– Myślę, że nasza gra spowodowała, że tyszanie tak szybko pozbywali się krążków. Mecz był taki, że kibicom mógł się podobać. Dużo się działo – powiedział Patryk Wajda, defensor JKH GKS-u Jastrzębie. Podopieczni Róberta Kalábera przegrali niedzielne spotkanie z GKS-em Tychy 2:3 po serii rzutów karnych.