Hokej.net Logo

NHL: Najdłużej punktujący debiutant (WIDEO)

2018-03-29 19:30 NHL
NHL: Najdłużej punktujący debiutant (WIDEO)

Clayton Keller z Arizony rozgrywa swój pierwszy sezon w NHL. Już po raz dziesiąty z kolei skończył spotkanie ze zdobyczą punktową, co jest najdłuższą serią wśród pierwszoroczniaków w bieżących rozgrywkach.

Toronto Maple Leafs – Florida Panthers 4:3


Maple Leafs wygrywając wczorajszy mecz ustanowiły dwa klubowe rekordy. Ale należy zacząć od tego, że „Klonowe Liście” mają obecnie na swoim koncie 46 wygranych i 31 porażek, z czego w 7 przypadkach zdobywali po jednym punkcie. Maple Leafs pobili swoje najlepsze wyniki w ogólnej ilości wygranych w jednym sezonie oraz w liczbie zwycięstw domowych (27). Aż trzykrotnie Maple Leafs w rozgrywkach zwyciężali 45 razy. Było tak w sezonach 1998-99, 1999-00 i 2003-04. W bieżącej edycji mają już o jedną wygraną więcej. W swojej hali najlepiej prezentowali się dotychczas w kampanii 2005-06, kiedy to 26 razy triumfowali w Air Canada Centre.


Jednego z goli dla gospodarzy zdobył Auston Matthews. Było to 30 trafienie tego hokeisty w bieżącym sezonie, przez co stał się trzecim graczem Toronto, który w tej edycji ligi ma na koncie co najmniej 30 trafień (James van Riemsdyk – 35 i Nazem Kadri - 30). Ostatni raz taką liczbę zawodników, z których każdy mógł się poszczycić 30 trafieniami w tych samych rozgrywkach, Toronto miało w sezonie 1995-96, a byli to Mike Gartner (35), Mats Sundin (33) i Doug Gilmour (32). Łącznie zdobyli wtedy dla zespołu równo 100 bramek.


Matthews, który strzelił 40 goli w swoim w ubiegłym sezonie, zakończonym zdobyciem Trofeum Caldera (nagroda dla najlepszego pierwszoroczniaka) jest dopiero trzecim graczem w historii Maple Leafs, który rozpoczął swoją karierę w NHL od dwóch sezonów, w których zdobywał co najmniej po 30 bramek (Wendel Clark od sezonu 1985-86 i Daniel Marois od sezonu 1988-89).


Pochodzący z Scottsdale w Arizonie hokeista to dopiero piąty Amerykanin, który dwa pierwsze sezony gry kończy z przynajmniej 30 bramkami na koncie. Przed nim dokonali tego: Bobby Carpenter (od 1981-82), Mark Pavelich (od 1981-82), Jimmy Carson (od 1986-87) i Tony Amonte (od 1991-92).



Washington Capitals – New York Rangers 3:2 po dogrywce


Zaledwie minutę i pięć sekund, jako czas pozostały do końca meczu, wskazywał zegar na hali w stolicy Stanów Zjednoczonych, gdy Lars Eller zdobył gola wyrównującego. Oznaczało to, że goście wypuścili wygraną z rąk, a gospodarze dokończyli dzieła po strzale Jewgienija Kuzniecowa zaledwie 38 sekund po rozpoczęciu dogrywki. Rosjanin w meczu zaliczył również asystę.


25-latek po raz szósty od 12 marca zdobył w meczu więcej niż jeden punkt (13 pkt., 5G + 8A). Kuzniecow w bieżących rozgrywkach zdobył 77 „oczek” (25G + 52A) i wyrównał swój najlepszy dotychczasowy wynik, który osiągnął w sezonie 2015-16 (20G + 57A).


Washington po raz trzeci w tych rozgrywkach zdobył gola wyrównującego na mniej niż 2 minuty przed końcem spotkania. Poza wczorajszym meczem, pozostałe dwa przypadki dotyczą T.J. Oshiego (18:59 min. 20 października z Detroit Red Wings) i Nicklasa Backströma (19:43 min. 11 lutego również z Detroit). W obecnych rozgrywkach, drużyny, które wyrównały stan meczu w czasie ostatnich 2 minut trzeciej tercji 34 razy wygrały, a 39 meczów przegrały za jeden punkt.


Capitals mają 7 punktów przewagi nad drugim zespołem dywizji metropolitalnej, Pittsburgh Penguins. Zespoły te spotkają się w bezpośrednim pojedynku 1 kwietnia w siedzibie aktualnych mistrzów NHL. Mecz z Rangersami był piątą kolejną wygraną waszyngtończyków i ich siódmym kolejnym zwycięstwem u siebie.



Vegas Golden Knights - Arizona Coyotes 2:3


Już od 10 meczów (14 pkt., 5G + 9A) nieprzerwanie punktuje napastnik Arizony Clayton Keller, który wczoraj zdobył asystę. Jego seria jest najdłuższą wśród pierwszoroczniaków w tym sezonie. Keller został czwartym debiutantem w historii Coyotes (wcześniej pod nazwą Jets), który co najmniej od 10 meczów nieprzerwanie punktuje. Pozostali trzej swoje osiągnięcia zdobyli w jednym sezonie 1992-93: Teemu Selanne (17 gier), Keith Tkachuk (12 gier) i Aleksiej Żamnow (10 meczów).



Colorado Avalanche – Philadelphia Flyers 1:2


Dzięki tej wygranej Flyers przedłużyli swoją serię punktową do 7 spotkań (4 wygrane, 3 porażki za jeden punkt) i przeskoczyli w tabeli Columbus Blue Jackets o jedno „oczko”. Obecnie Philadelphia zajmuje 3.miejsce w dywizji metropolitalnej i ma tyle samo punktów (92), co wicelider z Pittsburgha.


Claude Giroux zdobył gola i przedłużył swoją serię punktową do sześciu meczów (1G + 9A). W bieżących rozgrywkach zdobył już 93 „oczka” (27G + 66A) i wyrównał swój najlepszy dotychczas wynik pochodzący z sezonu 2011-12 (28G + 65A). W wyścigu po Trofeum Arta Rossa (nagroda dla najskuteczniejszego zawodnika sezonu zasadniczego) zajmuje obecnie 3.miejsce i zrównał się z Jewgienijem Małkinem (42G + 51A). A oto jak prezentuje się czołówka wyścigu po Trofeum Arta Rossa:


Miejsce

Imię i nazwisko

Klub

Punkty

Gole

Asysty

Mecze dorozegrania

1.

Connor McDavid

Edmonton

102

40

62

5

2.

Nikita Kuczerow

Tampa

96

38

58

6

3.

Jewgienij Małkin

Pittsburgh

93

42

51

5

3.

Claude Giroux

Philadelphia

93

27

66

4

Asystą przy bramce Giroux popisał się Shayne Gostisbehere, który ma już uzbierane 60 punktów (13G + 47A) w tych rozgrywkach i jest czwartym obrońcą w dziejach „Lotników”, który w jednym sezonie zgromadził taką liczbę „oczek”.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe