Częściowo na pewno wyjazd na Słowacje pomógł, ale przede wszystkim to zasługa tego, że gram w bardzo dobrej piątce, często gram w przewadze i mając w piątce takich zawodników jak Klisiak, Puzio, Stebnicki i Zamojski nie trudno o punkty, wystarczy trochę szczęścia. – mówi w rozmowie z Sebastianem Królickim, lider klasyfikacji kanadyjskiej (5+8), Grzegorz Piekarski.