Druga porażka młodych Polaków
Reprezentacja Polski do lat 20 poniosła drugą porażkę podczas Mistrzostw Świata I Dywizji w Herisau. Tym razem Polacy ulegli faworytom i gospodarzom turnieju, zespołowi Szwajcarii. W innym poniedziałkowym meczu Słoweńcy strzelili Estończykom aż 22 gole.
Szwajcarzy, którzy występują przed własną publicznością w roli faworytów turnieju po niedzielnym zwycięstwie nad Estonią 12:1 liczyli na kolejne pewne punkty w meczu z dużo niżej notowanym rywalem. Trener Tomasz Rutkowski w porównaniu ze spotkaniem z Białorusią dokonał kosmetycznej zmiany w składzie, zamieniając ze sobą pierwszą i drugą formację ataku. W pierwszej linii wystąpili tym razem Kasper Bryniczka, Maciej Szewczyk i Mateusz Strużyk, a w drugiej Tomasz Cieślicki, Paweł Połącarz i Marek Wróbel. Mimo tej zmiany w ataku, zgodnie z oczekiwaniami to gospodarze zabrali się bardzo szybko do strzelania.
Na początku spotkania w ciągu 32 sekund najpierw Roman Schlagenhauf, a później Manuel Zigerli pokonali stojącego w polskiej bramce Nikifora Szczerbę i dali swojej drużynie spokojne prowadzenie. Trener Tomasz Rutkowski natychmiast poprosił o "czas", ale niewiele pomogło to jego drużynie. W 7. minucie podczas gry w przewadze po wykluczeniu dla Bryniczki gracz juniorskiego zespołu półfinalisty Hokejowej Ligi Mistrzów, Zürich Lions, Patrick Schommer podwyższył na 3:0. W tym momencie zanosiło się na prawdziwą pogrom, ale do końca pierwszej tercji "Helweci" nie zdobyli już więcej goli, za to kiedy na ławce kar usiadł znany z występów w Kloten Flyers w Nationallidze A Yves Müller Polakom wreszcie udało się wykorzystać przewagę i Kasper Bryniczka strzelił pierwszego dla Polski gola na turnieju w Herisau.
Mimo wszystko Polakom trudno było podjąć równorzędną walkę z zespołem, w którym większość graczy dość regularnie występuje w czołowej europejskiej lidze, szwajcarskiej NLA, a niektórzy mają za sobą także występy w Hokejowej Lidze Mistrzów. W drugiej tercji podopieczni Jakoba Kollikera wciąż przeważali wyraźnie, ale nie udało im się podwyższyć wyniku. Stało się tak za sprawą świetnej postawy Nikifora Szczerby, który był bohaterem drugiej części meczu. Bramkarz SMS Sosnowiec obronił wszystkie 19 strzałów, jakie gospodarze oddali w tej tercji i nie dał się pokonać. Polski zespół na ofensywę "Helwetów" odpowiedział tylko sześcioma uderzeniami. Obie drużyny w drugiej tercji miały po dwie pełne okazje do gry w przewadze, ale żadnej nie udało się wykorzystać. Dodatkowo na dziesięć sekund przed końcem tej części gry sędziowie nałożyli na Szwajcarów karę za nadmierną liczbę graczy na lodzie, przez co podopieczni Tomasza Rutkowskiego również trzecią odsłonę rozpoczynali grając z przewagą jednego gracza.
Przewagi tej nie udało się jednak zamienić na bramkę, a do tego w 46. minucie napastnik HC Ambri-Piotta, Gregory Sciaroni podwyższył na 4:1 dla Szwajcarów rozwiewając wszelkie nadzieje Polaków na odrobienie strat. Przy golu zdobytym przez "Helwetów" gdy sędzia sygnalizował karę dla Polaków asystował Patrick Schommer, który zakończył spotkanie z bramką i dwiema asystami. Do końca spotkania Szwajcarzy jeszcze dwukrotnie grali w przewadze, ale nie zdołali tych sytuacji wykorzystać. Udało im się za to ustalić wynik spotkania na 5:1 podczas gry obu zespołów w równych liczebnie składach. Gola strzelił w 55. minucie Mike Wolf. W środę Polacy rozegrają mecz z najsłabszymi jak na razie na turnieju Estończykami. Rywalami Szwajcarów będą wtedy Francuzi.
Szwajcaria U-20 - Polska U-20 5:1 (3:1, 0:0, 2:0)
1:0 Schlagenhauf - Schommer 03:31
2:0 Zigerli - A. Berger 04:03
3:0 Schommer - Blaser 06:49 PP
3:1 Bryniczka - Szewczyk 17:57 PP
4:1 Sciaroni - Schommer 45:43
5:1 Wolf 54:48
Strzały: 59-20.
Minuty kar: 14-14.
Sędziowie: Konstantin Olenin (Rosja) - Daniel Gamper (Włochy), Oleksandr Goworun (Ukraina).
Szwajcaria: Ciaccio - Müller, Josi, Sciaroni, Froidevaux, P. Berger - Fischer, Blaser, Moser, Schlagenhauf, Zigerli - Stoop, Geering, A. Berger, Fuglister, Schommer - Loffel, Baur, Wolf, Cziriajew, Jorg. Trener: Jakob Kolliker.
Polska: Szczerba - Dronia, Kapica, Bryniczka, Szewczyk, Strużyk - Bryk, Kantor, Cieślicki, Połącarz, Wróbel - Maj, Pociecha, Kulas, Galant, Minge - Urbańczyk, Maciejewski, Witecki, Winiarski, Ziółkowski. Trener: Tomasz Rutkowski.
W drugim dzisiejszym meczu reprezentacja Słowenii nie dała żadnych szans Estonii, wygrywając aż 22:2. Tylko cztery gole strzelone przez Słoweńców w trzeciej tercji to niewiele w porównaniu z dziewięcioma w każdej z poprzednich odsłon. Dla zwycięskiego zespołu nie punktowało tylko dwóch graczy z pola, a najczęściej do protokołu wpisywali się bracia Pance. Występujący w juniorskiej drużynie szwedzkiego Malmö Redhawks 17-letni Eric strzelił gola i zaliczył pięć asyst, a o dwa lata starszy napastnik Olimpiji Ljubljana, Žiga strzelił cztery bramki i dwukrotnie asystował. Hat trickiem popisał się natomiast Davor Rakanovič. Estończycy w pierwszym dniu turnieju ulegli Szwajcarii 1:12 i są głównymi kandydatami do spadku z I Dywizji. Drugą kolejkę turnieju w Herisau dopełni wtorkowy mecz Białorusi z Francją.
Słowenia U20 - Estonia U20 22:2 (9:1, 9:1, 4:0)
1:0 Novak 04:41
2:0 Ž. Pance - Tičar - Berlisk 05:10
3:0 Tičar 06:21 PP
4:0 Ž. Pance - Urbas 07:53 PP
5:0 Gregorc - Ankerst - Goličič 08:38 PP
6:0 Sefič - Bašič - Kaimel 10:37
7:0 Ankerst - Ropret 12:26
8:0 Rakanovič - E. Pance - Florjančič 13:19
9:0 Magovac - Ropret - Ahačič 15:13 PP
9:1 Süvaoja - Karik - Samorukow 17:44
10:1 Tičar - Florjančič 21:04
11:1 Rakanovič - E. Pance - Florjančič 22:15
12:1 Florjančič - E. Pance 24:57 SH
13:1 Bašič - Sefič 26:39
14:1 Urbas - Ž. Pance - Tičar 27:22 PP
15:1 E. Pance 29:52
15:2 Karik - Rooba 31:14
16:2 Ahačič - E. Pance - Rakanovič 35:06 PP
17:2 Bašič 35:28
18:2 Ž. Pance - Urbas 37:25
19:2 Ščap - Ž. Pance 40:36
20:2 Ankerst - Ropret - Gregorc 41:16
21:2 Ž. Pance - Gregorc - Berlisk 43:56 PP2
22:2 Rakanovič - E. Pance - Ahačič 55:08 PP
Strzały: 65-13.
Minuty kar: 8-24.
Tabela
Miejsce | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | Szwajcaria | 2 | 17-2 | 6 |
2. | Słowenia | 2 | 23-4 | 3 |
3. | Białoruś | 1 | 4-0 | 3 |
4. | Francja | 1 | 2-1 | 3 |
5. | Polska | 2 | 1-9 | 0 |
6. | Estonia | 2 | 3-34 | 0 |
Kolejne mecze:
Wtorek:
16:30 Białoruś - Francja
Środa:
13:00 Estonia - Polska
16:30 Białoruś - Słowenia
20:00 Szwajcaria - Francja
Komentarze