Hokej.net Logo

„Młodzi Gniewni” (8): Hubert Szarzyński

Młody obrońca Hubert Szarzyński
Młody obrońca Hubert Szarzyński

W siódmym odcinku serii „Młodzi Gniewni” przybliżymy sylwetkę młodego i perspektywicznego obrońcy, który po hokejową naukę wyjechał do Szwecji. Przed Państwem Hubert Szarzyński, który w wieku 15 lat zadebiutował w seniorskiej drużynie Flemingsbergs IK, która występuje w Division 2.

Czy jesteś człowiekiem, który lubi spełniać swoje marzenia i dążyć do postawionych sobie celów ?

Hubert Szarzynski: – Oczywiście, że tak. Według mnie cele są bardzo ważnym aspektem w hokeju, jak i każdym innym sporcie. Dlaczego? Bo pozwalają się lepiej skupić i wzmacniają motywację, a dzięki celom można też przecież spełniać marzenia.

Dużo ich w życiu wyznaczyłeś?

– Ciągle wyznaczam sobie nowe cele, nie tylko na lodzie. Są to różne rzeczy jak na przykład nauka języków obcych. Jestem już drugi sezon w Szwecji. Bardzo dobrze mówię po angielsku, rozumiem już większość szwedzkiego i zaczynam też rozmawiać w tym języku. To bardzo ważne.

Jakiego klubu jesteś wychowankiem?

– Pochodzę z Sanoka i dużo temu zawdzięczam, ponieważ zawsze mieliśmy świetną drużynę i trenerów. Pełen profesjonalizm na poziomie juniora. Za każdym razem, gdy wracam do Sanoka odżywają bardzo miłe wspomnienia.

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, co byś robił, gdybyś jednak nie grał w hokeja?

– Czasami się zastanawiam i szczerze mówiąc nie widzę świata bez hokeja. Wiadomo, że coś może nie wyjść albo przydarzyć się kontuzja i wtedy trzeba będzie pomyśleć. Niestety nie mam na to jeszcze większego planu.

Jak zaczęła się twoja przygoda z hokejem?

– Jak miałem trzy lata tata zabrał mnie ma mecz PHL w Sanoku i od razu mi się spodobało, więc poszedłem na trening i tak złapałem bakcyla. Najpierw chciałem być bramkarzem. Podobało mi się , że jest tak ważnym członkiem zespołu i jest inny niż reszta graczy. Ale najpierw musiałem się nauczyć jeździć na łyżwach, więc minęło trochę czasu. Zostałem bramkarzem, jednak po jednym sezonie stwierdziłem, że twarda gra i strzelanie bramek bardziej do mnie przemawia. Miałem wtedy osiem lat.

Jak ocenisz poprzedni sezon w Twoim wykonaniu?

– Mój sezon oceniam bardzo pozytywnie. Wszyscy trenerzy są zadowoleni i widzą, że zrobiłem bardzo duży progres. Uważam tak samo. Czuję się o wiele lepszy niż w momencie, w którym przyjechałem do Szwecji. Niestety nie rozegraliśmy nawet połowy sezonu z powodu koronawirusa. Szkoda, bo ze wszystkich meczów przegraliśmy tylko jeden. Wygraliśmy też turniej, w którym uczestniczyły najlepsze drużyny z całej Szwecji. Miałem w tym wielki udział, ponieważ wiele meczów w turnieju rozgrywaliśmy na dwie pary obrony i zawsze się w nich znajdowałem.

Wierzysz w możliwość debiutu w reprezentacji i zagrania z orzełkiem na piersi na ważnej imprezie?

– Oczywiście, że tak. To jeden z moich głównych celów. Chcę tego dokonać jak najszybciej i wierzę, że się uda! Byłem na jednym zgrupowaniu kadry do lat 16, ale niestety nie mogłem być na kolejnych. Sam udział w zgrupowaniu był wspaniałym uczuciem. Panowała tam też świetna atmosfera i było profesjonalne podejście do treningów.

Dlaczego i kiedy zdecydowałeś się wyjechać z kraju?

– Plany na wyjazdu z kraju pojawiły się, gdy miałem 13 lat i chodziłem do siódmej klasy szkoły podstawowej. Z rodzicami postanowiliśmy, że spróbuje swoich sił za granicą po ukończeniu „podstawówki”. Udało się to zrealizować przy pomocy Hockey Progress Management.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Szarzynski-Hubert.jpg

Czy decyzja o wyjeździe do Szwecji była trafna?

– Wiedziałem, że w Szwecji jest dużo więcej możliwości i wyższy poziom. Jest również większa rywalizacja. Chciałem grać na najwyższym poziomie i bardziej się rozwinąć.

Jakie są Twoje mocne strony?

– Jestem obrońcą i moje najlepsze strony to na pewno odpowiedzialność w grze. Nie popełniam dużo błędów, widzę dużo na lodzie i wykorzystuję to, decydując się na długie i silne podania. Myślę , że również bardzo dobrze czytam grę, co ułatwia mi wykonywanie swoich obowiązków w grze defensywnej. Dzięki temu szybko mogę wyprowadzić krążek z tercji. Jestem też silny, co pozwala wygrywać pojedynki przy bandach i nie tylko.

Czego oczekujesz od siebie w tym sezonie?

– W tym sezonie oczekuje wygrania mistrzostwa Szwecji i ciągłego progresu. Jak na razie idzie nam bardzo dobrze, mamy za sobą kolejny wygrany turniej z topowymi drużynami ze Szwecji i Austrii, więc jak najbardziej jest to możliwe. Mam nadzieję, że nam się to uda i będę miał w tym swój wielki udział !

Jak dużo dają tobie treningi w Szwecji. Jakie są różnice między zajęciami w Polsce a Szwecji?

– Po pierwsze jest dużo więcej treningów i ich intensywność jest większa. Jest więcej możliwości do trenowania, ponieważ w większości dzielnic jest lodowisko, czasami nawet więcej. Jest też wielu chętnych do gry, więc zawsze jest rywalizacja miejsce w składzie, która bardzo motywuje. Poziom jest dość wyrównany, więc każdy ma szansę zaprezentować się przed trenerem.

Czy Sztokholm to dobre miejsce do rozwoju dla młodego hokeisty?

– Sztokholm jest perfekcyjnym miejscem do rozwoju. To duże miasto, wszędzie są tu lodowiska i drużyny. W stolicy Szwecji jest ich ponad 50, czyli więcej niż w całej Polsce. Oczywiście są one na różnym poziomie, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dzięki temu jest więcej meczów. Ja gram w drużynie do lat 16 i 18, ale rozegrałem też dwa mecze w lidze seniorskiej. Gram więc od 3 do 5 meczów tygodniowo.

Ulubiona liga poza PHL ?

– Oczywiście NHL niestety mecze są zazwyczaj późno w nocy, ale jeśli mam okazję to podpatruję najlepszych zawodników. Oglądanie NHL to poza normalnymi treningami i meczami najlepsza nauka. Chyba każdy zawodnik chce tam trafić.

Gdybyś w przyszłości miał wracać do Polski, to do którego klubu chciałbyś trafić i dlaczego?

– Raczej nie myślę o powrocie, ale jeśli tak by się stało, to na pewno w pierwszej kolejności chciałbym trafić do Sanoka. Tam się wychowałem i nie chciałbym grać dla innej drużyny w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że życie pisze różne scenariusze.

Który z dotychczasowych trenerów dał ci najwięcej i pod skrzydłami którego najbardziej się rozwinąłeś?

– Od każdego trenera wyniosłem coś dobrego i dlatego ciężko powiedzieć mi, który był najlepszy. Nie spotkałem jeszcze trenera, z którego nie byłbym zadowolony. Szkoleniowcy w Szwecji również są świetni, bardzo spodobało mi się ich podejście i lubię z nimi pracować. Naprawdę sporo się tu uczę. Nie tylko w hokeju, ale i poza nim.

Czy wierzysz w sukces Twojej drużyny w tym sezonie?

– Drużyna jest świetna wszyscy bardzo dobrze się rozumiemy. Oczywiście w każdej drużynie są wzloty i upadki, ale jak na razie jesteśmy na dobrej drodze i jestem przekonany, że jeśli będziemy grać jak najlepiej potrafimy, to zdobędziemy mistrzostwo.

Gdzie chciałbyś zagrać w przyszłości? Masz jakieś marzenia z tym związane?

– Moim marzeniem zawsze będzie gra w NHL. Myślę, że może się ono spełnić, jeśli będę ciężko pracował. Kiedyś nie za bardzo w to wierzyłem, ale teraz wiem, że jest to możliwe, ponieważ zrobiłem ogromny progres jako hokeista i człowiek. Wszyscy trenerzy w Szwecji są pod wrażeniem, ponieważ nie widzieli jeszcze takiego zawodnika z Polski, ale ja wiem, że to jeszcze mało znaczy i że muszę pracować jeszcze ciężej, a wtedy dostanę swoją szansę. Oczywiście jestem świadomy, że bardzo niewielu zawodnikom się to udaje i nie załamię się, jeśli się nie uda. Jest wiele innych świetnych lig za granicą i byłbym zadowolony, gdybym w nich zagrał.

Parę słów do młodych adeptów hokeja?

– Nie poddawajcie się i ciężko pracujcie. Miejcie pokorę, ponieważ wielu zawodników zgubił jej brak. Róbcie co tylko możecie, żeby spełnić marzenia!

Rozmawiał: Sebastian Taborek.
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: To musicie zająć się tylko brytyjskim hokejem i sprawa załatwiona, po co oglądać ten polski skoro macie tam taki świetny
  • rawa: Brytyjski oglądamy z braku możliwości regularnego bywania na polskich taflach. Skoro widzimi, że to lepiej tu marketingowo funkcjonuje to dzielimy się spostrzeżeniami żeby w Polsce też mogło to lepiej funkcjonować. Lunque ty masz chorą tendencies do dzielenia Polaków na tych co w Polsce są I tych co zagranicą. Dla Ciebie ci pierwsi są lepsi. Polak jest Polakiem bez względu na to gdzie jest I zawsze dobro Polski będzie dla niego na pierwszym miejscu.
  • PanFan1: amen
  • Ixat: Bez oceniania kogolwiek, tu link dla tych, którzy deklarują się jako wyznawcy religii rzymskiej:
    https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2009/Przewodnik-Katolicki-43-2009/Poradnik-duchowy/ani-zadnej-rzeczy-ktora-jego-jest
  • Luque: Tak budujesz Nasz kraj, że z tej miłości aż do angoli wyjechałeś...
  • rawa: Po pierwsze nie wiesz jaki powód był mojego wyjazdu a po drugie tez mam rodzine w Polsce I bez mojej kasy która w nią pompuję od 20 lat by daleko nie zajechali. Daruj sobie te swoje pierd.ololo.
  • Grzybek: Fajnie jakby Polski hokej.tv co jakiś czas publikowali dane ile osób jaki mecz wykupiło transmisję i ile pieniędzy w danym okresie trafiło do poszczególnych klubów. Wtedy można by oceniać na ile jest to wsparcia dla klubów
  • Luque: Powód jest prosty - kasa, misiu kasa; zresztą sam się przyznałeś, więc buduj tam dobrze GB
  • PanFan1: zgoda Grzybek
  • rawa: Kasa dziecinko pośrednio. Prowadziłeś kiedyś własny biznes w tym żydokomuszym systemie. Jesteś conajmniej 10 lat młodszy ode mnie, więc rachej nie zawiele wiesz na ten temat.
  • Luque: Zbankrutowałeś i wyjechałeś, też ciekawa opcja, teraz w GB dobrze prowadzisz interes ;)
  • rawa: Co ty możesz wiedzieć o realiach prowadzenia biznesu w żydokomunie? O płaceniu Vatu I podatków od niezapłaconych faktur przez cwaniaczków. Mądrkujesz tak samo jak na temat wojska bo masz kat A a nigdy w wojsku nie byłeś. To takie wynurzenia teoretyka o praktyce.
  • PanFan1: Ale zobacz, ktoś wykupi transmisje ze wszystkich 45 meczy swojej ekipy x 4Z = 180Z. To ja mieszkając w UK pójdę na 5 meczy swoich (a pewno zaliczę więcej) i na jedno wychodzi, nie licząc tego co wydam w klubowym sklepie i etc. oraz tego że jestem tam fizycznie, myślę że to lepsze wsparcie klubu.
  • PanFan1: @Grzybek☝️
  • Luque: Akurat o biznesie to mam wystarczającą wiedzę, a czasy niezapłaconych faktur minęły, chociaż ludzie bardzo chcą powrotu tych czasów bo wybrali Donalda na ster i trzeba się nastawić że historia zatoczy koło
  • rawa: Tylko że ja żyłem w tych czasach a nie Ty. Wiesz skoń pierd.olić na tematy o których nie masz pojęcia.
  • Luque: O tym temacie to akurat mam duże pojęcie, a Ty po prostu sobie wyjechałeś więc już sobie tam zostań i "pompuj kasę" ;)
  • rawa: Ile miałes 15 lat?
  • Grzybek: Wykupuje transmisje meczów wyjazdowych. Na domowe w miarę możliwości chodzę
  • Luque: To ile mam teraz? Wg Ciebie :)
  • hanysTHU: Oj było pite wczoraj...
  • rawa: Kiedyś coś tam wspominałeś około 40tki.
  • kłapek: Wg mnie to obaj macie po 13 🤭🤭
  • hanysTHU: A że to dzisiaj? Ło to nieładnie!
  • kłapek: Nie macie większych zmartwień jak ktoś chce to wykupuje jak mu szkoda nie wykupuje i po temacie
  • Luque: Kłapek dobry jesteś ;D
  • kłapek: Staram się
  • rawa: Hanys Ty byś ino doił😁
  • Luque: Hanys chyba nie tyko kielonka już ;P
  • rawa: Chłopy nie dość, że te [****] z wiejskiej ciągle nos skłucają to sami sobie o pierdoły skaczemy do oczu. Ja nie My to Polski nie będzie.
  • rawa: Kłapek mentalnie to myślę, że mam mniej. Z wiekiem podobno następuje regres;)
  • hanysTHU: Grunt to być szczęśliwym.
  • hanysTHU: Na pohybel materialistom!
  • rawa: Zaroz szop wpadnie. To nom poleje😉
  • hanysTHU: Wyrski mędrcu co masz na myśli?
  • kłapek: To tylko cyferki
  • hanysTHU: Tylko cyferki a można być głupim w każdym ich przedziale.
  • hanysTHU: Najgorszy jest wiatr i bezmyślność.
  • hanysTHU: Dioboł damski zaroz . Czas na kawę.
  • kłapek: Zgadza się
  • Luque: Szop jak tu wpadnie to się zaraz nasłuchasz o "pisowcach" ;D
  • hanysTHU: Szop sie chcioł wciś do Sosnowca na parafia ale już nie było miejsc. Karnety wykupione.
  • hanysTHU: Dlatego czarnek robił stand- up w kościele.
  • hanysTHU: Czas założyć "Kabaret SB XD"
  • Luque: Trza by Deha i liczbę tu zaprosić ;)
  • hanysTHU: Wielebny się też pojawić musi.
  • PanFan1: No i elegancko Grzybek, tak trzeba wspierać swój Klub, tak stajesz się jego częścią
  • PanFan1: Wrzucę poniżej intro sprzed wczorajszego meczu Panthers/Flyers - około 6K publiki, wszystko w klubowych koszulkach, czapkach, szalikach itd. Jak u nich się da, to niech i u nas tak będzie, wtedy o jakich groszach dla klubu z transmisji nawet się nikomu gadać nie będzie chciało, chociaż oczywiście każda forma wsparcia jest dobra.
  • PanFan1: https://youtu.be/NOwFzevrJ9A?si=yuZiyb6YCo0NOEnJ
  • hokej_fan: Pie...ne Czechy, robią wszystko żeby kibice Unii nie kupili biletów na mecz w Trzyńcu.
  • mario.kornik1971: to co robio
  • hokej_fan: Na wszystkie mecze sprzedają bilety online, niestety na mecz z Unią, nie ma w sprzedaży biletów online. Oficjalnie przeznaczyli dla kibiców z Oświęcimia tylko 100 biletów, gdzie zainteresowanie jest wielokrotnie większe. Powiedzieli, że możemy kupić bilety w kasach, ale tylko osoby bez emblematów klubowych czyli koszulek, szalików itp.
  • Simonn23: To na mecze z Ostrawa takich cyrków nie robią co z nami
  • szop: rawa jak siadalem do wodki to nigdy z obcymi takze wybacz na mnie nie licz :) poza tym dziela nas poglady polityczne a ja nie mam kolegow z Twojej strony i nie szukam :)
  • Simonn23: Ciekawe jak to będzie...
  • PanFan1: coś jakby szowinizm narodowościowy
  • emeryt: ale czy wróci..........
  • Polaczek1: 3800 i 3500 ostatnie dwie frekwencję na Trzyńcu podczas LM. Tym bardziej dziwne że nie chcą zarobić dodatkowo.
  • Simonn23: Może po meczu z Karlove Vary dadzą online
  • szop: a Ja sadze ze sie obawiaja ze za duzo kibicow Unii sie zjedzie :)
  • szop: co za tym idzie zakrzycza gospodarzy a i na lodzie Unia ma szanse i juz nie beda lekcewazyc oświęcimskiej ekipy :)
  • Simonn23: No jest to mega wkurzające, tydzień do meczu i nie wiadomo nic
  • mario.kornik1971: szop; dobrze godosz
  • PanFan1: jak sołtysa pies, sam nie zje a drugiemu nie odda
  • szop: czasem mi sie wymsknie :) ale fakt faktem tak to wyglada i szukanie drugiego dna jest bez sensu :)
  • PanFan1: Korniku wyślijcie posłańca incognito, niech stanie pod kasą biletową i powie 1.5 K biletów poproszę, reszta będzie prosta ;)
  • szop: moze klub powinien zadzialac i zapewnic jakas pule biletow oficjalnie be latwiej
  • hokej_fan: Dziwne zachowanie włodarzy klubu z Trzyńca
  • Simonn23: Pytanie czy w dniu meczu będą wgl bilety w kasach. Oby dali online
  • Paskal79: Panowie znalazłem bilety na Trinec z Unia ceny z kosmosu od276do 375 tak ok bo z głowy piszę,ale to chyba jakiś pośrednik sprzedawał....? No na Pilzno kosztowały tak m.w. 400 do 800koron , choć były tylko pojedyncze
  • Paskal79: Z tego co słyszałem Unia oficjalnie miała dostać ok300 biletów a Czesi dali tylko 195 , Czesi to straszne chytrusy,...
  • szop: raczej [****]y
  • szop: c.y.k.o.r.y.
  • Simonn23: Paskal no na oficjalnej stronie nie ma biletów jak na razie
  • MisiuYogi: Z tego co wiem, to mało dostaniemy biletów dla grupy... Zapewne tylko dla sektora gości, czyli może 150-200 osób, pytanie czy wrzucą pozostałe wolne miejsca do oficjalnej sprzedaży
  • MisiuYogi: Paskal, nie kupuj na takich stronach, możesz być uboższy właśnie o taką kwotę 😉 tylko oficjalne źródło
  • Simonn23: Paskal, bilet na Pilzno kosztował 57 zł więc w jakieś dziwne strony wchodzisz
  • MisiuYogi: Tylko oficjalna strona przez Enigoo, na top mecz w Trzyńcu zapłacisz maksymalnie 110 zł, na mecz z Unią ok 35 zł
  • Simonn23: Czesi na CHL nie chodzą tak jak na ligę, widzę w tym tylko i wyłącznie złośliwe działania zarządu Ocelari
  • Simonn23: W tamtym roku na fazie pucharowej ze Skelleftea nawet 4000 ludzi nie było
  • MisiuYogi: Mają możliwość oddania swoich miejsc, chodzi o osoby co mają karnety. W ligowych meczach wyłączony jest całkowicie sektor D, gdzie w zeszłym sezonie był dostępny. W pierwszych dwóch meczach na CHL był dostępny, w ogólnej sprzedaży było ok 350 szt. biletów
  • Paskal79: Na niedzielny mecz ci był z Pilznem na oficjalnej stronie byly pojedyńcze bilety od 400do 800=koron
  • Paskal79: No dokładnie jak karntowicze nie sprzedadzą Ci biletu to i tak te miejsca są zajęte i tak jak by ich nie było
  • Paskal79: A jest jakiś komunikat czy rezerwację obowiązują na Straubing ( miejsca) czy nie jak z Eisbären....?
  • Paskal79: Misiu tak jak piszesz powinni my jako Unia dostać właśnie 350 biletów,jako klub
  • Paskal79: A przecież Prezesem czy wice Trinca jest chyba Polak....jak się nie mylę...?
  • MisiuYogi: Ja pisałem 350 biletów na sektorach wszystkich oprócz sektorze dla gości
  • MisiuYogi: Chyba nas tam nie chcą.... A później kibolki z Katowic będą pisać, że ich było więcej na wyjazdach 😉
  • MisiuYogi: Co do meczu i nas z Straubing, komunikacja z klubem oczywiście leży
  • Paskal79: No Ale oficjalnie Tak piszę Unia miała dostać 300 biletów z urzędu ,a czeskie.mendy.chca facy195!
  • Paskal79: Jeżeli nie będzie oficjalnie kibiców straubing to rezerwację będą obowiązywać tak jak było z Salzburgiem, chociaż oficjalnie klub.musi.to potwierdzić...
  • Paskal79: Cza chyba czekac na oficjalnej stronie Trinca pewnie ok końca tygodnia będzie można coś kupić....?
  • Paskal79: Chyba Kamil już zagra i może Umonen.. ktoś wie...?
  • hanysTHU: Poczekajcie jeszcze z tydzień. Gdzie się wam spieszy?
  • hanysTHU: Widać ,że jeszcze jeden mecz jest w zakładce vstupenky.
  • hanysTHU: 13 października będzie rozegrany no i po tym terminie pojawią się następne.
  • Paskal79: Oby były kolejne, będzie o to ,,piekielnie '' trudno
  • PanFan1: 65 chłopa walczy aktualnie o angaż w Charlotte + 5 bramkarzy, jeżeli Maciaś się z tej grupy przebije i złapie w Checkers, to trza to będzie naprawdę potrafić docenić.
  • narut: sam angaż Maciaśia (to jest 3 na 1 miejsce niemalże!) będzie nie tylko jego własnym sukcesem ale i całego naszego hokeja,
  • emeryt: ale czy wróci.........
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe