Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Piotr Milan - pamięć, która pozostanie na zawsze… To już 23 lata

Piotr Milan - pamięć, która pozostanie na zawsze… To już 23 lata

23 stycznia 1995 - to data, która na zawsze zapisała się w historii sanockiego hokeja. W tym dniu, nad ranem, miał miejsce tragiczny wypadek sanockich hokeistów w Gniewoszówce – kilkanaście kilometrów od Sanoka. Dbając o to, aby nigdy nie zapomnieć o tej chwili, przedstawiamy relacje jednego z uczestników tego feralnego zdarzenia.



NIE MOGĘ UWIERZYĆ W TO, CO SIĘ STAŁO…

– mówi jeden z uczestników tragicznego wypadku w Gniewoszówce – Marek Pomykała.

– W autokarze jechało 30 osób - 20 hokeistów, 2 trenerów, lekarz, pracownica klubu z 12-letnią córką i szwagierką, Iza - dziewczyna Rafała, Tomek - sympatyk drużyny zabrany z Krakowa, kierowca, no i ja. Siedziałem po prawej stronie przy oknie. Po kolacji w Przebieczanach ruszyliśmy w dalszą drogę. Włączyli jakiś film na video, w trakcie którego zasnąłem. Obudził mnie krzyk. Odruchowo wyciągnąłem ręce przed siebie, choć jeszcze nie bardzo wiedziałem, co się dzieje. Potem był już tylko straszny huk, dźwięk tłuczącego się szkła i zgniatanej blachy. Straciłem przytomność. Ocknąłem się już poza autobusem - nie pamiętam dobrze, czy sam się wyczołgałem przez rozbite okno, czy ktoś mnie wyciągnął. Usłyszałem płacz dziecka i jakiś głos uspokajający: „nie płacz, mama żyje”. Pozbierałem się z trudem. Czułem ból w klatce. Jarek krzyknął, że Piotrek jest zaklinowany – kilka osób pobiegło za lekarzem. Słyszałem, jak trener Radwański mówił, że czegoś nie da się zrobić, ale nie wiedziałem o co chodzi. Pojawili się jacyś ludzie. Ciągle nie bardzo wiedziałem, co się dzieje – byłem chyba w szoku. Pamiętam, że ktoś nagle zaczął krzyczeć: „pożar, pożar!”, ale to były tylko tylne światła autokaru… Moja pierwsza logiczna reakcja, to chęć wybiegnięcia na drogę, kiedy zauważyłem odblask reflektorów nadjeżdżającego chyba od Rymanowa samochodu. Zacząłem się wspinać po skarpie, ale było bardzo stromo i ślisko – przewróciłem się. Poczułem silny ból. Pomyślałem, że mam złamany obojczyk. Co dziwniejsze, nie pojawił się żaden samochód. Zacząłem wątpić w to, co widziałem przed chwilą. Później okazało się, że wpadł do przeciwległego rowu… Strasznie wiało, czułem zimni. Ciągle zastanawiałem się czy to jest prawda czy sen. Próbowaliśmy się schronić między ścianą rowu, a bokiem przewróconego autokaru. Pamiętam Wojtka, który wynosił przez okna kurtki i koce. Otulano nimi kobiety i najciężej rannych. Kiedy przyjechała straż, poszedłem na drugą stronę zobaczyć jak tną blachę. To, co zobaczyłem, wyglądało nieprawdopodobnie – dach przylegał prawie do siedzeń, a w równych odstępach spod autokaru wystawały trzy pary nóg… Reszta była niewidoczna. Stał koło mnie Rafał. Podszedł Jarek. Pamiętam jak powiedział, że Iza i Piotrek nie żyją, bo nie wyczuwa tętna. Zacząłem krzyczeć, żeby przestał! „Marek, ja jestem lekarzem” – powiedział. Poczułem jak robi mi się słabo... Strażacy nie byli w stanie nic zrobić. Wpuścili nas do swoich samochodów, żebyśmy się trochę ogrzali. Pierwsza karetka zabrała kobiety z dzieckiem, druga – Darka, który wydawał się być w najgorszym stanie, Andrzeja, Daniela, trenera i mnie. Andrzej od razu wiedział, że ma złamany obojczyk. Mówił, że czuje jak mu kość przez skórę wychodzi. Daniel miał bardzo głęboką ranę na policzku, trener znajdujący się przez cały czas trwania akcji w szoku, nie czuł bólu - aż okazało się, że złamał obojczyk i rozerwał staw barkowy. Ja miałem całe ręce we krwi, czułem ogromny ból w okolicach klatki, stawu i kręgów szyjnych. Założono mi kołnierz podejrzewając ich uszkodzenie. Mówiłem chyba coś bez sensu. Pamiętam jak ktoś cały czas mnie uspokajał. W szpitalu zaopiekowano się nami bardzo dobrze. Okazało się, że Andrzej i trener muszą tam pozostać. Reszta wróciła do Sanoka. Tibora odwieziono do sanockiego szpitala – skarżył się na silny ból nerek. Nadal nie mogę uwierzyć w to, co się stało…

/jot/



Tygodnik Sanocki, kilka dni po wypadku 1995 r


Warto nadmienić, że sanoccy hokeiści, w tym dniu, pokonali drużynę SMS-u Sosnowiec 6:1. W wypadku zginęła również Izabela Suska oraz Tomasz Och.


PIOTR MILAN (1971 – 1995)

Był jednym z najbardziej utalentowanych hokeistów STS-u. Już w wieku 16 lat zadebiutował w pierwszej drużynie ówczesnej Stali, grywał też w reprezentacjach Polski juniorów. Mimo nie najlepszych warunków fizycznych należał zawsze do najwaleczniejszych zawodników na lodzie. Jego kariera nie układała się jednak harmonijnie. Miał kłopoty z sercem, przez jakiś czas musiał zrezygnować z uprawiania sportu


Rok przed tragiczną śmiercią podjął studia na krakowskiej AWF i przeniósł się do Cracovii. Pierwszy mecz w nowych barwach rozegrał w Sanoku przeciwko STS-owi. Był remis 1-1, a gola dla Cracovii strzelił właśnie Piotrek. W Cracovii grał do grudnia 1994 roku. Był w tym sezonie w znakomitej formie. Kłopoty organizacyjne tego klubu sprawiły, że postanowił wrócić do STS-u. Miał pomóc sanoczanom w awansie do play offu. Strzelał sporo bramek. Ostatniego gola w lidze zdobył w piątkowym meczu przeciwko Cracovii. TO BYŁO JEGO POŻEGNANIE Z „TORSANEM” I KIBICAMI.

TS

25 stycznia 1995 roku kilka tysięcy ludzi pożegnało na cmentarzu przy ul. Rymanowskiej Piotra Milana. Na trumnie obok kwiatów położono koszulkę z numerem „7”, w której Piotrek reprezentował Sanok na lodowiskach całego kraju. Od tego czasu numer ten jest zastrzeżony i żaden zawodnik nie może grać z nim w Sanoku. W tym samym dniu w Olchowcach odbył się pogrzeb drugiej ofiary wypadku – Tomasza Ocha. Z kolei dzień później na cmentarzu przy ul. Rymanowskiej pożegnano Izabelę Suską.

Gazeta Wyborcza

Arkadiusz Burnat jest jednym z hokeistów, który jechał w tamtym autokarze powiedział: – Najbardziej ucierpieli ci, którzy siedzieli z lewej strony. Zdrzemnąłem się. W pewnym momencie obudziły mnie krzyki i poczułem, że autobus zaczął się przechylać. Złapałem się siedzenia i to mnie chyba uratowało. Potem ujrzałem nad sobą niebo i kołyszący się autobus, który przy przechyle przygniatał mi klatkę piersiową. Myślałem, że już po mnie. Nagle usłyszałem głos Tomka Jęknera, abym wychodził. Myślałem, że zostaliśmy tylko z Tomkiem, ale po chwili usłyszeliśmy także inne głosy. Wybuchła panika, ktoś krzyknął, że się pali, więc zaczęliśmy biec w pola. Okazało się, że to migały tylne światła. Było strasznie zimno i potwornie wiało. Chcieliśmy wyjść na jezdnię, ale wiatr był tak silny, że było to niemożliwe.


Ten tragiczny dzień pamięta również Marcin Ćwikła: – To był dla nas ogromny szok. Początkowo nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ktoś zginął. Razem z chłopakami próbowaliśmy przewrócić autobus na bok, jednak nie daliśmy rady.


Z ustaleń policji wynika, że osoby, które zginęły, w momencie katastrofy wypadły wraz z rozbitymi szybami i zostały przygniecione przez autobus. Wóz ratownictwa drogowego oraz wóz bojowy PSP, które dotarły na miejsce tragedii kilkadziesiąt minut później, mimo iż dysponowały nowoczesnym sprzętem, nie były w stanie podnieść leżącego pojazdu. Dopiero tuż przed godz. 7 za pomocą dwóch wielotonowych dźwigów sprowadzonych z Rafinerii Jedlicze i krośnieńskiego WSK wyciągnięto autokar z rowu i wydobyto ciała trzech osób, które zginęły w wypadku.


25 stycznia 1995 roku kilka tysięcy ludzi pożegnało na cmentarzu przy ul. Rymanowskiej Piotra Milana. Na trumnie obok kwiatów położono koszulkę z numerem "7", w której Piotrek reprezentował Sanok na lodowiskach całego kraju. Od tego czasu numer ten jest zastrzeżony i żaden zawodnik nie może grać z nim w Sanoku. W tym samym dniu w Olchowcach odbył się pogrzeb drugiej ofiary wypadku - Tomasza Ocha. Dzień później na cmentarzu przy ul. Rymanowskiej pożegnano Izabelę Suską.


Materiały z archiwum Grzegorza Michalewskiego. Składał Przemek_Snk





Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Narut też nie będę kontynuować, niech się martwią biorcy eliksiru młodości
  • Luque: Oilers znają życie to muszą zarobić więc druga kwota pewnie ;P
  • weekendhero: Ale, że narzeczona Bepierszcza dała się złapać na piekne oczy Fina!?
  • hokej_fan: Co one widzą w Tirkkonenie
  • hokej_fan: Naszym kobietom bardziej podobają się oczy Zupy.
  • emeryt: Rzeszut ściąga kolegów...a tyle bylo krzyku na Pana Wojciecha
  • emeryt: ale ze Różański wznawia w Tychach...
  • PanFan1: Verheaghe-Barkov-Reinhart / Tkachuk-Benett-Tarasenko / Rodrigues-Llundel-Lousturinen / w czwartym ataku na pewno Lomberg, może Cusins i chyba Okposo

    Tak ja bym to widział Rawa - co sądzisz ?
  • PanFan1: Ekblad dziś zagrał bardzo słabo
  • rawa: Ek zagrał kiepsko. Okposo też mnie nie przekonuje. Taras lepiej gra jak jest w piątce z Saszą i Samem. Piątka Rodrigues- Lundell i Eetu zawsze była bardzo produktywna. Trzeba się ogarnàć i wyrównać serię w następnym meczu.
  • PanFan1: Czyli mówisz że Włodek do Alka a Carter do Matiego ? Obaczym co tam Paulo wydumo
  • weekendhero: Michalska i Krezolkowa tez!? Co on musi mieć w sobie!!!
  • emeryt: feromony ot i cała tajemnica
  • rawa: PoMo to łebski gość. Coś wykmini.
  • Jamer: Koszyki LM już są… oby trafić dobrą grupę :)
  • Arma: Grupa LM będzie szybciej niż trener, jak tak dalej pójdzie
  • KubaKSU: Może dziś będzie decyzja:)
  • Arma: Popłoch wśród niektórych grajków każe sądzić że Zupa jest bliżej niż dalej
  • Luque: Ahh te Wasze niesprawdzone ploty, ploteczki... niczym na pudelku...
  • emeryt: pozostanie Zupy to nie jest dobre info dla maluczkich z thl
  • emeryt: Luq ach te loże,spiski,dyrektywy,ufo
  • Paskal79: Arma trener będzie na pewno szybciej niż grupy .... I nie tylko....
  • Paskal79: Jamer Ale włam nie mar grup jest tyłków jedna,a losuje się 3 drużyny z jakimi grasze u siebie i3 co grasz z nimi na wyjeździe.....
  • Jamer: W koszykach sama śmietanka hokejowa… jest się gdzie pokazać…
  • Paskal79: W LM nie ma grup:-)
  • Jamer: Paskal79: Kamil podjął decyzje? Wiesz coś?
  • Paskal79: Oby u nas przyjechały przynajmniej ze dwie firmy europejskie z 🇫🇮i🇸🇪
  • Jamer: Paskal79: Dzięki :)
  • Paskal79: Jamer mam klauzulę poufności:-)
  • Paskal79: A Jamer wybierasz się na Elitę do Czech?
  • Jamer: Paskalu79: Ok. Szanuje :)
  • Jamer: Paskal79: Niestety nie… ale pewnego dnia przed/po meczu Unii możemy pogadać bez klauzul poufności… ;)
  • hokej_fan: Mam pytanie, co jeszcze robi w zarządzie pan R. K. ?
  • hokej_fan: Czy dlatego się Zupa wacha?
  • hokej_fan: Panie prezesie Sibik, czekamy na informacje w sprawie trenera i pani Ani.
  • Paskal79: Myślę że już nie długo,, Proboszcz '' ogłosi ogłoszenia ,, parafialne '' ....
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, czy dzisiaj będzie ogłoszenie trenera lub jakiegoś zawodnika?:)
  • Paskal79: Nie wiem czy dziś.....
  • Paskal79: Ale na pewno nasi działacze pracują ostro,i skład będzie mocniejszy niż rok temu,tyle mogę nadmienić.....:-)
  • Andrew: Cześć wszystkim :). Macie jakieś przecieki odnośnie transferów w Zagłębiu?
  • Paskal79: Jak dziś przewidujecie dziś z Dania?
  • Oświęcimianin_23: Porażka:)
  • Oświęcimianin_23: Skład musi być mocniejszy jeżeli chcemy utrzymać MP i powalczyć o punkty w LM:)
  • Jamer: Wygramy dzisiaj i trener bedzie miał ból głowy kogo zabrać a kogo zostawić... Spodziewam się dobrego meczu z Naszej strony.
  • Paskal79: Ale myślę że nasi się bardziej postawią niż Słowacji...
  • Paskal79: Oświęcimianin skład będzie na pewno lepszy jakościowo
  • Jamer: Ze Słowacją zostaliśmy w szatni w pierwszej tercji... teraz bedzie lepiej.
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, na papierze na pewno:)
  • narut: 2-5 dzisiejszy wynik typuję... choć po na pewno lepszej grze z naszej strony..
  • narut: ciekawe kiedy Kalaber poda skład na dzisiejszy mecz...
  • narut: dużo już się dowiemy...
  • uniaosw: Martin Buček sto lat pamiętamy
  • Paskal79: 3:2 dla Dani...., może 3:4
  • Paskal79: Czyli najsłabsza jedna drużyna to będzie ekipa z Austrii, czyli mamy przejeb.......e :-) czyli żadna z polskich drużyn nie miała takie ciężko w LM czyli Panie prezesie staraj się i montuj pakę.....
  • Paskal79: Chociaż wiem że tak będzie....:-)
  • KubaKSU: Tak jak pisałem, mam nadzieję, że uda się zatrzymać Daniela,Marka i Kamila ,co do reszty zobaczymy jak się to ułozy:)
  • Arma: Dobrze, niech LM przetyra Unie to będzie wiadomo w jakim kierunku należy się rozwijać i pokaże że sufitu wciąż nie widać w naszej lidze, a tym bardziej w Europie
  • emeryt: ja sie ciesze ze bedzie można zobaczyć hokej w zupełnie innym wydaniu niż thl,kosztem lania Unii
  • Paskal79: Pewnie że fajnie jak przyjadą różne,, szkoły '' hokeja nic tylko się cieszyć,my musimy zrobić jak na finałach ,by chociaż tu zrobić wrażenie na drużynach przyjezdnych ( chodzi mi o kibiców!)
  • Paskal79: Lepsze drużyny podchodzą do LM jak to tajnych sparingów zwłaszcza te pierwsze kolejki, forma nie musi być u nich ta najlepsza..... Może coś ugramy... Jakieś punkciki...
  • Luque: Eme skądś Ty te ufo wytrzasnął ;P
  • Paskal79: Fajnych sparingów
  • Luque: Narut i jak się skład podoba?
  • narut: Maciek rządzi (!) :)) znaczy się, że on jedzie ... a skład - w mojej skromnej opinii są plusy dodatnie są też te ujemne.. te ostatnio wiadomo jakie..
  • Zaba: Już raz kiedyś graliśmy z Klagenfurtem...
  • narut: Arona już w ogóle chyba nie ma na kadrze... nawet nie będzie tego meczu obserwować z wysokości trybun..
  • narut: Dronia na trybunach - to też plus, Maciaś - dobrze, że jest i ciekawie zestawiony, Komorski w IV - też ok, zobaczymy jak to będzie się prezentować w praniu
  • Paskal79: Pewnie gwiazdeczka się obraziła....i być może w kadrze nie zagra przynajmniej za kadencji Kalabera, jeśli to prawda....
  • narut: wiadomo - brakuje mi i Tyczki i Kapicy i brata Maciaśiowego ..
  • Zaba: Z tegorocznych uczestników LM zmierzyliśmy sie już też z Rouen i Albą Volan... Gdzie te czasy, że w pucharach pokonaliśmy mistrza Szwajcarii...
  • Paskal79: Żaba kiedy to było a kiedy pokonaliśmy mistrza Szwajcarii....? Bo nie pamiętam?
  • Paskal79: Mówiłem że brata z ataku da z obroną nie będzie ryzykował,ale szkoda że nie ma Tyczki..... Ale ciekawie złożył piątkę z Dziubkiem....
  • Zaba: 1993 rok
  • narut: szkoda Tyczki..
  • narut: ale może dostanie powołanie na te mistrzostwa... po cichu liczę..
  • Paskal79: No ale z kim to było? I jaki wynik bo nie pamiętam...
  • Zaba: Pokonaliśmy też urzędującego mistrza Czech, ale niestety nic nam to nie dało, bo po porażkach w kolejnych meczach odpadliśmy...
  • Paskal79: A grał Tyczka zew Słowacją?
  • Zaba: Pokonaliśmy SC Bern... Wynik? NIe pamiętam... 3-2 lub 4-3... Może nawet 5-4...
    Jedną bramką
  • Paskal79: Mówisz o Plzen co my ich ograli?
  • Paskal79: A może coś mi zaczyna świtać sprawdzę Jake nie zapomnę....:-)
  • Zaba: 2-1 było :)
  • Zaba: a jeśli chodzi o Czechów to pokonaliśmy Keramikę, ale potem przegraliśmy ze Słowkami, a Słowacy odpuścili mecz Czechom i to oni weszli...
  • Paskal79: Masz rację wygrali w grupie 2:1 sprawdziłem:-)
  • Zaba: warto dodać, ze jak pokonaliśmy Pilzno, to oni byli nie dość, ze mistrzami Czech to jeszcze liderami tabeli ;)
  • Zaba: Czeskiej Ekstraligi
  • Paskal79: Tak było pamiętam że dali odpocząć dwum najlepszym zawodnikom bo liczyli że i tak wygrają a w ostatnim meczu,już nie jest pewny ale Plzen i jedna zew słowackich drużyn miała tego samego sponsora i grali by ograć Uni by tamta awansowała , coś takiego było...
  • Paskal79: Z Klagenfurt -Unia było 3;3 i Austriacy awansowali lepszym balansem bramkowym do finału....
  • Paskal79: Ograliśmy tez Graz 5:1 ....dawne czasy i pamiętam jak my rozbijali Olimpię i jesienice w jeden z tych drużyn gral Nick Zupancic:-)
  • Paskal79: Czyli Tyczka nie pojedzie jak go dziś nie ma w składzie bo ze Słowacją też go nie było
  • Luque: Tyczki brak, Kacpra też brak...
  • Paskal79: Pewnie z tego składu to pewnie max 2-3 zmiany będą....
  • Paskal79: A fucik ma już to obywatelstwo oficjalnie i legalnie czy czeka na papiery.....?
  • Luque: Fucik czeka na auswajs...
  • HokejfanNT: Wie ktoś może czy dzisiejszy meczBrytyjczykow pokazuje jakas stacja na wyspach?
  • narut: Brytole... znowuż nie można sobie pooglądać..
  • HokejfanNT: Szukam ale.ciezko znalezc
  • narut: widzę, że prowadzą 1-0 szkoda, że nie można sobie popatrzeć na ten Kazachstan..
  • gieksa76: sa jeszcze bilety na dzisiaj do Sosnowca
  • dzidzio: Wygląda na to że nie chyba że jakieś zwroty w kasie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe