Taka refleksja naszła mnie po wtorkowej Komisji Sportu Turystyki i Promocji miasta Nowy Targ, gdzie na tapecie znalazł się hokej, a dokładniej jego tragiczna kondycja zarówno finansowa jak i organizacyjna – pisze w swoim komentarzu redaktor Maciej Zubek
GKS Katowice po 52 latach wrócił na hokejowy tron. Podopieczni Jacka Płachty w finałowej rywalizacji pokonali Re-Plast Unię Oświęcim już w czterech meczach, będąc zespołem zdecydowanie lepszym. Postanowiliśmy przeanalizować elementy, w których biało-niebiescy okazali się słabsi.
- Transfer Marcina Kolusza jest lekceważący wobec całej ligi - pisze fiński dziennikarz, porównując go do skeczu kabaretowego. Za podpisanie przez klub Vaasan Sport kontraktu z 35-letnim reprezentantem Polski mocno dostało się trenerowi Risto Dufvie.
- Nie da się wygrywać, mając siły tylko na 40 minut gry. Nie trafia do mnie argument, że to wina Pucharu Kontynentalnego. W sezonie 15/16 GKS Tychy także zdobył brązowy medal PK, a zaczynał rywalizację już od ćwierćfinału, czyli łącznie rozegrali dziewięć meczów w ramach tego turnieju, o trzy więcej od nas - czytamy w felietonie na łamach portalu gieksa.pl
Niektóre dni zostają w pamięci człowieka na zawsze. Niewątpliwie jednym z nich może być ostatni występ w karierze sportowca. Podczas, gdy Mariusz Czerkawski rozgrywał swój pożegnalny mecz, pewnie przez myśl przeszły mu dwa pytania. Pierwsze: czy coś udało mi się w sporcie osiągnąć? Cóż, gra w NHL jest spełnieniem marzeń każdego hokeisty, nie wspominając już o występie w Meczu Gwiazd. Jednak kolejna kwestia może budzić wątpliwości. Otóż, czy w Polsce znajdzie się kilku godnych następców?
Parafrazując słowa klasyka, można stwierdzić, że polski hokej jaki jest, każdy widzi. Nie jest tak słaby, żeby dostawać baty od drużyn z Nigerii czy Mongolii jak komentują niektórzy, nie jest też tak mocny, aby móc grać w rozbudowanej światowej elicie, jak twierdzą inni. Austriacy pokazali nam to dobitnie.
Wydarzenia ostatniego weekendu skłoniły mnie do napisania paru słów refleksji, które gromadziły się w ostatnim sezonie i czekały na odpowiedni moment żeby się nimi podzielić . Lepszego chyba nie można było sobie wymarzyć jakim jest wygranie w sportowej rywalizacji I ligi hokeja i awans drużyny Naprzodu Janów do ekstraklasy.