Oriechin: Musimy żyć nadzieją i wierzyć
Hokeiści Re-Plast Unia Oświęcim ulegli na własnym lodzie GKS-owi Katowice 3:5 i znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Biało-niebiescy przegrywają finałową rywalizację 0:3, a kolejna porażka spowoduje, że tytuł mistrza Polski trafi do GieKSy. – Dopóki krążek w grze, wszystko jest możliwe – zaznaczył Daniił Oriechin, napastnik ekipy z Chemików 4.
Oświęcimianie po raz pierwszy w finałowej rywalizacji wyszli na prowadzenie. W 6. minucie wynik spotkania otworzył Andrej Themár, popisując się znakomitym uderzeniem w okienko. Chwilę później znakomitą okazję miał Aleksandr Strielcow, ale tym razem John Murray nie dał się pokonać.
Po tych wydarzeniach mogło się wydawać, że Unia wyciągnęła wnioski. Tymczasem katowiczanie odpowiedzieli z nawiązką i na pierwszą przerwę zeszli, prowadząc 2:1.
– Ciężko coś powiedzieć na gorąco. Zaczęliśmy ten mecz dobrze, ale potem prosty błąd i nieco przypadkowy gol spowodował, że rywale wyrównali i złapali wiatr w żagle. W drugiej tercji prowadzili 3:1, ale my wciąż goniliśmy wynik i nie poddawaliśmy się – powiedział Daniił Oriechin, który w 33. minucie zdobył kontaktowego gola, wykorzystując dogranie Victora Rollina Carlsona.
– Po czterdziestu minutach przegrywaliśmy 2:4 i w przerwie przed trzecią odsłoną powiedzieliśmy sobie w szatni, że musimy walczyć do końca i nie możemy się poddać. Ruszyliśmy do odrabiania strat, ale GKS Katowice to niezwykle trudny przeciwnik, który gra naprawdę dobry hokej. Są dobrze zorganizowani w obronie i sprawnie wyprowadzają kontrataki – wyjaśnił rosyjski skrzydłowy.
Oriechin trzecią część gry rozpoczął w formacji z braćmi Strielcowami. To ich atak rozegrał akcję, po której padł gol na 3:4 i był zdecydowanie najaktywniejszy do końca regulaminowego czasu gry.
– Owszem zdobyłem dwa gole, ale miałem jeszcze jedną okazję, której nie wykorzystałem. Może byłby to gol na miarę dogrywki i zwycięstwa? Teraz już się tego nie dowiemy. Mamy czego żałować, ale nie załamujemy się. Walczyliśmy do samego końca – dodał.
Oświęcimianie przegrywają w finałowej rywalizacji 0:3. Oznacza to mniej więcej tyle, że skończył im się już margines błędu. W historii naszych rozgrywek był tylko jeden przypadek, w którym zespół wyszedł z takich tarapatów i zdołał odrobić straty.
Miało to miejsce w sezonie 2012/2013, gdy JKH GKS Jastrzębie po trzech porażkach (2:3, 1:2 k. 1:4) z Comarch Cracovią, następnie wygrał z nią trzy mecze (5:4, 5:0, 3:2) i na własnym lodzie stanął przed szansą wywalczenia tytułu mistrzowskiego. Ostatecznie podopieczni Jiříego Režnara przegrali ten mecz 2:6 i całą rywalizację w stosunku 3:4.
Co ciekawe, tamtą rywalizację pamiętają trzej zawodnicy, którzy teraz są w składach finalistów. Barwy JKH GKS-u reprezentował wówczas Mateusz Rompkowski (obecnie GKS Katowice), a w ekipie „Pasów” występowali wychowankowie Unii: Patryk Noworyta i Sebastian Kowalówka.
– Dopóki krążek w grze, wszystko jest możliwe. Z taką właśnie myślą wychodzimy na lód. W innych ligach były przypadki, w których rywale w tak skrajnych przypadkach potrafili odwrócić losy rywalizacji. Musimy żyć nadzieją i wierzyć, że uda nam się pokonać rywali – zakończył Daniił Oriechin.
Finaliści w liczbach
Re-Plast Unia Oświęcim
Bilans bramek: 42-34
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 8
- w osłabieniu: 0
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 11
- w II tercji: 13
- w III tercji: 16
Bramki stracone:
- w przewadze: 3
- w osłabieniu: 7
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 13
- w II tercji: 14
- w III tercji: 5
Liczba oddanych strzałów: 448
Liczba minut na ławce kar: 106
Skuteczność strzałów: 9,38
Skuteczność gier w przewadze: 17,39 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 83,72 %
Najlepiej punktujący:
17 – Victor Rollin Carlsson (6 G + 11 A)
12 – Teddy Da Costa (7 G + 5 A)
11 – Wasilij Strielcow (3 G + 9 A)
Najlepsi strzelcy:
7 bramek – Teddy Da Costa, Aleksandr Strielcow
6 – Victor Rollin Carlsson
3 – Wasilij Strielcow
Najlepiej podający:
11 asyst – Victor Rollin Carlsson
8 – Wasilij Strielcow
6 – Ryan Glenn, Krystian Dziubiński
Najwięcej punktów wśród obrońców:
8 – Ryan Glenn (2 G + 6 A)
6 – Maksim Rogow (2 G + 4 A)
5 – Kamil Paszek (0 G + 5 A)
Najwięcej minut karnych:
20 – Teddy Da Costa
18 – Wasilij Strielcow
16 – Maksim Rogow
Najlepszy plus/minus:
+ 11 – Victor Rollin Carlsson
+10 – Maksim Rogow
+9 – Peter Bezuška
Najgorszy plus/minus:
- 3 – Kamil Paszek, Aleksiej Trandin.
- 2 – Ryan Glenn, Wasilij Strielcow
-1 – Adrian Prusak
Bramkarze:
Clarke Saunders
mecze: 11
skuteczność interwencji – 92,01 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,16
czyste konta: 0
Robert Kowalówka
mecze: 4
skuteczność interwencji – 93,52 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,45
czyste konta: 0
GKS Katowice
Bilans bramek: 55-33
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 10
- w osłabieniu: 4
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 13
- w II tercji: 23
- w III tercji: 17
Bramki stracone:
- w przewadze: 1
- w osłabieniu: 10
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 7
- w II tercji: 11
- w III tercji: 13
Liczba oddanych strzałów: 535
Liczba minut na ławce kar: 187
Skuteczność strzałów: 10,28
Skuteczność gier w przewadze: 16,13 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 83,05 %
Najlepiej punktujący:
17 – Grzegorz Pasiut (10 G + 7 A)
15 – Patryk Wronka (9 G + 6 A)
14 – Bartosz Fraszko (4 G + 10 A)
Najlepsi strzelcy:
10 bramek – Grzegorz Pasiut
9 bramek – Patryk Wronka
6 – Mateusz Michalski
Najlepiej podający:
10 asyst – Bartosz Fraszko
9 – Mateusz Bepierszcz
8 – Marcin Kolusz, Patryk Krężołek
Najwięcej punktów wśród obrońców:
8 – Maciej Kruczek (4 G + 4 A)
6 – Carl Hudson (0 G + 6 A)
5 – Mateusz Rompkowski (0 G + 5 A)
Najwięcej minut karnych:
56 – Carl Hudson
29 – Anthon Eriksson
12 – Jakub Wanacki
Najlepszy plus/minus:
+12 – Carl Hudson
+11 – Grzegorz Pasiut
+9 – Patryk Krężołek
Najgorszy plus/minus:
- 1 – Miro-Pekka Saarelainen
0 – Joona Monto, Szymon Mularczyk, David Lebek, Filip Wielkiewicz.
+1 – Jakub Prokurat
Bramkarz:
John Murray
mecze: 15
skuteczność interwencji – 93,54 %
średnia wpuszczonych bramek – 1,97
czyste konta: 2
Komentarze
Lista komentarzy
Kibic 1933
Wywiad z panem z pewnego kraju w takim momencie gdzie jego rodacy zwani żołnierzami zabijają bezbronne UKRAIŃSKIE DZIECI i cywilów... . Wstyd i żenada. Ukraińscy sportowcy bronią ojczyzny przed zbrodniarzami a hokej.net publikuje wywiad z ich rodakiem. I żeby było jasne nie mam nic do Unii. Zbudowali tak drużynę i trudno teraz zrezygnować ale wywiadu nie wolno publikować. Właśnie uslyszalem w radiu że rakieta została celowo wystrzelona w dworzec kolejowy i zginęło dwoje dzieci.
WyrwiSzmat
Brawo hokej.net
Wywiad z kacapem ? Czemu nie zadaliście pytania na temat wojny. Od lat wasze wywiady są słabe, zadajecie pytania jak na pomponiku. Polecam np weszło.com do nauki jak prowadzić wywiady. Trzeba było jeszcze zapytać czy najpierw wiąże lewa lyzwe czy prawa. Brawo !
Iccey
Ale wy macie nawalone do tej bani XDD sam Oriechin po meczu bierze i strzela rakietami :( serio sam widziałem przysięgam.
Dobrze, że Polacy tacy święci zawsze amen.
Hasek1964
Srali muchy będzie wiosna. Żyjcie nadzieją
ultrasgras
Ja dalej czekam błazny kiedy utniecie rurki z gazem bo przecież jest Rosyjski,wy tu placki smazycie(takie same jak macie w głowie) a ukraińskie dzieci umierają. Co z wami geroje??
Kibic 1933
Ultrasgras widać po Twoim wpisie że jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem i przede wszystkim kulturalnym. Przynajmniej mi błaznowi tak się wydaje ale mogę się mylić. P. S. rosyjski piszemy z małej.