdża z lodowiska i zostaje zaczepiony przez jakąś kobietę. Pani chce go zapytać, gdzie znaleźć szatnię czy cokolwiek, a zawodnik automatycznie odpowiada „zagraliśmy dobrą tercję, każdy dokłada swoje trzy grosze” i tego typu rzeczy. Po czym odjeżdża. Skecz zrobiony jest naprawdę dobrze. Znamy go doskonale, bo takie skecze to poważna esencja wszystkich mediów stworzonych przez lub zaprzyjaźnionych z daną ligą. Po co w ogóle takie media istnieją? Czy ktoś to ogląda?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe