Bez pierwszego bramkarza i bez najlepszego strzelca Boston Bruins poradzili sobie w trzecim meczu pierwszej rundy play-offów z Carolina Hurricanes. Mimo że zastępujący Tuukkę Raska Jaroslav Halák popełnił fatalny błąd, to jego drużyna objęła prowadzenie w serii.
Mecz na szczycie dywizji metropolitalnej NHL był reklamowany jako 50. w historii starcie Sidneya Crosby'ego z Aleksandrem Owieczkinem w sezonach zasadniczych tej ligi. Kanadyjczyk miał więcej powodów do radości, ale to nie był dzień tych wielkich gwiazd.
Jeszcze tylko swojego pierwszego bramkarza w najwyższej formie potrzebowała do kompletu najlepsza w NHL w tym sezonie drużyna Tampa Bay Lightning. Andriej Wasilewski po miesięcznej przerwie wrócił do gry na mecz na absolutnym szczycie i fantastycznymi interwencjami poprowadził kolegów do zwycięstwa.