Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: "Lawina" wciąż w grze o zwycięstwo w sezonie zasadniczym [WIDEO]

2022-04-27 07:01 NHL
NHL: "Lawina" wciąż w grze o zwycięstwo w sezonie zasadniczym [WIDEO]

Zespół Colorado Avalanche nie poddaje się w walce o obronę Trofeum Prezydentów za zwycięstwo w sezonie zasadniczym NHL. "Lawina" tej nocy przerwała rekordową serię St. Louis Blues i odrobiła część strat do lidera ligowej tabeli.

Drużyna z Denver przed własną publicznością pokonała Blues 5:3, przerywając ich najdłuższą w historii klubu serię 16 gier bez porażki w regulaminowych 60 minutach. Gospodarze na początku trzeciej tercji wyszli na prowadzenie 4:1, a później pozwolili rywalom odrobić 2 gole, ale w samej końcówce Nazem Kadri strzałem do pustej bramki ustalił wynik. Zwycięską bramkę po fatalnym zagraniu bramkarza gości Jordana Binningtona zdobył już w 9. sekundzie trzeciej odsłony Artturi Lehkonen. Binnington zagrał krążek za bramką o bandę, ale tam przejął go Walerij Niczuszkin, który podał do Lehkonena, a ten trafił do siatki.

Zwycięski gol Artturiego Lehkonena po błędzie Jordana Binningtona:

Niczuszkin przed swoją asystą zanotował także gola, a na listę strzelców w drużynie gospodarzy wpisali się również obrońcy Erik Johnson i Josh Manson. Pewny już najwyższego rozstawienia w play-off w konferencji zachodniej zespół Jareda Bednara ma na koncie 118 punktów i traci 2 do przewodzących tabeli całej ligi Florida Panthers. Obu drużynom do końca sezonu zasadniczego pozostały po 2 spotkania.

Blues przegrali w regulaminowym czasie po raz pierwszy od dokładnie miesiąca. Z 16 meczów serii ze zdobytym punktem wygrali 14. Tej nocy aż 2 gole ich zawodnicy strzelili... nogami. Najpierw Brandon Saad idealnie dostawił łyżwę, by zgodnie z przepisami skierować nią krążek do bramki po zagraniu Jordana Kyrou, a później Kyrou swoim mocnym strzałem trafił w nogę swojego kapitana Ryana O'Reilly'ego. Ten ostatni dołożył następnie jeszcze jedną bramkę, tym razem już zdobytą kijem. Ekipa z St. Louis w pierwszej rundzie play-off trafi na Minnesota Wild, ale oddaliła się od przewagi własnej tafli w tej rywalizacji. Oba zespoły mają teraz po 109 punktów, ale drużyna Wild zajmuje w tabeli dywizji centralnej wyższe, 2. miejsce, ponieważ rozegrała o jedno spotkanie mniej.

Skrót meczu:


Przewagę swojej tafli w pierwszej rundzie play-off zagwarantował sobie za to zespół Toronto Maple Leafs, który tej nocy pokonał u siebie wyeliminowanych z gry o awans Detroit Red Wings 3:0 i już wie, że sezon zasadniczy skończy na 2. miejscu w dywizji atlantyckiej. Najlepszy strzelec NHL Auston Matthews zdobył 2 gole i przeszedł do historii jako pierwszy urodzony w Stanach Zjednoczonych hokeista z 60 trafieniami w jednym sezonie zasadniczym. To także pierwszy od 10 lat zdobywca 60 goli w jednych rozgrywkach NHL. Do siatki trafił też kapitan "Klonowych Liści" John Tavares, a Jack Campbell broniąc 20 strzałów zachował piąte "czyste konto" w tych rozgrywkach. Zespół z Toronto wygrał w tym sezonie już 30 meczów przed własną publicznością, co jest rekordem klubu. W pierwszej rundzie play-off zmierzy się albo z Tampa Bay Lightning, albo z Boston Bruins.

Bruins ostatniej nocy pokonali u siebie 4:2 prowadzących w ligowej tabeli Florida Panthers. Jake DeBrusk zdobył dla "Niedźwiedzi" zwycięskiego gola w drugiej tercji, Taylor Hall i Brad Marchand zanotowali po bramce i asyście, a trafił także Erik Haula. Haula i Hall w pierwszej tercji wpisali się na listę strzelców w odstępie zaledwie 6 sekund, zmieniając wynik z 0:1 na 2:1. Nigdy w swojej bogatej historii zespół z Bostonu nie zdobył dwóch bramek w krótszym odstępie czasu. Pewni już awansu do play-off Bruins wygrali 3. mecz z rzędu. Nadal prowadzą w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej, znajdując się na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej. Ciągle jeszcze mają szansę na zajęcie 3. miejsca w dywizji, ale do wyprzedzającej ich drużyny Tampa Bay Lightning tracą 3 punkty, a zdobyć mogą jeszcze tylko 4. Z kolei pewni wygrania konferencji wschodniej w sezonie zasadniczym Panthers przegrali drugie kolejne spotkanie po serii 13 zwycięstw. Ligowej tabeli przewodzą z dorobkiem 120 punktów.

Drużyna Lightning utrzymała przewagę nad Bruins w tabeli dzięki odniesionemu u siebie zwycięstwu 4:1 nad grającymi już tylko o honor Columbus Blues Jackets. Przy wszystkich golach udział mieli: kapitan "Błyskawicy" Steven Stamkos i Nikita Kuczerow. Kanadyjczyk sam 2 razy trafił do siatki i dwukrotnie asystował. Po raz pierwszy w swojej karierze przekroczył granicę 100 punktów w jednym sezonie zasadniczym (101). Z kolei Rosjanin otworzył strzelanie w meczu swoim golem, a później 3 razy asystował. Wynik ustalił w trzeciej tercji Ondřej Palát, a asystujący przy pierwszym golu Stamkosa Victor Hedman zdobył swój 600. punkt w sezonach zasadniczych. Mistrzowie NHL wygrali już 4. mecz z rzędu, ale tej nocy dostali także złą wiadomość, bo już wiedzą, że nie wskoczą wyżej niż zajmowane obecnie 3. miejsce w dywizji atlantyckiej, a tym samym w pierwszej rundzie play-off nie będą mieli przewagi własnej tafli.

Dywizję metropolitalną wygrał zespół Carolina Hurricanes, który zapewnił sobie to pokonując w bezpośrednim meczu na szczycie wicelidera tej grupy, New York Rangers. "Huragany" zwyciężyły w Madison Square Garden 4:3. Vincent Trocheck strzelił dla nich gola i asystował, Sebastian Aho zdobył 400. punkt w NHL za bramkę zwycięską w 32. sekundzie trzeciej tercji, a trafiali także Jordan Martinook i Teuvo Teräväinen. Drużyna z Raleigh wygrała już 5. mecz z rzędu mimo że ostatnio radzi sobie bez swojego kontuzjowanego pierwszego bramkarza Frederika Andersena. Nominalny numer 2 Antti Raanta, który zjechał z lodu z urazem w poprzednim meczu, w Nowym Jorku siedział w boksie jako rezerwowy, nie będąc do końca zdolnym do gry, a swój 3. mecz z rzędu wygrał Rosjanin Piotr Koczetkow, który obronił 33 strzały. Hurricanes mają teraz 114 punktów. Pierwszy raz w historii zdarzyło im się wygrać dywizję w dwóch sezonach z rzędu. Rangers zakończą rozgrywki zasadnicze na 2. miejscu w dywizji i będą mieli przewagę własnej tafli w pierwszej rundzie play-off. Mecz kończyli bez kontuzjowanych Andrew Coppa i Artiemija Panarina, ale trener Gerard Gallant powiedział po spotkaniu, że obaj pewnie graliby dalej, gdyby to była faza play-off.

Edmonton Oilers zapewnili sobie przewagę własnej tafli w pierwszej rundzie play-off przeciwko Los Angeles Kings. Drużyna Jaya Woodcrofta na wyjeździe pokonała Pittsburgh Penguins 5:1 i już wie, że sezon zasadniczy zakończy na 2. miejscu w dywizji Pacyfiku, a to oznacza, że trafi na trzecich w tej grupie "Królów". Lider klasyfikacji punktowej NHL Connor McDavid zdobył 4 "oczka" za gola z bardzo ostrego kąta oraz 3 asysty. Kapitan Oilers ma już w tym sezonie 122 punkty, co jest jego rekordem kariery. Gola i asystę dla gości zaliczył Evander Kane, a trafiali także: Evan Bouchard, Zach Hyman i Zack Kassian. W końcówce meczu do pustej bramki trafił też Derick Brassard, ale gol został anulowany po "challenge'u" Penguins z powodu spalonego. McDavid po raz 9. w karierze zmierzył się na lodzie ze swoim idolem Crosbym. Pod względem punktowym ma wyraźną przewagę 18-5, ale 7 z tych 9 gier jego drużyna przegrała. "Pingwiny" są pewne awansu do fazy play-off i zajmują wciąż 3. miejsce w dywizji metropolitalnej przed ostatnim meczem sezonu zasadniczego. Znajdujący się za nimi Washington Capitals tracą jednak do nich punkt, mając do rozegrania o 2 spotkania więcej. Meczu z powodu kontuzji nie dokończył napastnik gospodarzy Jason Zucker. Oilers w latach 80. ubiegłego wieku regularnie grali z Los Angeles Kings w play-off NHL, ale tegoroczna seria będzie ich pierwszą od 30 lat. Historycznie drużyna z Edmonton ma w tych rywalizacjach korzystny bilans 5-2.

Piękny gol Connora McDavida z bardzo ostrego kąta:

Capitals nie wykorzystali tej nocy szansy wyprzedzenia Penguins w tabeli, ponieważ przegrali u siebie 1:4 z wyeliminowanym już z walki o play-off zespołem New York Islanders. Zdecydowała o tym trzecia tercja, przegrana przez "Stołecznych" 0:3. Stracili oni w niej gola zarówno w swoim osłabieniu, jak i w przewadze. Casey Cizikas strzelił im gola w osłabieniu... siedząc na lodzie po odebraniu krążka Dmitrijowi Orłowowi przed bramką. Capitals zagrali bez kontuzjowanego w niedzielnym meczu z Toronto Maple Leafs Aleksandra Owieczkina. Rosjanin nie wystąpi już w sezonie zasadniczym. Jego zespół tej nocy nie wykorzystał żadnej z 4 gier w przewadze, a stracił gole w obu osłabieniach. Podopieczni Petera Laviolette'a są już pewni co najmniej "dzikiej karty" do play-off, w której klasyfikacji w konferencji wschodniej zajmują 2. miejsce.

Nietypowy gol w osłabieniu na siedząco Caseya Cizikasa:

Nashville Predators co prawda przegrali u siebie po dogrywce z Calgary Flames 4:5, ale punkt zdobyty za remis po 60 minutach dał im "dziką kartę" do play-off. Drużyna z "Miasta Muzyki" była o włos od zwycięstwa, ale Matthew Tkachuk doprowadził do dogrywki golem zdobytym na 0,1 sekundy przed końcem trzeciej tercji. Dillon Dubé zdobył dla "Płomieni" 2 gole, Noah Hanifin zanotował bramkę i asystę, a Elias Lindholm rozstrzygnął mecz w dogrywce. Gol Tkachuka został przeanalizowany na wideo na żądanie "pokoju sytuacyjnego" w Toronto, w którym ostatecznie stwierdzono, że krążek przekroczył linię bramkową przed upływem czasu gry. Radość z awansu do play-off przyćmiła w drużynie Predators kontuzja, z powodu której w trzeciej tercji taflę opuścił jej bramkarz Juuse Saros. Nie wiadomo na razie, jak poważny jest uraz Fina, który rozegrał w tym sezonie 67 meczów, czyli najwięcej ze wszystkich bramkarzy NHL. W spotkaniu doszło do dwóch bardzo efektownych bójek. Tanner Jeannot (Predators) pobił się z Erikiem Gudbransonem, z którym przed rokiem wspólnie grał w "Drapieżnikach". a jego obecny kolega z zespołu Mark Borowiecki walczył z Milanem Lucicem. W obu starciach górą byli gracze Flames. "Preds" mają w tym sezonie najwięcej pojedynków na pięści w lidze (59), a Jeannot jest liderem klasyfikacji indywidualnej (14). Flames, którzy wygrali 3 ostatnie mecze, są już pewni zwycięstwa w dywizji Pacyfiku. Predators zajmują pierwszą pozycję w klasyfikacji "dzikiej karty" na Zachodzie.

Bójka kolegów klubowych z poprzedniego sezonu - Tanner Jeannot kontra Erik Gudbranson:

Zespół Minnesota Wild nie wykorzystał porażki St. Louis Blues i nie zdołał im odskoczyć w tabeli dywizji centralnej. "Dzicy" przegrali u siebie 3:5 z Arizona Coyotes, którzy dawno już nie grają o play-off i przegrali 10 poprzednich meczów. Ekipa z St. Paul aż 4 z 5 goli straciła w trzeciej tercji. Sama nie wykorzystała żadnej z 6 gier w przewadze, a decydującą o porażce bramkę straciła w osłabieniu. Trener Dean Evason próbował anulować tego gola "challenge'em", ale po analizie wideo decyzja z lodu o uznaniu go została utrzymana i ekipa Wild dostała kolejną karę za opóźnianie gry. Zakończyła się seria 5 zwycięstw i 10 gier bez porażki w regulaminowym czasie zespołu ze stanu Minnesota. Pozostaje on jednak na 2. miejscu w dywizji centralnej, wyprzedzając Blues dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. W 2 pozostałych spotkaniach sezonu zasadniczego potrzebuje zdobyć 3 punkty, by mieć pewność przewagi własnej tafli w rywalizacji z ekipą z St. Louis w pierwszej rundzie play-off.

O ostatnie wolne miejsce w play-off rywalizują drużyny Dallas Stars i Vegas Golden Knights. Tej nocy zmierzyły się ze sobą na lodzie. "Gwiazdy", które i przed spotkaniem były bliżej awansu, teraz mają go na wyciągnięcie ręki, bo pokonały "Złotych Rycerzy" 3:2 po rzutach karnych. Na rozstrzygnięcie trzeba było poczekać aż do 7. rundy decydującej serii, w której jako jedyny tego wieczoru karnego wykorzystał Miro Heiskanen. Wcześniej 2 gole dla Stars zdobył Jason Robertson, a Jake Oettinger obronił 33 strzały w ciągu 65 minut gry i 6 rzutów karnych. Drużyna z Dallas ma tyle samo punktów, co Nashville Predators, ale mniej zwycięstw w regulaminowym czasie, więc ciągle jeszcze do play-off nie awansowała. Zajmuje jednak premiowane awansem 2. miejsce w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej z przewagą 4 punktów nad trzecimi Golden Knights. Ci ostatni właśnie 4 punkty mogą jeszcze zdobyć w 2 ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego, ale Stars także mają jeszcze do rozegrania 2 mecze i jedno "oczko" w nich da im awans.

Punkt zdobyty przez Stars ostatniej nocy wyeliminował z walki o play-off Vancouver Canucks i na nic zdało się pokonanie przez drużynę Bruce'a Boudreau u siebie Seattle Kraken 5:2. Quinn Hughes strzelił gola i zaliczył 2 asysty, zapewniając sobie na pocieszenie klubowy rekord liczby punktów zdobytych w jednym sezonie przez obrońcę. Defensor Canucks zdobył w obecnych rozgrywkach 66 "oczek". Bramkę i asystę zanotował inny obrońca Oliver Ekman-Larsson, trafił także ich kolega z defensywy Luke Schenn, na liście strzelców znaleźli się również napastnicy Sheldon Dries i J.T. Miller, a Conor Garland asystował 3 razy. 30 strzałów rywali obronił Spencer Martin, stojący w bramce pod nieobecność kontuzjowanych Thatchera Demki i Jaroslava Haláka. Zespół z Vancouver jest na 5. miejscu w dywizji Pacyfiku.

W meczach drużyn wyeliminowanych już wcześniej z walki o play-off Ottawa Senators pokonali New Jersey Devils 5:4 po dogrywce, a Anaheim Ducks wygrali z San Jose Sharks 5:2.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia:

Dywizja metropolitalna: Carolina Hurricanes, New York Rangers, Pittsburgh Penguins, Washington Capitals (dzika karta).

Dywizja atlantycka: Florida Panthers, Toronto Maple Leafs, Tampa Bay Lightning, Boston Bruins (dzika karta).

Konferencja zachodnia:

Dywizja centralna: Colorado Avalanche, St. Louis Blues, Minnesota Wild, Nashville Predators (dzika karta).

Dywizja Pacyfiku: Calgary Flames, Edmonton Oilers, Los Angeles Kings.

Pewne pary pierwszej rundy play-off:

Minnesota Wild - St. Louis Blues

Edmonton Oilers - Los Angeles Kings

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme z inicjatywy zawodnika …tez moze klub sie zgodzic bo jak wiesz z niewolnika nie pracownika
  • emeryt: w klubie majo go dosyć,podobno
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wiec moze dlatego klub wyrazi zgode na rozwiazanie kontraktu ze pan duzy gwiazdorzy
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
  • thpwk: Przygotowanie fizyczne tez swoją drogą nie wyglądało najlepiej. Pytanie czy osoba za to odpowiedzialna jest tam ze względu na nazwisko czy swoje umiejętności?
  • Goral99.: Moim zdaniem tak powinno byc...trener odpowiada za wynik wiec trener powinien dobie dobierac zawodnikow
  • Goral99.: U nas juz soe mówi ze wzorem Katowic zawodnicy maja przygotowywac sie sami I cala drużyna do kupy spotka sie dopiero przed wyjsciem na lod
  • Alex2023: Niestety ale wg mnie oczywiscie trener od przygotowania fizyczmego , raczej po lini nazwiska.
  • Oświęcimianin_23: Kapica, Dziubiński, Sadłocha, ale to będzie chodzić
  • unista55: Już z Markiem dobrze chodziło, nie ma co rozwalać :)
  • dzidzio: Klops
  • fruwaj: obrońca w strefie ataku zachował się jak dziecko tracąc krążek i stracona bramka..
  • dzidzio: Urbanowicz za to w gazie albo na fazie;)
  • Luque: Urbanowicz ma jedną zaletę, porozbija chłopów po bandach, poszarpie się, nie da obijać kolegów
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe