W ekstraklasie hokejowej ponownie będą grać hokeiści Cracovii występujący w rozgrywkach i pod nazwą tytularnego sponsora firmy ComArch. Pierwszy mecz w ekstraklasie zaplanowano na 10 września, krakowianie mają na lodowisku przy ul. Siedleckiego podejmować mistrza Polski - Dwory Unię Oświęcim. Czy jednak dojdzie w Krakowie do tego spotkania?Obecnie drużyna ComARch Cracovia trenuje na lodzie w Sosnowcu, bo w Krakowie nie ma lodu. Nie rozpoczęto jeszcze prac remontowych na lodowisku, gdzie mają być wymienione bandy, zbudowane nowe boksy dla zawodników i sędziów.
Pieniądze na modernizację dało miasto, ale w zatwierdzanym w poprzednim roku budżecie przekazano je MOSiR "Krakowianka", które wówczas dysponowało lodowiskiem. Od lutego lodowisko jest w gestii spółki MKS Cracovia SSA.
Niestety, długo trwały przepychanki między miastem a "Krakowianką" w sprawie przekazania funduszy do MKS Cracovia SSA. Wyłoniły się kolejne przeszkody, do przetargu stanęła tylko jedna firma i przetarg trzeba było unieważnić. Cracovia wystąpiła do Urzędu Zamówień Publicznych o pozwolenie na przeprowadzenie trybu bezprzetargowego. I czeka teraz na odpowiedź. W klubie mają nadzieję, że odpowiedź będzie pozytywna, wtedy będzie można zaprosić do rozmów negocjacyjnych w sprawie przeprowadzenia modernizacji pięć firm.
To wszystko mocno komplikuje sprawę, nie wiadomo czy zdąży się z modernizacją lodowiska na inauguracje rozgrywek 10 września. W klubie nie ukrywają, że rozważany jest "czarny" scenariusz, wówczas we wrześniu nie odbyłoby się w Krakowie żadne z zaplanowanych w I rundzie spotkań (a jest ich trzy: 10 września z Dworami Unią, 17 września z THK Toruń i 24 września z GKS Katowice). Cracovia zaproponuje wówczas rozegranie tych spotkań rywalom na ich lodzie.
- Będziemy czynić wszystko, aby we wrześniu grać w Krakowie - mówi szef sekcji hokejowej ComArch Cracovia ADam Zięba. - Chcemy koniecznie wykorzystać środki przyznane przez miasto, obok wymiany band, chcemy też postawić nowe boksy, trybunę dla prasy i VIP-ów, nieco zwęzić i skrócić lodowisko. Treningi w Sosnowcu szalenie podnoszą koszty utrzymania sekcji hokejowej. Ale w tej chwili innego wyjścia nie ma.
Drużyna hokejowa ComArch Cracovii ma już za sobą trzy mecze sparingowe. Jutro rozegra kolejny w Tychach, gdzie zmierzy się z miejscowym GKS. W pierwszym meczu kontrolnych tych drużyn "pasy" odniosły nieoczekiwane zwycięstwo 3-1. A przecież Tychy montują bardzo mocny skład, do tego zespołu doszli z Dworów Unii obrońca Gonera, napastnik Parzyszek, ponadto Justka ze Stoczniowca.
Trener ComARch Cracovii Mieczysław Nahuńko ma w tej chwili do dyspozycji następujących graczy, trzech bramkarzy: Radziszewskiego (został ostatnio powołany do reprezentacji na turniej we Włoszech), Kosińskiego i testowanego z Kanady (grał tam w drużynach młodzieżowych) Wójcika, obrońców: Marcińczaka, Czecha Urbana (ostatni sezon w Wojasie Podhalu), Csoricha, Kozendrę, Kotułę, Gąskę i Dutka, napastników: Czechów Hornego i Rzymskyego (były gracz Dworów Unii), Słabonia (kolejny gracz powołany do reprezentacji), Sarnika, Twardego, Malinowskiego, Pawlika, Drozdowicza, Witowskiego, Śliwę, Cieślaka (wrócił do Krakowa po występach w Krynicy i Opolu), Urbana.
Cracovia testuje obecnie 27-letniego obrońcę z Podhala - Sebastiana Smreczyńskiego. Pierwsze testy wypadły pozytywnie, jest wielce prawdopodobne, że ten bedzie grał w Cracovii.
Nie do końca wyjaśniona jest jeszcze sprawa nowych graczy: Słabonia i Sarnika (obaj grali w minionym sezonie w Tychach), Twardego (Stoczniowiec), Kotuły. Np. w sprawie Sarnika nagle GKS Tychy zmienił front, kwestionuje się pismo o zwolnieniu podpisane przez prezesa klubu. Skomplikowany jest status Słabonia, Radziszewskiego, Kotuły, Twardego, są oni faktycznie graczami STH Zagłębia Sosnowiec, które praktycznie nie istnieje.
Zgodnie z przepisami PZHL powinni oni być w takiej sytuacji "wolnymi graczami". Trzeba w tej sprawie poczekać na decyzję Wydziału Gier PZHL.
W Cracovii liczą, że te sprawy uda się załatwić pozytywnie i "pasy" w mocnym składzie przystąpią do rozgrywek.
(AS) - Dziennik Polski
skh
Czytaj także:
