Aktualności: Pozostałe

Dobiegł końca półfinałowy turniej Pucharu Kontynentalnego. Comarch Cracovia zajęła w nim czwarte miejsce.

- Zwyciężyliśmy tylko w pojedynku z Sokilem Kijów i to po dogrywce, ale uważam, że nie mamy się czego wstydzić - mówi napastnik Comarch Cracovii, Michał Radwański.

Wbrew słabej ligowej formie, kontuzjom i przewidywaniom ekspertów hokeiści Sheffield Steelers wywalczyli awans do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego. Swój sukces osiągnęli mimo, że przez całe trzy dni nie dysponowali nawet trzema pełnymi formacjami.

Cracovia Kraków na ostatnim, czwartym miejscu zakończyła turniej grupy E trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego w Lipawie.

Nie udało się hokeistom Comarch Cracovii sprawić niespodzianki, a być może nawet sensacji w dzisiejszym spotkaniu z Red Bulls Salzburg. Rywale z Austrii – zwycięzcy tego turnieju – postawili poprzeczkę zbyt wysoko i wygrali 5:2.

Bez niespodzianek toczy się jak na razie turniej grupy D trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego w Bolzano. Dwie najlepsze drużyny imprezy jutro w bezpośrednim meczu przesądzą sprawę awansu do Superfinału.

Pechowo zakończył się mecz z TKH Nestą Toruń dla napastnika Ciarko KH Sanok Viliama Čacho. W ostatnich minutach sfaulowany przez przeciwnika poczuł ból w kolanie. - Mam siniaka na kolanie, wyjdę jutro na lód i zobaczę jak będę się czuł. Jeśli będzie dobrze, zagram – mówi twardo grający Słowak.

Co trzeba zrobić, żeby zobaczyć widowisko na nie znanym nam poziomie? Niewiele. Wystarczy pojechać do Czech na mecz ligi hokejowej. Szczęka opada. I wcale nie jest to droga przyjemność.

Hokeiści Red Bulla Salzburg pokonując dziś Metalurgs Lipawa 4:3 wywalczyli pierwszy w historii klubu awans do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego. Oznacza to koniec marzeń Cracovii Kraków o wyjeździe do Grenoble.

Cracovia Kraków pokonała po rzutach karnych Sokiła Kijów w drugim dniu turnieju grupy E Pucharu Kontynentalnego.

- Nie myślimy o tym, z kim gramy, chcemy po prostu pokazać swój hokej - mówi przed dzisiejszym spotkaniem z Sokilem Kijów napastnik Comarch Cracovii, Grzegorz Pasiut.

Drużyna Bolzano Foxes odniosła przed własną publicznością pewne zwycięstwo w pierwszym dniu turnieju grupy D trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego.

Po niezwykle dramatycznym pojedynku Comarch Cracovia przegrała z Metalurgsem Liepaja – gospodarzem turnieju - 5:6. Sytuacja na tafli zmieniała się jak w kalejdoskopie, ale ostatecznie lepsi o tę jedną bramkę okazali się Łotysze.

Wiele goli obejrzeli kibice w pierwszym meczu turnieju grupy E Pucharu Kontynentalnego w Lipawie, ale to Red Bull Salzburg uczynił pierwszy krok w kierunku awansu do turnieju finałowego.

Wypowiedzi zawodników ComArch Cracovii przed pierwszy meczem Pucharu Kontynentalnego rozgrywanego na Łotwie.

Rozmowa z ŁUKASZEM KIEDEWICZEM, drugim szkoleniowcem TKH Nesty, a niegdyś bramkarzem toruńskiego klubu.

Podczas gdy Cracovia Kraków będzie w Lipawie rywalizowała w grupie E Pucharu Kontynentalnego grupa D rozegra swój turniej w Bolzano.

- Każdy chciałby wygrać, ale wiemy, że będzie bardzo ciężko. Mimo to jedziemy na Łotwę z nadziejami, chcemy rozegrać dobre mecze i mam nadzieję, że uda się zrobić coś więcej - mówi przed rozpoczynającym się jutro półfinałowym turniejem Pucharu Kontynentalnego bramkarz Comarch Cracovii, Rafał Radziszewski.

Na dzień przed turniejem grupy E trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego przedstawiamy rywali Cracovii w walce o turniej finałowy.

Kilka dni temu, a dokładniej w połowie listopada (13-15.11) w Kravare odbył się międzynarodowy turniej amatorów - Karmas Cap. Wzięły w nim udział ekipy z Czech, Słowacji, Finlandii, a także Polski. Nasz kraj reprezentowali hokeiści z Kędzierzyna.