Nadal w kryzysie znajdują się hokeiści Energi Stoczniowca. Wczoraj musieli uznać na własnym lodowisku wyższość GKS Tychy. Liderzy tabeli wygrali 5:3 (0:1,1:0,4:2), chociaż gdańszczanom do zdobyczy punktowej zabrakło odrobiny szczęścia w emocjonującej końcówce. Porażka zepchnęła biało-niebieskich na czwarte miejsce w tabeli PLH.