Jakub Bukowski, który był królem strzelców w minionym sezonie, postanowił zmienić barwy klubowe i już w najbliższym sezonie będzie nosił koszulkę GKS-u Tychy. Jak sam jednak przyznaje, priorytetem dla niego jest wyjazd za granicę. – Moim celem jest trafienie do zagranicznego klubu – zaznaczył.
Jakub Bukowski stał się łakomym kąskiem dla klubów Polskiej Hokej Ligi. Jednak najlepszy strzelec sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi ma ważny kontrakt z Ciarko STS-em Sanok. – Nikt oficjalnie się do nas nie zgłaszał z propozycją wykupienia zawodnika – powiedział wprost Michał Radwański, prezes ekipy z Podkarpacia.
Jakub Bukowski, który jest najlepszym strzelcem Polskiej Hokej Ligi, nie wpisał się na listę strzelców w piątkowym meczu z Comarch Cracovią (2:5). Sędziowie uznali, że uderzony przez niego krążek trafił w poprzeczkę. – Skoro była analiza wideo i sędziowie nie uznali gola, to znaczy, że go nie było – wyjaśnił „Bukoś”.
W szóstym odcinku serii „Młodzi Gniewni” przybliżymy sylwetkę Jakuba Bukowskiego. Najlepszy strzelec ekstraligi opowiedział nam o swoich sportowych idolach i zdradził, jakie czynniki miały wpływ na jego dobrą formę. – Żeby osiągnąć jakikolwiek sukces, człowiek musi być szczęśliwy nie tylko na lodzie, ale także poza nim. Przyznaję, że w poprzednich latach miałem z tym problem – powiedział nam 21-letni skrzydłowy.
Hokeiści KH Energi Toruń pokonali po dogrywce 4:3 Ciarko STS Sanok w 21. kolejce Polskiej Hokej Ligi. Torunianie dominowali przez całe spotkanie jednak waleczni sanoczanie zdołali doprowadzić do wyrównania. Decydujący cios w dogrywce zadał Patryk Kogut.
Hokeiści Ciarko STS-u Sanok pokonali w czwartek Tauron Podhale Nowy Targ 7:2. Drugiego hat-tricka w tym sezonie skompletował Jakub Bukowski. – Nie jestem wcale zadowolony ze swojego występu – szczerze przyznał lider strzelców Polskiej Hokej Ligi.
Hokeiści Ciarko STS Sanok odnieśli pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie, wygrywając z Re-Plast Unią Oświęcim 4:2. Trzy bramki dla ekipy z Podkarpacia zdobył Jakub Bukowski. – Słaba skuteczność była naszą bolączką, ale po tym meczu pozbyliśmy się tego piętna – wyjaśnił „Bukoś”.
Sanoczanie mają najmłodszy zespół w lidze i są beniaminkiem rozgrywek. Ekipa z Podkarpacia po czteroletniej przerwie powróciła do Polskiej Hokej Ligi i na razie radzi sobie w niej naprawdę dobrze. Po 11 kolejkach zdobyli 11 punktów. – Nie oddajemy punktów za darmo, tylko każdy, kto gra przeciwko nam musi się mocno natrudzić – mówi Jakub Bukowski, napastnik Ciarko STS Sanok.