W ciepły sierpniowy dzień, gdy lato powoli ustępowało jesieni, świat hokeja pogrążył się w żałobie. Johnny Gaudreau, gwiazda Columbus Blue Jackets, wraz ze swoim bratem Matthew, zginęli tragicznie w wypadku komunikacyjnym. Ta wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba na fanów, kolegów z drużyny i całą społeczność NHL. Nikt nie był przygotowany na tak nagłą i bolesną stratę, która pozostawiła pustkę w sercach wszystkich, którzy znali i podziwiali braci.