Hokej.net Logo

Labryga podpisał

Hokeiści GKS Katowice w sile 17 zawodników pod kierunkiem trenera Andrzeja tkacza trenują w hali i na boisku, przygotowując się do nowego sezonu.- Powoli kształtuje się skład zespołu i mam nadzieję że zawirowania wokół droużyny mamy już za sobą - informuje trener Tkacz.- Ostatnio umowę z klubem podpisał Adrian Labryga. Mam do dyspozycjii dwóch bramkarzy: Jacka Zająca i Tomasza kowalczyka, dwa kompletne ataki oraz kilku juniorów. Jestem też po rozmowach z kilkoma młodymi hokeistami, którzy nie znajdą miejsca w macierzystych klubach i wówczas przyjdą do nas. O skład się nie boję, bo przecież nie z takich tarapatów wychodziłem. Nie możemy się już doczekać, by w koncu wyjechać na lód. W Janowie, na zmodernizowanym "Jantorze" pod koniec tygodnia zostanioe zamrożona płyta i od poniedziałku, najpóxniej od wtorku rozpoczniemy zajęcia.
W klubie nadal trwają zabiegi o zamknięcie budżetu, choć nikt o wycofaniu juz nic nie mówi. Na sezon, najskromniej licząc potrzebne jest 600 tysięcy złotych i brakuje jescze około 200 tysięcy. - Chłopaki nie chcą wygórowanych umów, bo wiedzą jaka jest sytuacja - dodaje trener Tkacz. - Długo trwały rozmowy z jedną z uznanych katowickich firm i wydawało się, że dojdzie do podpisania umowy. W koncu stwierdzili że w nowym roku może dojść do współpracy z klubem. My jednak nie możemy żyć w wirualnej rzeczywistości, gdyż musimy twrado stapać po ziemi. Oczekujemy pomocy z każdej strony i cieszy na s najdrobniejsze wsparcie, chocby takie jak ostatnio. Włascieciel jednej z restauracjii zadeklarował się, że bedzie hokeistom fundował obiady. W tym sezonie nie oczekujemy zadnych cudów od tych młodych zawodników.
Trener tkacz do czasu inauguracjii ligi ( 12 wrzesnia) zamierza rozegrać 5 - 6 meczów kontrolnych. Pierwsze z nich z Krynicą odbędą się pod koniec sierpnia w Janowie, a potem przewidziane sa spotkania z Dworami Unią (bez kadrowiczów) i tuż przed ligą z jescze nieznanym rywalem. W GKS Katowice w tym sezonie będzie występowało już trzecie pokoleie rozdiny Tkaczów: senior Andrzej strzegł bramki, straszy syn Wojciech strzelał gole, a ich dzieło będzie kontynuował młodzy syn, Rafał, swieżo upieczony studennt katowickiej AWF.
(sow)

Artykuł pochodzi z dzisiejszego katowickiego "Sportu".

skh



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe