Aktualności z tagiem: robert arrak

Za hokeistami KH Energi Toruń dwa mecze sparingowe. Stalowe Pierniki w delegacji najpierw uległy ECB Zagłębiu Sosnowiec 3:4 po dogrywce, a później pokonali Polonię Bytom 5:1. Oba spotkania krótko podsumował Robert Arrak.

W zespole KH Energi Toruń doszło do zmiany kapitana. Ta funkcja została powierzona Kamilowi Kalinowskiemu, który w przeszłości miał już okazję ją pełnić.

Szefostwo KH Energi Toruń ogłosiło podpisanie pierwszej umowy na sezon 2025/2026. "Stalowe Pierniki" rozpoczęły od przedłużenia współpracy z dotychczasowym kapitanem, który okazał się też najlepszym snajperem zespołu.

Obecny sezon 2024/2025 zakończył się już dla hokeistów KH Energi Toruń, którzy odpadli z ćwierćfinału TAURON Hokej Ligi, w którym ulegli JKH GKS-owi Jastrzębie 2:4. W swoim ostatnim spotkaniu na Tor-Torze, przegrali z jastrzębianami 3:5, co przesądziło o losach całej serii. Co miał do powiedzenia po tej konfrontacji Robert Arrak?

Hokeiści KH Energi Toruń w pełni wykorzystali atut własnego lodowiska. Podopieczni Juhy Nurminena dwukrotnie pokonali przed własną publicznością JKH GKS Jastrzębie, doprowadzając do remisu w ćwierćfinałowej rywalizacji. Zwycięstwo w czwartym spotkaniu "Stalowym Piernikom" zapewnił Robert Arrak, który jako jedyny wykorzystał swój najazd.

KH Energa Toruń pokonała JKH GKS Jastrzębie 2:1 w trzecim meczu ćwierćfinałowym, przerywając serię siedmiu porażek z jastrzębianami w tym sezonie. Torunianie zmniejszyli stratę w rywalizacji play-off do 1-2 i zachowali szanse na awans do półfinału.

Jednostronny mecz zobaczyli kibice zgromadzeni na Tor-Torze. Hokeiści KH Energi Toruń pewnie pokonali Texom STS Sanok 4:0 i gdyby nie postawa Dominika Salamy wynik mógłby być dwucyfrowy. Krążek był tak często w tercji gości, że bezrobotny bramkarz gospodarzy Anton Svensson musiał się kilkukrotnie sam rozgrzewać.

Pierwsze w sezonie bramki Adriana Jaworskiego i Patryka Koguta dodały blasku przekonującemu zwycięstwu KH Energa Toruń nad Podhalem Nowy Targ. Do listy strzelców dołączył także Andrij Denyskin, który w efektowny sposób przypieczętował los swojego byłego klubu. Gospodarze zdominowali rywali, zdobywając aż siedem goli i nie pozostawili żadnych wątpliwości co do swojej wyższości.

Jednym z architektów zwycięstwa KH Energi Toruń nad GKS-em był Robert Arrak. 25-latek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. To właśnie dzięki trafieniu estońskiego napastnika "Stalowe Pierniki" doprowadziły do dogrywki. – Wszystko dziś nam dobrze wychodziło – przyznał po zakończonym spotkaniu Arrak.

KH Energa Toruń ma nowego kapitana. Tę funkcję sztab szkoleniowy powierzył Robertowi Arrakowi, który po dwóch sezonach wrócił do ekipy "Stalowych Pierników".

Szefostwo KH Energi Toruń potwierdziło transfer kolejnego zawodnika. Do ekipy z grodu Kopernika, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, dołączył Robert Arrak. 25-letni napastnik miał już okazję reprezentować barwy toruńskiego klubu przed dwoma laty.

Wszystko wskazuje, że Robert Arrak po dwóch latach wróci do Torunia, gdzie zaczął przygodę z polską ekstraligą. Estoński napastnik, który ostatnie dwa sezony spędził w Comarch Cracovii i JKH GKS-ie Jastrzębie, jest już po rozmowach z działaczami KH Energi Toruń.

Hokeiści Estonii przegrali z reprezentacją Polski 0:4 w swoim pierwszym spotkaniu na turnieju prekwalifikacji olimpijskich w Sosnowcu. Mimo pewnego zwycięstwa Polaków Estończycy postawili biało-czerwonym bardzo ciężkie warunki i pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Razem z nami o tym spotkaniu porozmawiał Robert Arrak, który na co dzień jest zawodnikiem JKH GKS-u Jastrzębie.

W inauguracyjnym spotkaniu „Turnieju o Puchar Niepodległości” w Sosnowcu Polska pokonała Estonię 7:3. Po tym spotkaniu parę zdań zamieniliśmy z Robertem Arrakiem, który jest postacią dobrze znaną w polskiej ekstralidze.

Robert Arrak, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, przenosi się z Comarch Cracovii do JKH GKS-u Jastrzębie. To siódmy transfer w wykonaniu jastrzębian przed sezonem 2023/2024.

To już pewne - Robert Arrak opuszcza szeregi Comarch Cracovii. Z naszych informacji wynika, że reprezentant Estonii zamierza zostać w Polskiej Hokej Lidze.

Dziś w Młodzieżowej Hokej Lidze rozegrano dwa spotkania. Zaległości z 20. kolejki nadrobili krakowianie, którzy pokonali MMKS Podhale Nowy Targ 5:3. Z kolei w rozgrywanym awansem meczu 26. kolejki PHL KS Katowice Naprzód Janów przegrał na własnym lodzie z UKS-em Niedźwiadkami MOSiR Sanok 1:4. Warto zaznaczyć, że w obu spotkaniach wystąpili zawodnicy na co dzień grający w PHL.

Nadeszła wiekopomna chwila. Dziś - po trzyletniej przerwie - reprezentacja Polski rozpocznie rywalizację w turnieju Mistrzostw Świata Dywizji IB. Dziś o 20:00 zmierzymy się z Estonią, a to spotkanie będzie transmitowane w TVP Sport.

Prowadzona przez Jussiego Tupamäkiego reprezentacja Estonii przygotowuje się do Mistrzostw Świata dywizji I grupy B w Tychach. Wśród 31 powołanych do kadry graczy znalazło się także dwóch podopiecznych Fina z KH Energi Toruń.

Hokeiści KH Energi Toruń pokonali na własnym lodzie JKH GKS Jastrzębie 2:1 i wyrównali stan ćwierćfinałowej rywalizacji. O tym, kto awansuje do półfinału play-off przesądzi więc siódmy mecz, który odbędzie się we wtorek w Jastrzębiu-Zdroju.