GKS Tychy przegrał na wyjeździe z Comarch Cracovią 1:3, ale szefostwo trójkolorowych nie zgadza się z decyzjami arbitrów. W złożonym do spółki PHL proteście domaga powtórzenia całego czwartego meczu półfinałowego lub ewentualnie rozegrania go od 52. minuty i stanu 2:2. Działacze mistrzów Polski żądają też odsunięcia sędziów, którzy prowadzili to spotkanie. Jeśli tak się nie stanie, podejmą działania prawne.