- Nie dogadałem się w sprawach finansowych, Podhale zdobyło sukces tanim kosztem, ale wiadomo jestem dobrym zawodnikiem a warunki, które mi zaproponowali nie satysfakcjonowały mnie, mam rodzinę na utrzymaniu, więc przeszedłem do TKH Toruń gdzie zaoferowali mi o wiele lepsze warunki kontraktu. – mówi w rozmowie z Sebastianem Królickim, napastnik TKH Toruń, Martin Voznik.
fot. skh
Zaaklimatyzowałeś się juz w barwach nowego zespołu? Jak oceniasz dotychczasowe przygotowania drużyny TKH do sezonu?
Dlaczego odszedłeś z Podhala, jakie były tego przyczyny?
Czy miałeś propozycje z innych klubów?
Niezły zespół się szykuje w Toruniu?
Jak wspominasz występy w Podhalu i KTH?
A co się stało, że w Polsce wylądowałeś?
Jest możliwe, że kiedyś wrócić do KTH?
Kilka dni temu Czechami wstrząsnęła wiadomość o śmierci Wielkiego gracza i trenera w jednej osobie Ivana Hlinki. Jak zareagowałeś na śmierć tego znakomitego fachowca?
Jakie masz cele na przyszły sezon, myślisz, że TKH powalczy o najwyższe cele?
Jak myślisz jak przyjmą Cię kibice w Nowym Targu?
Masz jakiegoś idola, na którym się wzorujesz?
Jak wygląda atmosfera w Toruniu?
Wady i zalety Martina Voznika?
Dziękuję za rozmowę
Z Martinem Voznikiem rozmawiał, Sebastian Królicki
Czytaj także: