Hokej.net Logo

NHL: Magiczne dotknięcie nie wystarczyło. St. Louis Blues zatrzymani [WIDEO]

2022-04-20 07:12 NHL
NHL: Magiczne dotknięcie nie wystarczyło. St. Louis Blues zatrzymani [WIDEO]

Piękny gol z powietrza nie wystarczył drużynie St. Louis Blues do wydłużenia zwycięskiej serii. Jej passa została tej nocy przerwana przez Boston Bruins.

Blues, którzy wygrali 9 poprzednich meczów, tym razem przed własną publicznością ulegli 2:3 po dogrywce Boston Bruins. Rozstrzygającego o wyniku gola strzelił w 48. sekundzie dodatkowej części spotkania Charlie McAvoy. Wcześniej trafiali dla gości także Jake DeBrusk i Taylor Hall. Sędziowie na lodzie początkowo gola DeBruska nie zauważyli, ponieważ umieszczony pod poprzeczką krążek szybko wyleciał z bramki, ale powtórka nie pozostawiła żadnych wątpliwości, że gol padł. DeBrusk zaliczył także asystę przy zwycięskim trafieniu McAvoya.

Dla Blues strzałem w przewadze wynik otworzył w pierwszej tercji Pawieł Buczniewicz, a w ostatnich sekundach drugiej tercji Robert Thomas magicznym dotknięciem krążka wydłużył swoją najdłuższą w karierze serię spotkań ze zdobytym punktem do 14. Środkowy gospodarzy, przejeżdżając przed bramką, sięgnął kijem za siebie i w fantastyczny sposób zmienił tor lotu krążka wrzuconego z dystansu przez Władimira Tarasienkę. Po drodze rykoszet był podwójny, bo przed Thomasem krążka dotknął kijem także Buczniewicz.

Piękny gol Roberta Thomasa po zmianie toru lotu krążka w powietrzu:

Zespół z Bostonu wygrał mimo że już w 8. meczu z rzędu nie wykorzystał żadnej gry w przewadze. W tym czasie zmarnował już łącznie 27 takich okazji. Podopieczni Bruce'a Cassidy'ego z 99 punktami zajmują 4. miejsce w dywizji atlantyckiej i są już pewni awansu do play-off co najmniej z "dziką kartą". Blues z dorobkiem 103 punktów spadli z kolei na 3. miejsce w dywizji centralnej. Wyprzedziła ich drużyna Minnesota Wild, która ma tyle samo "oczek", ale mniej rozegranych meczów. Ekipa z St. Louis także jest już pewna udziału w play-off.

Skrót meczu:


4. zwycięstwo z rzędu odniósł zespół Toronto Maple Leafs, który pokonał u siebie wyeliminowanych już z walki o play-off Philadelphia Flyers 5:2. Ilja Michiejew oraz William Nylander zanotowali dla zwycięzców po bramce i asyście, a trafiali też: David Kämpf, Timothy Liljegren i Jason Spezza. Z kolei bramkarz "Klonowych Liści" Jack Campbell obronił 37 z 39 strzałów i po raz pierwszy w karierze osiągnął 30 zwycięstw w jednym sezonie NHL. Spezza przerwał trwającą prawie 2 miesiące serię bez gola, a Nylander zdobył 32. bramkę w sezonie, co jest jego rekordem kariery. Drużyna z Toronto w drugim kolejnym spotkaniu musiała sobie radzić bez najlepszego strzelca NHL Austona Matthewsa, który jest kontuzjowany. Nie wiadomo dokładnie, co mu dolega ani jak długo potrwa przerwa w grze. Drużyna z Toronto zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej.

Ekipa Minnesota Wild awansowała na 2. pozycję w dywizji centralnej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 2:0 nad grającymi już tylko o prestiż Montréal Canadiens. 27. "czyste konto" w NHL dzięki 26 skutecznym interwencjom zanotował Cam Talbot, a Kevin Fiala został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki golowi zwycięskiemu i asyście przy kapitalnym trafieniu Matta Boldy'ego z przełożeniem kija między nogami. Fiala zdobył 30. gola w tym sezonie, co oznacza, że klub z St. Paul po raz pierwszy w swojej historii ma w jednych rozgrywkach trzech graczy z przynajmniej 30 bramkami. Przed Szwajcarem tę granicę osiągnęli Kiriłł Kaprizow i Ryan Hartman. Wild na pewno nie zajmą na koniec sezonu zasadniczego wyższego miejsca w dywizji niż drugie, ponieważ nie są już w stanie dogonić liderującego zespołu Colorado Avalanche.

Fantastyczny gol z przełożeniem kija między nogami Matta Boldy'ego:

Broniący mistrzowskiego tytułu zespół Tampa Bay Lightning niespodziewanie przegrał u siebie z wyeliminowanymi z walki o play-off Detroit Red Wings 3:4. Asystujący przy wszystkich 3 golach "Błyskawicy" Steven Stamkos zrównał się na czele klasyfikacji najlepiej punktujących graczy w historii klubu z Martinem St. Louisem. Obaj zdobyli po 953 punkty, ale Stamkos potrzebował na to o 56 meczów mniej od obecnego trenera Montréal Canadiens. Bramkarz Lightning Andriej Wasilewski przegrał z Red Wings po raz pierwszy w karierze. Wcześniej wygrał z nimi wszystkie 13 rozgrywanych meczów. Mistrzowie NHL utrzymali 3. miejsce w dywizji atlantyckiej, ale ich forma nie jest ostatnio najlepsza. Co prawda tej nocy przystępowali do gry po 2 zwycięstwach z rzędu, ale z ostatnich 9 spotkań przegrali 6.

New York Rangers po raz 3. z rzędu wygrali do zera. W Madison Square Garden pokonali tej nocy Winnipeg Jets 3:0, już niemal na pewno eliminując ich z walki o play-off. Ryan Strome strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego w przewadze, trafił też obrońca Adam Fox, a Igor Szestiorkin obronił 31 strzałów i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Rosjanin w drugim spotkaniu z rzędu zachował "czyste konto". Tak było też w sobotę, gdy jego zespół wygrał 4:0 z Detroit Red Wings. Wcześniej w także wygranym 4:0 meczu z Philadelphia Flyers gola nie wpuścił jego rodak Aleksandr Georgijew. Drużyna z Nowego Jorku nie straciła bramki od 180 minut i 6 sekund. Poprzednio 3 mecze z rzędu bez straty gola rozegrała w lutym 1973 roku, wygrywając wówczas trzykrotnie po 6:0 - z Atlanta Flames i dwukrotnie z New York Islanders. Pewni już awansu do play-off podopieczni Gerarda Gallanta zajmują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej z takim samym dorobkiem punktowym jak lider, Carolina Hurricanes. "Huragany" wygrały jednak więcej meczów w regulaminowym czasie. Jets przegrali 3 mecze z rzędu. Zajmują 6. miejsce w dywizji centralnej i 5. w tabeli "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do zdobycia pozostało im maksymalnie 10 punktów, czyli tyle, ile tracą do pozycji dającej awans do play-off.

Nie do zatrzymania jest ostatnio drużyna Florida Panthers. Podopieczni Andrew Brunette'a odnieśli już 11. zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe po dogrywce 3:2 wyeliminowanych z walki o play-off New York Islanders. Kapitan "Panter" Aleksander Barkov był bohaterem wieczoru dzięki hat trickowi, a przy wszystkich golach asystował mu Jonathan Huberdeau, który z dorobkiem 111 punktów wyprzedził Connora McDavida i objął prowadzenie w klasyfikacji punktowej ligi. To najlepszy pod względem punktowym sezon jakiekogolwiek gracza w historii klubu z Florydy. Barkov po raz 3. w NHL popisał się hat trickiem, a w tym sezonie ma już 36 goli, co jest jego najlepszym wynikiem w NHL. Seria 11 wygranych Panthers jest najdłuższą zanotowaną w najlepszej lidze świata w obecnych rozgrywkach. Drużyna z Sunrice pierwszy raz od 14 lat wygrała wszystkie mecze z Islanders w sezonie, a z dorobkiem 116 punktów prowadzi w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej. W tabeli całej ligi jest na 2. miejscu . Ma tyle samo punktów, co ekipa Colorado Avalanche, która jednak prowadzi dzięki większej liczbie zwycięstw w regulaminowym czasie. Przed meczem podczas specjalnej ceremonii uczczono pamięć zmarłego w piątek legendarnego snajpera Islanders Mike'a Bossy'ego.

Zwycięska seria rzutów karnych przybliżyła do play-off Nashville Predators. Mikael Granlund trafił w karnych jako jedyny i przed własną publicznością dał drużynie z Nashville zwycięstwo 3:2 nad Calgary Flames. Z gry dla zwycięzców celnie strzelali Matt Duchene i Filip Forsberg. Dla rozgrywającego tej nocy 900. mecz w sezonach zasadniczych NHL Duchene'a to już 40. gol w tym sezonie. Jest pierwszym graczem w historii Predators, który w jednych rozgrywkach tyle razy trafił do siatki. Po tej wygranej prowadząca w wyścigu po "dzikie karty" w konferencji zachodniej drużyna Predators ma już 6 punktów przewagi nad pierwszym zespołem poza strefą play-off. Pewni awansu do rozgrywek postsezonowych Flames z dorobkiem 104 punktów przewodzą dywizji Pacyfiku.

Końca dobiegła seria 6 zwycięstw Vancouver Canucks, którzy u siebie po rzutach karnych przegrali z pozbawionymi już szans na play-off Ottawa Senators 3:4. Drużyna Bruce'a Boudreau zdobyła co prawda punkt i zbliżyła się do miejsca dającego "dziką kartę" w konferencji zachodniej, ale straciła dystans do premiowanego awansem do play-off 3. miejsca w dywizji Pacyfiku. Canucks są w tej chwili na 5. pozycji w dywizji Pacyfiku oraz na 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do premiowanego miejsca tracą 4 punkty, a rozegrają jeszcze 5 spotkań w rozgrywkach zasadniczych. Wczoraj nie wykorzystali swojej okazji do kolejnego zwycięstwa, choć po pierwszej tercji prowadzili 2:0, a po drugiej jeszcze 2:1. Jaroslav Halák, który w pierwszej odsłonie obronił wszystkie 14 strzałów rywali, nie wyjechał na drugą z powodu urazu. Zastępujący go w bramce Thatcher Demko został pokonany 3 razy na 17 uderzeń.

Na dającej awans do play-off 3. pozycji w dywizji Pacyfiku umocnił się zespół Los Angeles Kings, który na wyjeździe pokonał 2:1 Anaheim Ducks. Wygraną dał mu gol bardzo dobrze ostatnio dysponowanego Phillipa Danaulta z pierwszej minuty trzeciej tercji. W pierwszej minucie drugiej odsłony trafił za to Adrian Kempe. Najlepszym graczem meczu wybrano jednak bramkarza "Królów" Jonathana Quicka, który obronił 29 z 30 strzałów "Kaczorów". Decydujący gol został uznany dopiero po "challenge'u" Kings. Na lodzie sędziowie twierdzili, że doszło do niedozwolonego przeszkadzania bramkarzowi przez Viktora Arvidssona, który po swoim wcześniejszym strzale poza polem bramkowym wszedł w kontakt z Johnem Gibsonem. Danault trafił do siatki w 4. meczu z rzędu. Drużyna z Los Angeles na 4 mecze przed końcem sezonu zasadniczego ma 5 punktów przewagi nad pierwszym miejscem znajdującym się poza strefą play-off.

Zwycięski gol Phillipa Danaulta uznany po "challenge'u":

W meczu drużyn, które odpadły już wcześniej z walki o play-off, San Jose Sharks pokonali Columbus Blues Jackets 3:2.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia:

Dywizja metropolitalna: Carolina Hurricanes, New York Rangers, Pittsburgh Penguins, Washington Capitals (dzika karta).

Dywizja atlantycka: Florida Panthers, Toronto Maple Leafs, Tampa Bay Lightning, Boston Bruins (dzika karta).

Konferencja zachodnia:

Dywizja centralna: Colorado Avalanche, St. Louis Blues, Minnesota Wild.

Dywizja Pacyfiku: Calgary Flames.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Kibice
  • hanysTHU: Te uje z banika pewnie chcieliby się zasadzić na nasze barwy
  • emeryt: https://www.youtube.com/watch?v=AxSWVkPfVc8
    .
  • emeryt: Ci tez fajnie zorganizowani,nie pamietam z jakiego klubu
  • emeryt: stara gwardia
  • hanysTHU: Simonie, jednak wśród nas jakiś pawian ryczał ,że pies i tak dalej a to rodzi konflikty. Wszyscy z sektora mierzyli buca wzrokiem.
  • emeryt: Banik ma sztama z Kato
  • hanysTHU: I o to właśnie chodzi.
  • xniebiescyx: Simon kiedy to mialo miejsce?
  • hanysTHU: A Unia z Ruchem i tak dalej...
  • Andrzejek111: Nie pamiętasz eme? Zarząd Unii w obawie przed tyskimi wprowadził zakaz wstępu dla kibiców niezameldowanych w powiecie oświęcimskim.A kontekst?No cóż .Teraz my mamy żal , że Trzinec boi się "najazdu"
  • hanysTHU: Słuszne obawy ,bo z pincet luda by spokojnie pojechało. Większość własnym transportem.
  • emeryt: pamietam 111 ale kontekst mi nie pasuje...wtedy chodziło o kwestie bezpieczeństwa,na hokeju tym czeskim panujo zgoła inne standarty,tak mnie sie wydaje
  • emeryt: moze ten kto jeżdzi sie wypowie
  • hanysTHU: Jutro zwycięstwa gości.
  • Zaba: oczywiście, ze tak... Byłem wiele razy na meczach czeskiej extraligi. Nie ma najmniejszych problemów. Przed meczem w barach wspólnie pili piwko kibice obu drużyn, oczywiście ubrani w barwy swoich klubów i nikt nie robił żadnych problemów...
  • hanysTHU: No i szale jebat vitki
  • Zaba: Mam to szczeście, że będę na meczu w Trzyńcu. Do tej pory w ogóle sie nad tym nie zastanawiałem bo to raczej było oczywiste, ale teraz mam dylemat, czy w obecnej sytuacji będe mógł byc tam w koszulce Unii... Będziemy tam na zaproszenie jednego ze sponsorów Trzyńca...
  • Zaba: hanys... częściej bywałem na Vitkovicach i jakoś nigdy tam nie widziałem jakiejś krzywej historii, a za to byłem w barze z kibicami obu drużyn przed meczem...
  • emeryt: myslisz Żabo że teraz może byc kwas w stosunku do Unii w Trincu? tylko na jakim tle sobie mysle
  • Zaba: nie nie... absolutnie nie... obawiam się tylko o osoby które nas zaprosiły... W końcu to sponsor miejscowych, a... zaprasza kibiców gości... W tym sensie były moje obawy.
  • Andrzejek111: Też jeździłem i wiem jak było.Pewnie nic się nie zmieniło.Z tym że kibiców Unii w barwach tam jeszcze nie było.Sektor dla gości ma pojemność pewnie te 200 miejsc i tylu są w stanie przyjąć.
  • Zaba: Atmosfera w Trzyńcu jest taka jak u nas na siatkówce... Totalnie piknikowa..
  • Simonn23: Chore jest to że na mecz z Vitkovicami można normalnie kupić bilety a to z nimi niby jest "kosa". Choć i tak nie da się w ogóle przenieść tego na polskie warunki
  • emeryt: byłem 2x ale na tym starym lodo
  • emeryt: w Trincu
  • Simonn23: W lutym byłem na meczu Vitkovice Trinec w Ostrawie i normalnie kibicuje w koszulkach Trzyńca byli w sektorach gospodarzy. Więc czemu by na meczu z Unią coś złego miało być?
  • Simonn23: *kibice w koszulkach
  • emeryt: kto przyzwyczajony do polskich standartów "kibicowskich" moze przeżyc szko faktycznie,w jednej kolejce po piwo z "obcym" i to jeszcze w barwach klubowych....raczej mało prawdopodobne w polskich warunkach na długo
  • hanysTHU: Spokojnie, dożyjemy takich czasów.
  • Andrzejek111: Nie wszyscy hanysie 😁
  • Luque: Przypomnę Wam zeszłe PO z Podhalem w Tychach i kibice Podhala normalnie sobie stali po piwko z miejscowymi, więc da się ;)
  • Arma: Podhale nic nie znaczy w Polsce więc w Tychach były same pikniki
  • emeryt: taaa Armo...sztamy,układy.kosy,animozje...Podhale ma sztame z Glinikiem Gorlice:)
  • Luque: Arma raczej chodzi o to że nie ma w tym piłkarskiej kibolki i tu jest problem ;)
  • emeryt: pare sezonów temu kilku naszych kibiców zostało pogonionych przez ich "bojówke" w NT
  • Luque: Ostatnio byli u Nas kibice Jastrzębia i jakoś nikt ich z siekierami nie gonił ;)
  • emeryt: ten swiat ma swoje struktury a nawet "zasady"....dlatego tez m.in kibice Wisły majo zakazy wstepu na wyjazdy za użycie"sprzetu" w Radłowie....tacy honorowi
  • Arma: Z kibicami Katowic też sobie pijecie ? Na razie podałeś dwa kluby których kibicowsko nie ma, dorzucić można jeszcze Sanok
  • emeryt: naprawde nie kuman do końca o co w tym chorym kibolskim świecie chodzi
  • Luque: Noo z tym Sanokiem to może być już gorzej... ale Toruń czemu nie
  • emeryt: bo ze o m.in wpływy na handel narko to wiadomo od dawna
  • emeryt: Luq ale znowu Toruń to tez Elana:) Ci zas majo sztame z Ruchem i Unio:)
  • Luque: Eme to że tam są takie interesiki to kibolka jest tylko przykrywką, kibolce chodzi tylko o naparzanki
  • Luque: Ale TKH to nie Elana... przynajmniej tak to widzę
  • Luque: To kibice Unii i Torunia by się regularnie odwiedzali grupami ;)
  • Arma: Elana się lekko zawija na ten moment, zresztą preferują żużel
  • emeryt: natomiast jestem za naparzankami w lasach,prosze sobie tam organizować "zawody sportowe",prosze sie tam w sposób naturalny eliminowac,policja nie powinna sie do tego mieszac,pogotowie ratunkowe także...
  • emeryt: Luq mylisz sie ....2 sezony temu do Torunia było orhanzowany wyjazd,pojechało b.duzo kibolki żeby sie spokac z Elano,na meczu hokejowym z Toruniem:)
  • Luque: Niech sobie wynajmą lepiej jakieś pole do gry w paintball, po co to od razu lasy niszczyć...
  • Arma: Problem z wyjazdem na Czechy jest taki że nie pojadą sami Unici tylko eLka i zgody a na Czechach jest piłkarska zgoda Gieksy, można zrozumieć służby że się boją i wolą dmuchać na zimne
  • emeryt: w sumie nawożenie lesnej sciółki wskazane
  • Luque: No może i się mylę... ale wolałbym żeby pierniki były piernikami i mogli sobie przyjechać na sektor gości
  • emeryt: tez bym wolał,natomiast nie jest to zbieżne z wolo kibolstwa które ma okazje sie pokazać
  • Luque: W sumie tam gdzie jest sektor gości w Tychach to młyn jest po drugiej stronie, a Ci tacy normalniejsi kibice raczej nie powinni naparzać gości
  • Luque: Eme No i to jest problem, że takie typy się mogą tam wmieszać i robić burdel
  • Luque: Ale w sumie Nasi normalni kibice byli w piernikowie to spokojnie tamci jakąś grupką mogą przyjechać
  • emeryt: muszo sie dogadac baronowie kibolscy i stworzyc pakty o nieagresji m.in na hokeju,tylko taka droga niestety....
  • Frasier: Jeden przyjeżdżał i siedział nawet na naszym młynie w koszulce Torunia
  • Frasier: Ale jak młyn był pusty jeszcze ;)
  • emeryt: Frasierze nie godej że jestes pomocnikiem młynarza...:)
  • Luque: Cracovia, Podhale i Jastrzębie to mają luzik
  • Luque: A Kato czy Unia to przyjeżdżają incognito ;P
  • Arma: Ale z kim ten pakt o nieagresji jak są trzy kluby z młynem a reszta klubów jest sama dla siebie bo nie dla kibiców których nie ma
  • emeryt: z drugiej strony hokej to gra kontaktowa,rodzi to pewne skrajne emocje wiec trudno tez o almo rodem z obiektów siatkarskich chociazby
  • Arma: jezu, pisanie na telefonie, idę na laptopa
  • Luque: Dzieciaki w koszulkach KTH Krynica też chodziły sobie spokojnie na dziadach, spotkałem kiedyś taką grupkę
  • Frasier: W tym sezonie nasz młyn powrócił i, co więcej, na razie co mecz bez żadnych przekleństw i bluzg na rywala
  • Frasier: Dużo dzieci obok bębna
  • Luque: Frasier bo Stanleya chyba nie ma, przyjedzie jak będzie finał i znowu będzie popis ;)
  • Polaczek1: Jeśli pojade i osobiście kupie bilet w tym dniu w którym będzie sprzedaz w kasach to są jakieś wymogi? Kupował ktoś z Was może stacjonarnie bilety w Trzyńcu?
  • emeryt: juz był wolał Niemców co tydzień na hokeju,tworzo fajny doping ,nie mozna zwyzywac od hui ,żadnych układów sztam,tylko doping
  • Frasier: W ogóle u nas dzięki tej akcji naklejkowej mnóstwo dzieci na trybunach i dużo też chce pośpiewać, prowadzącym doping chyba w ich obecności głupio przeklinać ;) może to jest jakaś metoda :)
  • emeryt: napewno Frasierze byłby to jeden ze sposobów
  • Luque: Frasier zobaczymy we wtorek po meczu z GieKSą czy im głupio czy nie ;P
  • Frasier: U nas się na razie sprawdza, test we wtorek ;)
  • Frasier: Ale z Unią nawet bez obelg było, bądźmy dobrej myśli ;)
  • emeryt: moze kiedys jedynymi przeklestwami bedo....Ty draniu Ty,Ty niewdzięczniku!!!
  • Andrzejek111: Sędzia kalosz!
  • emeryt: sendzi banany prostowac !!
  • emeryt: mysle ze niejeden przyzwyczajony od ujów wpadłby w pewno konsternacje
  • Frasier: Unia Uniaki, na pole kopać ziemniaki, to ktoś pamięta? ;)))))
  • emeryt: zrobiło sie dośc ordynarnie na sb:) pa wszystkim
  • Frasier: Z drugiej strony na tym naszym grajdołkowym forum jakże często się wzajemnie obrzucają epitetami ci niby normalni hokejowi kibice, a wymagamy kultury od tłumu
  • Luque: Frasi uważaj bo szop patrzy zza krzoka ;)
  • MisiuYogi: Luque, już nie patrzy, cieszy się, że Bizub został
  • RafałKawecki: Wczoraj i miesiąc temu Niemcy byli w Osw i spokój. Dzisiaj kibice Górnika pojechali do Kolonii i problemy. Czy polscy kibice zawsze muszą wymagać specjalnej troski ?
  • szop: bubu zgadl :) pozdrawiam milo mi ze jestem dla was celebryta :)
  • hubal: eme zapodałem sobie kręciołka Dragona na zębate , robi wrażenie ale na sucho , obczaję dziada nad wodą
  • hubal: RK fajnie , że polscy Ślązacy nie znają nAzistów :)
  • rawa: Vamos Los Gatos!
    Miau. Jedziemy drugie rozdanie. Derby Tkachuków.
  • rawa: Senatory brama w PP 1:0
  • rawa: Dziwnie się ogląda Nicka Cousinsa w barwach Senators
  • rawa: Senators druga brama.
  • rawa: Eks Misiek Ullmark dobrze broni.
  • rawa: Forsling ale zapiął bramę 2:1
  • rawa: Ale ostrzał Kocurów. Niestety nic nie wpada.
  • rawa: Senatory 3:1 do pustaka. Barkov nie dość, że złamał kij przez co stracił krążek to jeszcze w pogoni na koniec kontuzja.
  • rawa: Dobra gra Senatorów w obronie. Ullmark też zrobił robote. Kocury słaba pierwsza, druga I trzecia dominacja ale skuteczności zabrakło.
  • rawa: Oby z Sashą wszystko było OK.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe