W spotkaniu rewanżowym z Vsetinem drużyna Dwory Unia, po bardzo ładnym meczu, uległa gospodarzom 1:4. Licznie przybyła miejscowa publiczność choćby z tego względu nie mogła narzekać.HC Vsetín - Unia Oświęcim 4:1 (0:0,3:1,1:0)
Szybciej rozkręcili się gospodarze i to oni przeprowadzili w 4' pierwsza groźną akcję. Na szczęście Tomasz Jaworski rozgrywający bardzo dobre spotkanie nie pomylił się. Chwilę później koncert rozpoczął sędzia, który chyba zbyt mocno przyłożył się do tego spotkania, gwizdając często zbyt pochopnie. Z czego niezły ubaw mieli także gospodarze. Na początku 5' na ławkę powędrował Kozak. Zawodnicy Vsetina utworzyli zamek, Jawa znalazł się w opałach, lecz ponownie wyszedł obronną ręką. Pod koniec 5' do Kozaka dołączył Klisiak i Unici musieli się bronić 3/5. Podobnie jak w kolejnej takiej sytuacji - 3' minuty później, kiedy karę odsiadywali Noworyta i Stachura - goście zagrali bardzo dobrze w destrukcji i mimo że krążek nie wychodził z ich tercji, nie pozwolili na stworzenie żadnej groźniejszej sytuacji. Najlepszą sytuację dla gospodarzy 'zmarnował' Dulęba, który w zamieszaniu podbramkowym wybił krążek za bramkę - centymetry przy słupku. Gdy minęły kary gra się wyrównała, Unici coraz częściej atakowali. W 12' przebojowo do tercji gospodarzy wjechał między 3 obrońców Wieloch, odegrał na lewe skrzydło do Ryczki, ten strzelił bez namysłu, krążek zatrzepotał w siatce gospodarzy. Powietrze jednak przeszył gwizdek sędziego. Spalony, którego nie było... Miejscowi odetchnęli. No nic - gra się dalej. 3' później ponownie IV formacja dobrze zaatakowała, później w jej ślady poszedł II atak. W 18' gospodarze odgryźli się świetny strzałem prosto w okienku, jednak Jawa wyciągnął się i wspaniale wyłapał uderzenie. To była najładniejsza sytuacja pod koniec tej tercji. Tuż przed końcem pierwsza kara dla gospodarzy, ale ani w tej ani na początku drugiej tercji nie wykorzystana. Przewaga 18:5 w strzałach była efektem w głównej mierze długiej gry w przewadze Vsetina w pierwszej części tercji.
Zaraz na początku II tercji z gry został wyeliminowany kapitan zespołu - Klisiak. Cios kijem w nadgarstek - co prawda nie groźny, ale przez kilka dni po nim nie da się utrzymac kija w ręce.Za chwile kolejna kara dla Unitów, akcja gospodarzy w przewadze jednak zatrzymana przez krew na lodzie - własność Gabrysia, który prawdopodobnie stracił zęba. Do gry wrócił pod koniec tej tercji. W 24', nadal w osłabieniu, Unici wyprowadzili groźną kontrę. Jaros urwał się skrzydłem, wychodził na pozycję sam na sam, jednak przeszkodził mu w tym kij obrońcy między nogami. Na ten upadek sędzia zareagował odsyłając na ławkę... Unitę. Zbyt elegancko upadł chyba.:| Cóż - kolejne 40 s Unici spędzili grając 3/5. Tym razem zespół ratował Jawa. Gdy wydawało się, że grając 4/5 nic już im nie grozi, Dulęba, grający chwilowo bez kija, ofiarnie rzucił się na bezpański krążek leżący w pobliżu bramki gości. Próba zatrzymania gry była zbyt oczywista i kosztowała 2 min gry w osłabieniu (w tym 17 s 3/5). Kilka sekund po powrocie z ławki Jarosa Czesi gwałtownie przerwali odpoczynek Dulęby - strzelając gola. Trybuny szalały. W boksie gospodarzy wszyscy odetchnęli. 5' minut później radość miejscowych się zwiększyła - na 2:0 podwyższył Vak. Gospodarze dokonali zmiany bramkarza, który bronił gorzej niż poprzednik. W 34' na ławkę kar powędrował Piekarski i po 1:30' gry w przewadze gospodarze ją wykorzystali. Spośród tych 3 bramek chociaż jednej można było uniknąć. Tuż przed końcem sędzia tradycyjnie posłał na ławkę Czecha, tym razem jednak Unici już po 6 s zmniejszyli straty. Po strzale Zamojskiego krążek odbity od bramkarza dobił Wojciech Wojtarowicz. Przed końcem tej najbardziej wyrównanej, jeśli chodzi o strzały (10:8), tercji, co niestety nie przełożyło się także na równowagę w bramkach, na ławkę zdążył powędrować jeszcze Dulek.
W III tercji sędzia pokarał trochę zawodników gospodarzy, jednak przewag - w tym jednej 5/3 - goście tym razem nie wykorzystali. A było całkiem blisko. Wykorzystali natomiast gospodarze. Kiedy w boksie kar odpoczywał Jakubik, podający zza bramki Czech trafił w czyjąś łyżwę i krążek wylądował za zaskoczonym Jawą - tzw. 'szmata' jakich zawsze szkoda. Do końca meczu nic ciekawego się nie wydarzyło. W tej tercji Unici wygrali 9:5 w strzałach, głównie dzięki początkowym próbom zatarcia złego wrażenia przez sędziego poprzez masowe posyłanie na kary gospodarzy.
Wynik nie odzwierciedla gry, która, kiedy na lodzie było tylu samo zawodników z obu stron, była bardzo wyrównana. Mecze z ekstraligowymi klubami czeskimi to dobre sprawdziany przed sezonem - pokazujące wszystkie braki. W ciągu miesiąca treningów z Sidorenką można zawodników pochwalić za ambicję i bardzo dobrą grę w destrukcji. Atak także wygląda coraz lepiej, jednak u młodszych graczy widać jeszcze brak doświadczenia. Momenty zawahania w momencie wjazdu do tercji przeciwnika powodują utratę krążka. Do stworzenia naprawdę dobrej drużyny, która mogłaby powalczyć także w PK, brakuje jeszcze trzech napastników. Jeden obcokrajowiec prawdopodobnie na dniach przyjedzie.
Pocieszające jest, że organizatorzy ze strony czeskiej nie kryli zaskoczenia in plus poziomem obu sparingów i proponowali kolejne za rok. Czyli drugi pewny sparingpartner wysokiej klasy obok Trzyńca.
---------------------------
Kibiców: ok. 1000, w tym gości: 1;-)
Sędziował: Szopka;-) (pocieszające, że nie tylko w Polsce mamy takich 'profesjonalnych' arbitrów)
Bramki:
1:0 Josef Hrabal - Robin Kovář - Brynecký 25:55' (5/4)
2:0 Tomáą Vak - Marek Dubec - Radovan Biegl 30:30' (5/5)
3:0 Kamil Brabenec - Tomáą Vak - Lubomír Štach 34:46' (5/4)
3:1 Wojciech Wojtarowicz - Jacek Zamojski 39:33' (5/4)
4:1 Roman Stantien - Marek Dubec 56:38' (5/4)
Kary: 14 - 22 min
2 - 8 min. (I tercja)
2 - 10 min. (II tercja)
10 - 4 min. (III tercja)
4:11 - Unia - Kozak - 2 min
4:54 - U - Klisiak - 2
7:33 - U - Noworyta - 2
8:34 - U - Stachura - 2
19:35 - Vsetin - Kučný - 2
22:29 - U - Stachura - 2
23:50 - U - Jaros - 2 - Niesportowe Zachowanie
25:33 - U - Dulęba - 2
33:01 - U - Piekarski - 2
39:27 - V - Horák - 2
39:48 - U - Dulęba - 2
43:53 - V - Vávra - 2
49:06 - V - Brabenec - 2
49:18 - V - Kučný - 2
51:01 - V - Dubec - 2
55:57 - U - Jakubik - 2
58:04 - U - Wieloch - 2
59:54 - V - Gregorek - 2
Strzały: 33:22
18:5 (I tercja)
10:8 (II tercja)
5:9 (III tercja)
Składy:
HC Vsetín
Biegl (31. Masný) - Frolo, Kučný, Gřegořek, Štach, Hrabal, Horák, Nedbálek - Zadina, Vlach, Badiura - Dubec, Vak, Stantien - Brabenec, Kovář, Gengel - Vávra, Korotvička, Brynecký
Unia:
Jaworski – Zamojski, Piekarski, Gabrys, Noworyta, Duleba, Kozak, A. Kowalówka, Cinalski - Puzio, Stebnicki, Klisiak – Jaros, Jakubik, Wojtarowicz – Modrzejewski, Stachura, Radwan – Ziober, Ryczko, Wieloch.
Nie grali Medvedev (brak wizy) oraz S. Kowalówka (kadra U20)
Drizz
Drizz
Czytaj także: