Na dzisiejszym wieczornym treningu pojawił się słowacki napastnik, Peter Straka. Jednak jak twierdzą zawodnicy na razie niczym nie zachwycił. Coraz lepiej na treningach prezentuje się rosyjski obrońca Stanislav Udyansky.
Nowy filar defensywny TKH Toruń?
Mierzący 191 cm wzrostu, ważący 95 kg. Udyansky występował w ubiegłym sezonie w drużynie Khimik Novopolotsk, wcześniej występował w najwyższej lidze w Rosji. Jeżeli wzmocni toruński zespół będzie to na pewno dobre posunięcie, ponieważ zawodnik ma bardzo dobre warunki fizyczne i na lodzie prezentuje się coraz lepiej. Ma bardzo mocny strzał a strach pomyśleć jakby kogoś "rzucił na bandę".

Testowany - Peter Straka
Natomiast drugi testowany zawodnik, Słowak Peter Straka niczym szczególnym nie zachwycił może poza mocnym strzałem z nadgarstka. Jeżeli nadal będzie się tak prezentował to zapewne zostanie odesłany z kwitkiem.

Młody - Kamil Kuchnicki
- Nigdy tak ciężko nie trenował, wcześniej, gdy grałem w drugiej drużynie, to tylko raz dziennie trenowaliśmy, teraz trenujemy dwa razy dziennie i jestem wykończony - mówi młody Kamil Kuchnicki, który pierwszy raz w karierze jest na obozie przygotowawczym do sezonu z pierwszą drużyną.
Wszyscy ostatnio narzekają na stan lodu postanowiliśmy o to zapytać Tomasza Wawrzkiewicza. - Stan lodu z dnia na dzień jest coraz lepszy, ale teraz to już nie przywiązujemy do tego większej uwagi, gdyż mamy bardzo wyczerpujące treningi.

Robert Suchomski

Łukasz Kiedewicz i Maciej Ożóg

Daniel Laszkiewicz vs Łukasz Kiedewicz

Tomasz Nikiel i Daniel Laszkiewicz

Jarek Dołęga

Treningi strzeleckie

Peter Straka przygląda się trenującym kolegom

Strzela Nikiel - broni "Plaster"

Trenerskie uwagi
Pod koniec treningu drużyna zagrała 20 minutowy wewnętrzny mecz, tak prezentowały się następujące piątki:
[Bramkarze] Wawrzkiewicz - Ł.Kiedewicz - Plaskiewicz
[I] Korczak - Sokół; Proszkiewicz - Suchomski - Dołęga
[II] R.Fraszko - Tyczyński; Jóźwik - Straka - Nikiel
[III] K.Piotrowski - Udyansky; D.Laszkiewicz - Voznik - Myszka
[IV] Kuchnicki - Ożóg (Dalke); S.Kiedewicz - Chrzanowski - Bomastek
W czasie wewnętrznej gry kontuzji doznał Sławomir Kiedewicz (przy strzale dostał końcówką patki w oko).
Autor: Sebastian Królicki
Czytaj także: