- W pierwszej tercji nie graliśmy zbyt dobrze i byliśmy wolniejsi od rywali. W drugiej i trzeciej nasza gra była jednak już zdecydowanie lepsza i cieszy mnie, że strzeliliśmy tyle bramek. To z pewnością podbuduje drużynę przed dalszymi spotkaniami - ocenił wygraną 5:2 z GKS Tychy trener Comarch Cracovii Rudolf Roháček.
Zagłębie Sosnowiec po serii dobrych meczów przegrało na własnym lodzie z GKS-em Katowice 1:6. – Szkoda, że ten mecz trafił się właśnie w Sosnowcu – powiedział Marcin Kozłowski, trener ekipy z Zamkowej.
- Cieszy wygrana, ale cały czas powtarzam, że ta skuteczność powinna być lepsza. Ciężko zwyciężyć, gdy przez niemal cały mecz zdobywa się tylko jedną bramkę - mówi trener Comarch Cracovii Rudolf Roháček po wygranym 2:1 meczu z GKS Katowice.
Re-Plast Unia Oświęcim po sześciu zwycięstwach z rzędu przegrała na wyjeździe z Comarch Cracovią 3:5. Jak to spotkanie oraz okoliczności z nim związane skomentował trener Nik Zupančič?
– Kiedy spotykają się zespoły z pierwszego i drugiego miejsca, to każdy spodziewa się dobrego meczu. I tak się właśnie stało – powiedział Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii Oświęcim. Jego podopieczni pokonali GKS Tychy 4:3 po rzutach karnych.
Re-Plast Unia Oświęcim odniosła wczoraj czwarte zwycięstwo z rzędu, pokonując na własnym lodzie Naprzód Janów 8:4. Jak to spotkanie skomentował trener Nik Zupančič?
– Byliśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na zwycięstwo. To dla nas bardzo ważne trzy punkty – tymi słowami wygrane 3:1 spotkanie z Lotosem PKH Gdańsk skomentował Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii Oświęcim.
JKH GKS Jastrzębie w pierwszym meczu półfinału Pucharu Polski pokonał 3:1 Podhale Nowy Targ. Jastrzębianie już dziś zmierzą się w finale Pucharu Polski z Re-Plast Unią Oświęcim (godz. 16:30).
W meczu 33. kolejki Polskiej Hokej Ligi GKS Katowice wygrał 3:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Katowiczanie ani przez moment nie stracili przewagi. Z dobrej strony w tym spotkaniu zaprezentował się Grzegorz Pasiut, kapitan GieKSy.
Na portalu Allegro.pl wciąż można zakupić nasz Niezbędnik Kibica PHL w wyjątkowo korzystnej cenie. Sprawdźcie, bo zostało już tylko 35 sztuk!
GKS Katowice pokonał Re-Plast Unię Oświęcim 2:1 w meczu 23. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Katowiczanie przez większość czasu przegrywali, ale w trzeciej tercji odwrócili losy tego meczu. Zwycięską bramkę zdobył Teddy Da Costa.
Zagłębie Sosnowiec po dość niespodziewanie trudnym pojedynku pokonało w niedzielny wieczór Naprzód Janów 4:3. Sosnowiczanie po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie wyszli dopiero na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.
– Zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Jestem zadowolony z trzech punktów – tymi słowami wygrane spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec podsumował Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii Oświęcim.
Zagłębie Sosnowiec pokonało na własnym lodzie KH Energę Toruń 5:1 i umocniło się na piątym miejscu w tabeli. Jak to spotkanie skomentował trener Marcin Kozłowski?
GKS Katowice w dramatycznych okolicznościach wywalczył awans do półfinału Pucharu Wyszehradzkiego. W zarządzonej przez sędziów dogrywce decydującego gola zdobył Grzegorz Pasiut.
Vienna Capitals w swoim ostatnim meczu Hokejowej Ligi Mistrzów pokonała GKS Tychy 5:2. Po meczu udało nam się zamienić parę słów z Ryanem Zapolskim, bramkarzem wicemistrzów Austrii.
– Cieszę się, że wytrzymaliśmy kondycyjnie ten mecz. Takie zwycięstwa są bardzo dobre dla drużyny – tak wygraną po rzutach karnych z Comarch Cracovią (3:2) skomentował Marcin Kozłowski, trener Zagłębia.
– Mój zespół pokazał prawdziwy charakter. To wspaniałe zwycięstwo, które może dodać zawodnikom pewności siebie i pokazać, że mogą wygrywać z najlepszymi w lidze – tymi słowami wygraną z GKS-em Katowice (1:0) skomentował Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii Oświęcim.
Zagłębie Sosnowiec pokonało wczoraj Naprzód Janów 6:2 i tym samym przełamało serię dwóch porażek z rzędu. Jak to spotkanie ocenił Marcin Kozłowski, trener sosnowiczan?
Zagłębie Sosnowiec mimo, że we wtorkowym pojedynku oddało o sześć strzałów więcej niż GKS Tychy, to przegrało mecz trzema bramkami. Mimo dobrej gry sosnowiczanie ponownie zjechali z lodu bez punktów.