Hokej.net Logo

Drugie podejście

Jutro po raz drugi dojdzie do próby rozwiązania sporu w sprawie przejścia z Dworów Unii do tyskiego GKS dwójki reprezentantów kraju; Adriana Parzyszka i Sebastiana Gonery. Pierwsze spotkanie zainteresowanych stron nie doszło do skutku, bowiem na tyszan nałożono zakaz transferów.- Z tego co wiem, Tychy zostały uprawnione do negocjacji - informuje prezes Dworów Unii Kazimierz Woźnicki. - To oznacza, że uregulowały wszystkie zaległości względem hokejowej centrali lub innych klubów. Usiądziemy zatem do rozmów. Chciałbym tylko nadmienić, że będzie to próba w dojściu do porozumienia w ustaleniu odstępnego za transfery definitywne obu zawodników. Inne rozwiązanie nas nie interesuje - dodaje Woźnicki.

Hokeiści, którzy w ostatnich kilku latach byli podstawowymi graczami Dworów, złożyli pismo w PZHL, że Unia zalega im z poborami za ostatnie trzy miesiące. Na tej podstawie chcieli doprowadzić do wyzwolenia się z zobowiązania tzw. "białej karty transferowej", zgodnie z którą, są na stałe związani z Unią. - Skoro chwytają się takich metod, to mogę zapewnić wszystkich, że było to zwyczajne pomówienie - tłumaczy Kazimierz Woźnicki. - Wysłaliśmy kopię list płac za ostatnie lata do hokejowej centrali. Jeśli zajdzie taka konieczność, poddamy do publicznej wiadomości zarobki Gonery i Parzyszka. Tylko nie wiem, do czego jest im to potrzebne. Chyba mają złych doradców. Za ekipy Jacka Białożyta nie mieliśmy z Tychami żadnych zatargów. Podstawialiśmy ich kibicom autobusy, by spokojnie dotarli do nas na mecz, a potem odjechali do domu. Teraz do władzy dostali się tam ludzie, którzy chyba nie działali wcześniej w sporcie. Chcą szybko zrobić wynik. Niech robią, tylko skoro mają na to pieniądze, trzeba za atrakcyjny towar zapłacić. Kiedyś w piłce na siłę tworzono zespół piłkarski w Pniewach. Pytam się, gdzie jest teraz ten sztuczny twór - zastanawia się Kazimierz Woźnicki.

Tyszanie twardo obstają przy swoim i są pewni, że uda im się wynegocjować satysfakcjonującą ich cenę za interesujących ich zawodników. Uważają, że przy skromnych budżetach, jakie mają polskie kluby hokejowe, oświęcimianie postawili ceny zaporowe. - Mądrzejsi będziemy w czwartek - kwituje prezes Dworów.

(zab) Dziennik Polski

skh



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe