- Ten sezon jest dla mnie wyjątkowo udany. Od początku ligi rozegraliśmy juz sześć spotkań i nie przegraliśmy jeszcze żadnego spotkania oraz udało mi się zdobyć wysoką skuteczność w bronieniu. Mam nadzieje, że będzie tak dalej. - mówi w rozmowie z Sebastianem Królickim, Bartosz Stepokura. Przed sezonem byłeś w kilku klubach na Słowacji i Czechach na testach, możesz nam powiedzieć jak odbywały się te testy i w jakich klubach i dlaczego tam nie zostałeś?
- Zgadza się. Byłem najpierw w Koszycach a później w Brnie. Testy wyglądały jak zwyczajne mecze i treningi. Obóz ten trwał tydzień czasu. Miałem tam pokazać swoje umiejętności i przydatność do drużyny. W oby dwu tych drużynach byli dobrzy bramkarze i drugiego bramkarza z podobnymi umiejętnościami nie potrzebowali, biorąc pod uwagę ze zabierałem miejsce w drużynie na innego obcokrajowca.
Po tych testach wyjechałeś do Prievidzy i już tam zostałeś... odpowiedź jak dostałeś się do tego klubu?
- Jak nie powiodły mi się te dwa obozy to zadzwoniłem do znajomego agenta i on polecił mi właśnie ten klub. Pojechałem latem do tego klubu na testy. Byłem tam na kilku treningach z seniorami i juniorami oraz zabroniłem mecz przeciwko Zwoleniowi drużynie juniorskiej z ekstraklasy. Po tym meczu trener tej drużyny powiedział ze chciałby, abym w jego drużynie bronił i tak juz zostałem.
Rozegrałeś już kilka meczów w rozgrywkach młodzieżowych, jak oceniasz początek sezonu w swoim wykonaniu?
- Ten sezon jest dla mnie wyjątkowo udany. Od początku ligi rozegraliśmy juz sześć spotkań i nie przegraliśmy jeszcze żadnego spotkania oraz udało mi się zdobyć wysoką skuteczność w bronieniu. Mam nadzieje, że będzie tak dalej.
Czy klub MSHK Prievidza miał jakieś problemy z dojściem do porozumienia ze Stoczniowcem Gdańsk, co do twojego transferu?
- Raczej nie. Kartę transferowa udało się załatwić w kilka godzin.
Na jak długo podpisałeś kontrakt w MSHK Prievidza ?
- Kontraktu jeszcze nie podpisałem, ponieważ jest on poprawiany, wiec szczegółów jeszcze nie znam.
A na jak długo masz zamiar podpisać kontrakt?
- Planuje na rok, ale nie wykluczam, że może być na dłużej.
Dlaczego nie chciałeś występować w Stoczniowcu?
- Uważam, że grając na Słowacji mam większe szanse na wybicie się w światowym hokeju niż w Polsce.
Grasz razem w drużynie z Arkiem Marmurowiczem, czy myślicie, że macie szanse przebić się do pierwszego zespołu MSHK Prievidza?
- Arek juz z nimi trenuje i gra mecze. Ja trenuje z pierwsza drużyna tylko parę razy w tygodniu, ale od poniedziałku mam zacząć z nimi regularnie trenować, bo ma wtedy odejść jeden albo dwóch bramkarzy.
Jakie masz cele na ten sezon?
- Moim głównym celem jest jak najlepiej przygotować się na Mistrzostwa Świata, U20 które rozegrane maja zostać w Estonii i zaprezentować się na nich z jak najlepszej strony, licząc na to, że zostanę zauważony przez jakiegoś agenta.
Chciałbyś coś przekazać za naszym pośrednictwem?
- Chciałbym pozdrowić wszystkich fanów hokeja i czytelników Hokej.Net
Rozmawiał: Sebastian Królicki
Czytaj także:
