Comarch Cracovia w dobrych humorach wróciła z Oświęcimia. „Pasy” pokonały Re-Plast Unię 3:2, grając prosty i skuteczny hokej. – Ważne są trzy punkty, bo jutro nikt nie będzie pytał o stylu, w jakim je wywalczyliśmy – zaznaczył Rudolf Roháček, trener wicemistrzów Polski.
– Wiedzieliśmy, co chcemy grać i byliśmy pewni, że jeśli damy z siebie sto procent, to uda się zwyciężyć. Cieszymy się i już myślimy o kolejnych spotkaniach – powiedział defensor Comarch Cracovii Jakub Šaur, którego trafienie z rzutu karnego zapewniło „Pasom” zwycięstwo 4:3 w meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
Hokeiści Pasów pokonali u siebie Zagłębie Sosnowiec 4:3 po serii rzutów karnych i dopisali pierwsze dwa punkty w tabeli. Trener Rudolf Roháček dokonał oceny tego spotkania, ale nie omieszkał również skrytykować osób odpowiedzialnych za harmonogram rozgrywek. – Teraz mamy dziewięć dni przerwy, a następnie czeka nas dziesięć spotkań w dwadzieścia dni. Nie wiem kto to układał, ale jest to dla nas duży problem – skwitował czeski szkoleniowiec.
Minuty i jedenastu sekund zabrakło hokeistom Zagłębia Sosnowiec do sprawienia sporej niespodzianki i wywiezienia trzech punktów z Krakowa. Podopieczni trenera Grzegorza Klicha prowadzili 3:2 na nieco ponad sześćdziesiąt sekund do końca, jednak krakowianie zdołali doprowadzić do remisu i w rzutach karnych rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść.
Comarch Cracovia w poprzednim sezonie sięgnęła po wicemistrzostwo Polski. Niestety działaczom „Pasów” nie udało się utrzymać wszystkich kluczowych zawodników, przez co siła ofensywna krakowian jest znacznie słabsza. Trener Rudolf Roháček, podobnie jak przed rokiem, będzie miał niezwykle pracowitą jesień.
Z bardzo dobrej strony pokazali się w swoim kolejnym meczu sparingowym hokeiści Podhala Nowy Targ. „Szarotki” na własnym lodowisku wysoko pokonały, grającą w najmocniejszym składzie Comarch Cracovię. Na miano jednego z głównych bohaterów tego spotkania bezwzględnie zasłużył, strzegący w tym meczu bramki Podhala, Szymon Klimowski.
W ostatnich dniach głośno było o nieobecności w reprezentacji Polski Damiana Kapicy. Skrzydłowy, który narzekał na uraz pleców, nie pojawił się na zgrupowaniu kadry. Wystąpił za to w ostatnich meczach Comarch Cracovii i był czołowym zawodnikiem „Pasów”. Dlaczego tak się stało?