Hokeiści GKS-u Katowice bardzo późno rozpoczęli przygotowania do zaczynającego się dzisiaj sezonu. Pieniędzy jak nie było tak nie ma, drużynę opuściło kilku doświadczonych zawodników, ale w klubie liczą, że pomimo problemów uda się uniknąć degradacji.
Fot. Marcin Tomalka
Katowickiego GKS-u nie stać na znane nazwiska, dlatego kadra zespołu wygląda tak jak wygląda. Jako, że pensje zawodników są niskie i nie wystarczają im na utrzymanie rodzin, część hokeistów GKS-u pracuje. Duża grupa, zwłaszcza młodych graczy uczy się lub studiuje. - Sytuacja finansowa klubu od trzech lat nie zmienia się. Nadal borykamy się z dużymi problemami finansowymi. Mamy zabezpieczoną część budżetu na ten sezon, nie jest to jednak sto procent potrzebnych środków - mówi Marta Szymkowska, dyrektor klubu.
Obóz przygotowawczy z oczywistych względów nie odbył się. Podopieczni Andrzeja Tkacza trenowali w małej hali Spodka i rozegrali dwa mecze sparingowe z drugoligowym MUKS Janów i Cracovią. Ilość gier kontrolnych nie jest oszałamiająca biorąc pod uwagę fakt, iż liczba sparingów rozegranych przez czołowe zespoły PLH przewyższa ilość treningów odbytych przez GKS. Jak podkreśla trener Tkacz GKS-owi zależy na odzyskaniu wiarygodności klubu i osiągnięcia stanu wypłacalności. Wówczas można będzie pomyśleć o sprowadzeniu do zespołu zawodników związanych z Katowicami i powalczyć o wyższe cele. Na razie jednak drużynę czeka wyjazdowy mecz pierwszej serii spotkań z Wojasem Podhale.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozmowa z Andrzejem Tkaczem, trenerem GKS-u Katowice
DZ: Na co stać drużynę GKS-u Katowice w nadchodzącym sezonie?
Andrzej Tkacz: Naszym celem w tym sezonie jest przede wszystkim utrzymanie się w ekstraklasie. Zespół tworzą w większości młodzi zawodnicy, którzy z czasem powinni nabierać rutyny i decydować o obliczu drużyny. Liczę na walkę, ambicję i zaangażowanie zawodników. Tylko tym możemy nadrobić braki finansowo-organizacyjne.
DZ: Jak wyglądały przygotowania do rozgrywek PLH?
AT: Zajęcia rozpoczęliśmy dopiero 28 sierpnia i dlatego mamy za sobą tylko kilkanaście treningów. Pierwszą fazę rozgrywek traktować będziemy jako dalszą cześć przygotowań, a forma powinna przyjść około grudnia.
Marcin Nowak - Dziennik Zachodni
skh
Czytaj także: