Dwa mecze sparingowe z Toruniem (wczoraj i dzisiaj) to kolejny etap przygotowań hokeistów GKS Tychy do nowego sezonu. Równocześnie trwa kompletowanie kadry.- Definitywnie zrezygnowaliśmy z zawodników z Estonii - powiedział dyrektor klubu Karol Pawlik, - Sprawa hokeistów zagranicznych nadal jest otwarta, mamy kilku kandydatów, ale o konkretach na razie nie chcę mówić. Trwają także rozmowy w sprawie gry w naszym klubie zawodników unii Oświęcim Sebastiana Gonery i Adriana Parzyszka.
Jak się dowiedzieliśmy, tyski klub wpłaci do kasy Słoweńskiego Związku Hokejowego, organizatora Interligi, 6,5 tysiąca euro. Jest to wpisowe za udział w tych rozgrywkach w minionym sezonie. Przypomnijmy, iż tę sprawę podniosło podhale Nowy Targ, które nie otrzymało całek premii za wygranie Interligi. Słoweńcy tłumaczyli min. tym, że mogą zostać ukarani. Tymczasem na tyskim lodowisku ruch jak w pełni sezonu. Po kadrze Śląska młodzików, zgrupowanie rozpoczęła kadra juniorów młodszych, która do sezonu przygotowywać się będzie pod okiem trenera Dariusza Garbocza. W Tychach spotkali się zawodnicy kilku klubów, a z MOSM do kadry powołani zostali: Dariusz Jaromin, Łukasz Król(wrócił z Czechów), Rafał Iwaniszyn, Mirosław Bronowski, Damian Ignasiak, Tomasz Rosa, Mateusz Warmusz i Łukasz Friedrich. (LS)
Artykuł pochodzi z dodatku tyskiego do Dziennika Zachodniego.
skh
Czytaj także: