Dzisiaj tj. 1 września na lodowisku "Jantor" w Janowie odbyło się spotkanie towarzyskie pomiędzy drużynami Naprzodu Janów, a GKS Katowice. Mecz był rozgrywany systemem 2 x 40 minut.Mecz od początku był bardzo wyrównany jednak pierwszą bramkę strzelił zawodnik Janowa L. Czapka, który pokonał Jacka Zająca. W dalszej części meczu wyraźną przewagę uzyskała drużyna Janowa. W jej bramce świetnie bronił Rufin Włodarczyk, który kilkakrotnie uratował Janowian od straty bramki. Niektórym zawodnikom puszczały nerwy, dzięki czemu byliśmy świadkami pojedynków pięściarskich. W pierwszym Grzegorz Lipiński gracz Janowa pokonał Rafała Tkacza, a w drugim pojedynku Grzegorz Sobała z GKSu był górą nad zawodnikiem Janowa Robertem Węgrzynem.
Od początku drugiej części spotkania w bramce GKSu bronił Tomasz Kowalczyk, który zastąpił Jacka Zająca.
W drugiej części meczu przeważała drużyna GKSu. Już zaraz na początku bramkę na 1:1 strzelił Sebastian Fonfara. Po paru minutach ten sam zawodnik zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu dającą GieKSie prowadzenie 2:1. Następnie Tomasz Mirocha, po wspaniałej dwójkowej akcji z Rafałem Pluteckim pokonuje Arkadiusza Sonke, który chwile wcześniej zastąpił w bramce Janowa Rufina Włodarczyka. Na 4:1 dla GKSu wynik podwyższył Tomasz Cichoń. Niedługo po tym zawodnik Janowa Michał Surowiak zaskakuje bramkarza GKSu strzałem z niebieskiej linii i mamy 4:2. Chwile później znów bójka G.Lipińskiego z R. Tkaczem i znów wygrywa Lipiński.. Wynik ustalił T. Mirocha strzelając bramkę na 5-2 dla GKSu.
Naprzód: Włodarczyk, Sonka; Lipiński - R. Węgrzyn, Kulik - P. Kostrzycki, Wilk - Surowiak, Szymała - Laska; Koszowski - Gondzik - Grzywacz, Pohl - M. Węgrzyn - Czapka, Ł. Zinka - D. Zinka - Rutkowski, Kobiela - Copa - Ćmoczek; oraz Pilor, Pudełko, Kimel i Kustra.
GKS: Zając, Kowalczyk; Szymański - Marcin Trybuś oraz Marznica; Mirocha - Ł. Elżbieciak - Plutecki; Kątny - G. Sobała - S. Fonfara; R. Sobała - Marek Trybuś - R. Tkacz, Roman Fonfara - Cichoń - Diakow.
Lipin
Czytaj także:
